Tylko 8 na 100 Polaków napisało testament

Tylko ośmiu na stu Polaków powyżej 45 roku życia napisało testament. Tak wynika z badania Kantar przeprowadzonego w ramach rozpoczynającej się właśnie ogólnopolskiej kampanii społecznej „Zapisz Dobro”.  Jej celem jest zachęcenie Polaków do uwzględniania w testamentach fundacji i stowarzyszeń. Fundacja Ronalda McDonalda jest jedną z 12 organizacji biorących udział w tej kampanii.

Wyniki badania pokazują, że testament posiadają najczęściej osoby powyżej 70 roku życia (21 proc.), o wykształceniu podstawowym lub wyższym (11 proc.), żyjący w miastach poniżej 50 tysięcy mieszkańców. Na pytanie Dlaczego nie sporządziłeś testamentu? prawie połowa respondentów odpowiedziała, że nie zastanawiała się nad tym, a prawie jedna czwarta uważa, że nie ma nic cennego, co mogłaby po sobie zostawić. Jeden na pięciu Polaków uważa natomiast, że jest za wcześnie na taką decyzję.

Wśród posiadających testament zdecydowanie dominują osoby, które sporządziły ten dokument u notariusza (69 proc.). Częściej sporządzają go kobiety (75 proc). Testament własnoręczny jest natomiast częściej pisany przez mężczyzn (36 proc). 

Pełne wyniki badań zamieszczone są w informacji prasowej poniżej.

 

Ważnymi elementami kampanii społecznej „Zapisz Dobro” będzie również infolinia testamentowa oraz informator testamentowy. 

 

Z infolinii może skorzystać każdy, kto chciałby porozmawiać z prawnikiem i dowiedzieć się, jak napisać testament. Przez najbliższe dwa tygodnie, od 15 do 31 marca, pod numerem telefonu 500-857-074, dyżurują prawnicy specjalizujący się w prawie spadkowym. Informator testamentowy, dzieki któremu można dowiedzieć się, jak krok po kroku sporządzić zapis spadkowy, można pobrać tutaj. 

Fundacja Ronalda McDonalda otrzymała pierwszy zapis testamentowy kilka lat temu, a Donatorką była Pani Lucia Velic, Polka, która wyemigrowała do USA. Jak zaznacza Katarzyna Nowakowska, Prezes Zarządu i Dyrektor Wykonawcza Fundacji,

 

icon

Gdy zadzwoniła do nas kancelaria, która opiekowała się testamentem Pani Velic pierwszy raz mieliśmy do czynienia z zapisem testamentowym. Pani Velic, podczas jednej ze swoich ostatnich wizyt w Polsce, zobaczyła jak działamy, widziała naszą pracę w szpitalu. Wykonawca testamentu przekazał nam, że Jej życzeniem było, aby Fundacja Ronalda McDonalda otrzymała 150 tysięcy dolarów. Był rok 2016 i właśnie ruszały formalne przygotowania do budowy drugiego polskiego Domu Ronalda McDonalda w Warszawie przy Szpitalu Pediatrycznym WUM.

icon

Ta kwota była pierwszą darowizną, która trafiła na poczet budowy. Dziś za kilka dni w Domu zamieszkają rodzice i Dom zacznie pomagać. Nazwisko Pani Velic z dumą umieściliśmy w Domu jako pierwsze wśród donatorów tego niezwykłego miejsca. Czujemy ogromną wdzięczność, mamy poczucie, że połączyła nas wartość naszej misji „Aby rodzina mogła być razem”. Lucia Velic tym darem powiedziała nam wiele ważnych rzeczy i bardzo pomogła.

Więcej informacji na temat kampanii można znaleźć na stronie www.zapiszdobro.plTam również znajdują się godziny funkcjonowania numeru telefonu, pod który – przez cały czas trwania kampanii – można dzwonić i porozmawiać z prawnikami, ekspertami od prawa spadkowego.

 

Partnerem kampanii społecznej „Zapisz Dobro” jest kancelaria prawno-podatkowa GWW.

 

 

 

Czytaj więcej:

Kup frytki i pomóż nam zbudować trzeci Dom Ronalda McDonalda | McHappy Day

W dniach 7-8 grudnia i 14-15 grudnia, z każdej porcji frytek zamówionej w restauracjach McDonald’s (na miejscu, na wynos, z dostawą czy McDrive) 1 złotówka wesprze Fundację. Zapraszamy do pomagania!

