Wolontariat niczym podróż do Indii
Praca wolontariacka to zapewne praca jak wiele innych, można opisywać ją na wiele sposobów i zapewne każdy będzie miał swoją analizę idei niesienia pomocy innym.
Nauczeni wieloma dowiadczeniami i osobistymi odczuciami jakie się wiążą z wolontariatem podejmujemy się na bezinteresową pomoc. Wolontariat w Szpitalu Pediatrycznym Warszawskiej Akademii Medycznej ma wiele zalet i nie jest to tylko jak sobie wyobrażałam nasza marka McDonald’s.
Wyposażenie pokoi rodzinnych w wygodne fotele, pościel, kuchnie z pyszną kawą, to tylko mała część wielkiego projektu, dobrego zarządcy, pomysłowych koordynatorów i ciekawych wydarzeń organizowanych dla naszych pacjentów. Miesiąc wrzesień pokazał nam, że nawet codzienne organizowanie spotkań z podróżnikami pozostawia niedosyt u dzieci przebywających w szpitalu. Jeżeli w taki sposób możemy wpłynąć na poprawę ich humoru, to warto, warto odwiedzić wszystkie oddziały i przypominać dzieciom, mamom, tatom i dziadkom, że dzisiaj zabieramy ich w podróż do Indii. W podróż dla jednego uśmiechu dla chwili oderwania ich od myśli o chorobie. Życie byłoby zapewne nudne gdybyśmy byli zajęci tylko swoimi sprawami i nie podjeli wyzwania aby zareagować na potrzeby innych z empatią i życzliwością. Ja zdecydowanie nie chcę stać z boku i mam nadzieję, że moja mała cząstka wolontariatu będzie miała większą szansę na stworzenie czegoś wielkiego.
Renata Barańska