„Czapka od serca” – gest, wywołujący duży uśmiech.

„Czapka od serca” to akcja pełna troski i uśmiechu, w której kolorowe, własnoręcznie wykonane czapki trafiają do dzieci i ich rodziców, przypominając im, że są widziani, ważni i otoczeni serdecznością.

10-lecie Pokoi Rodzinnych w DSK UCK WUM

10 lat Pokoi Rodzinnych, które codziennie niosą rodzinom bliskość i wsparcie. Dziękujemy wszystkim tworzącym tę przestrzeń troski i nadziei w szpitalu każdego dnia.

Kup frytki i pomóż nam zbudować trzeci Dom Ronalda McDonalda | McHappy Day

W dwa grudniowe weekendy, 6-7 i 13-14, McDonald’s Polska przekaże 1 zł z każdej zakupionej przez gości porcji frytek na rzecz Fundacji, na budowę trzeciego Domu Ronalda McDonalda w Polsce.

 

Dotyczy to zarówno frytek sprzedawanych w zestawach, jak i kupionych a la carte, każdego rozmiaru, w restauracjach, w zamówieniu na miejscu lub na wynos czy w dostawie do domu.

 

Podczas ubiegłorocznej kampanii McHappy Day zostały zebrane aż 2 925 290 zł. Cała kwota wesparła budowę Domu powstającego przy Instytucie „Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka” w Warszawie. 

Oliwier z tatą Robertem,

Dom Ronalda McDonalda w Warszawie WUM.

Czym jest Dom Ronalda McDonalda?

To nie hotele, bo nie chodzi tu tylko o miejsce do spania. To w pełnym tego słowa znaczeniu domy, w których podczas pobytu dziecka w szpitalu mieszka jego cała rodzina. Rodzice podróżujący setki kilometrów do szpitali, rodziny, dla których pobyt w szpitalu to nie dni, ale miesiące, samotni rodzice ze zdrowymi dziećmi, których nie mogli zostawić we własnym domu, ile rodzin, tyle scenariuszy. Domy tuż obok ważnych szpitali są po to, aby rodzina mogła być razem. Domy w Polsce pomagają rodzinom bezpłatnie. 

1

rodzin otrzymało wsparcie 

100

udzielonych noclegów

1

dni trwał najdłuższy pobyt w Domu

Aby rodzina mogła być razem

 

Rodzice podkreślają ogromne znaczenie pomocy, jaką oferują Domy Ronalda McDonalda. To miejsce staje się ich domem poza domem na czas leczenia dziecka. Dzięki temu mogą być blisko swoich pociech, co daje im poczucie bezpieczeństwa.

 

„Bliskość daje poczucie bezpieczeństwa, ciężar choroby nie przytłacza aż tak, nie odbiera sił do działania, gdy wokół dziecka zbiera się cała grupa kochających je najbliższych mu osób. Gdy leczenie wymaga wyjazdu z domu do innego miasta, gdy od miejsca, z którego wyjeżdżamy, mamy do szpitala setki kilometrów, jeśli jest tam Dom Ronalda McDonalda, wszystko zaczyna się układać” 

 

– mówi Katarzyna Rodziewicz, Prezes Zarządu i Dyrektor Wykonawcza Fundacji Ronalda McDonalda.

 

„Domy Ronalda McDonalda to najlepsze, co można spotkać, gdy usłyszysz: Musisz pozostać tutaj dla dobra Twojego dziecka”

 

mówi jedna z mam.

Zespoły restauracji, nasi Wolontariusze w całym kraju zapraszają do włączenia się w pomoc. Podziękują każdemu uśmiechem. W czasie McHappy Day warto zakupić frytki sobie, rodzinie, przyjaciołom. Każda porcja pomaga. 

Dziękujemy! Niech sobota i niedziela smakują frytkami!

Wszystkie frytki pochodzą z Lęborka, z Farm Frites Poland, na co dzień wspaniałych Przyjaciół Fundacji. Farm Frites Poland przekaże na konto Fundacji Ronalda McDonalda 1% wartości sprzedanych frytek w czasie dwóch grudniowych weekendów. Dziękujemy! 

„Czapka od serca” – gest, wywołujący duży uśmiech.

W Polsce każdego roku ponad 1 200 dzieci słyszy diagnozę choroby nowotworowej, która staje się początkiem trudnej drogi, nie tylko dla nich samych, ale i całej rodziny, której życie przenosi się na szpitalne korytarze. Chcąc wywołać uśmiech na twarzach najmłodszych, Fundacja Ronalda McDonalda od 6 lat realizuje projekt „Czapka od serca” ofiarując komplet własnoręcznie wydzierganych czapek dla pacjenta i jego opiekuna. W tym roku partnerem akcji został DHL Express, firma obsługująca międzynarodowe ekspresowe przesyłki lotnicze. Pracownicy przygotują zestawy dla podopiecznych z 16 oddziałów onkologicznych i hematologicznych w całej Polsce. Cała akcja obejmie łącznie 18 oddziałów.

Choroba dziecka często diametralnie zmienia życie całej rodziny. Nieustanne wyczekiwanie na wyniki badań, długie leczenie, a także ciągła niepewność i społeczna izolacja. W takich momentach narasta poczucie osamotnienia, niesprawiedliwości i braku zrozumienia. Właśnie dlatego od 2020 roku realizowany jest projekt „Czapka od serca”, który ma na celu zwrócenie uwagi na onkologicznie i hematologicznie chore dzieci oraz ich rodziców. 

„Czapka od serca” – symbol troski i empatii

W 2025 roku ręcznie robione „Czapki od serca” trafią do dzieci z 18 szpitali. Otrzymają je najmłodsi, którzy – przechodząc przez trudne leczenie – stracili włosy. Kolorowy upominek staje się swego rodzaju łącznikiem ze światem zewnętrznym, pretekstem do kontaktu, wywołania uśmiechu, a także poczucia sprawczości. Zakładając wybraną przez siebie czapkę, mały pacjent może poczuć się widziany, ważny i chociaż na chwilę zapomnieć o codziennych troskach.

icon

W centrum wszystkich działań Fundacji zawsze są emocje dziecka – jego potrzeba bezpieczeństwa i bliskości w szpitalu. Projekt „Czapka od serca” zaczyna się od myślenia o tym, co czuje dziecko – pacjent i wtedy wolontariusze sięgają świadomie po włóczki i szydełka. Kolory wełny, precyzja wykonania od pierwszego oczka łączą się ich czułość i wyobraźnię z tym kimś, bardzo ważnym, dla kogo czapka powstaje. Ktoś dla kogoś robi coś od serca – mówi Katarzyna Rodziewicz, Prezes Zarządu Fundacji, Dyrektor Wykonawcza – I to jest znak dla każdego dziecka, każdego rodzica, którzy będą zachwycać się czapkami: jesteś ważny, jesteś widziany – dodaje.

W tegorocznej edycji, oprócz zaangażowania wolontariuszy Fundacji Rolanda McDonalda, czapki powstaną dzięki wsparciu pracowników DHL Express w Polsce Za każdą wyszydełkowaną z serca czapką stoi pełen empatii i chęci zrobienia dobrego uczynku człowiek, który z potrzeby serca zaangażował się w szczytny cel. Wiele osób specjalnie z tej okazji nauczy się szydełkować – z myślą o wywołaniu uśmiechu na twarzach najmłodszych i ich opiekunów.

icon

Angażowanie się w inicjatywy takie jak „Czapka od serca” to dla DHL Express coś więcej niż gest – to część naszej kultury organizacyjnej. Wierzymy, że każde działanie oparte na empatii i wsparciu ma ogromne znaczenie, zwłaszcza dla dzieci i ich rodzin w trudnych momentach. Tworząc własnoręcznie czapki, nie tylko dajemy im ciepło, ale także pokazujemy, że nie są sami – i to jest dla nas najważniejsze – podkreśla Tomasz Buraś, prezes zarządu w DHL Express w Polsce.

Dwie czapki, jedna więź – dla dziecka i jego rodzica

„Czapka od serca” to projekt, który wnosi do szpitalnej rzeczywistości dzieci kolor, uważność i siłę płynącą z gestu skierowanego właśnie do nich. Każde dziecko otrzymuje komplet – czapkę dla siebie i drugą dla opiekuna – oraz list napisany ręcznie przez osobę, która z zaangażowaniem przygotowała ten prezent. To namacalny znak troski i wsparcia, który dziecko może wziąć do rąk i poczuć, że jest zauważone. Chwila, w której zakłada czapkę razem z bliskim dorosłym, staje się momentem budowania bliskości i przywraca poczucie więzi – mimo szpitalnych okoliczności. Nie mówi o chorobie. Mówi: „jesteś ważny, nie jesteś sam”.

10-lecie Pokoi Rodzinnych w DSK UCK WUM

Ułatwienia dostępu