Podziękowania dla przyjaciół z McDonald’s

icon

Domy to dzieło ludzi McDonald’s. Zmieniamy razem rzeczywistość, która jeszcze 20 lat temu wydawała się niemożliwa do zmiany. Domy dzięki Wam pomagają codziennie, bezpłatnie, bo łączy nas idea pomocy chorującemu dziecku i marzenie o takiej medycynie pediatrycznej, która widzi wszystkie jego potrzeby – Adam Jelonek, Honorowy Prezes Fundacji.

Z radością przedstawiamy naszych ukraińskich przyjaciół, Wolontariuszy, którzy pomogli nam przygotować „List z Fundacji do Przyjaciół z McDonald’s”. Poznajcie Galinę, Sonię, Ludmiłę, Oleksandra – rodzinę z Kijowa, oraz Julię z Warszawy!

 

Galina w Ukrainie jest jak Kasia Rodziewicz, prowadzi Fundację, zakłada Pokoje Rodzinne w szpitalach. Właśnie miała zaczynać budowę pierwszego Domu w Kijowie!

 

Sonia to jej córcia – кохана донька.

 

Ludmiła i Oleksandr to cudni mama i tata Galiny, dziadkowie Soni!

 

Galina od kilku dni, od kiedy udało jej się dotrzeć do Polski, a ewakuacja to osobna, długa historia, pracuje z Domu w kampusie WUM w Warszawie, pomaga szpitalom, ludziom w swojej ojczyźnie, a Jej cała rodzina wspiera Fundację w Polsce, kiedy tylko potrzebujemy pomocy Wolontariuszy!

 

Julia pomaga Fundacji od 2 lat, od kiedy można było zacząć wspierać Dom, jeszcze w budowie! Pracowała w Maku, pomagała w czasie McHappy Days, w Weekendach z Ciastkiem Owsianym, opowiadała gościom swojej restauracji o roli Fundacji w szpitalach dziecięcych, dziś sama jest w bardzo szczególnym momencie,  wkrótce zostanie mamą!

Przyjaciele z McDonald’s pomagają nam pomagać już 20 lat!

20 lat Fundacji to 17 lat badań w programie „NIE nowotworom u dzieci”!

 

Cała Polska, od dużych miast po małe miasteczka i codziennie 70 maluszków na pokładzie mobilnej kliniki. Badamy od 2005 roku. Przebadaliśmy już ponad 80 000 dzieci! Najstarsi mają dziś 21 lat i niektórzy studiują medycynę!

 

Badania od pierwszego wyjazdu zawsze były bezpłatne.

Pokoje Rodzinne Ronalda McDonalda w szpitalach dziecięcych zmieniają tradycyjny szpital w miejsce przyjazne rodzicom! Pierwszy Pokój powstał w 2009 roku w Instytucie „Pomnik –  Centrum Zdrowia Dziecka” w Międzylesiu, gdzie leczone są dzieci z całej Polski a pobyty trwają tygodniami. Tu stanęła jedna z pierwszych pralek dla rodziców w szpitalu! W Pokoju zawsze pachnie kawą. Tu pachnie domem. Z pomocy zespołu, odpoczynku, łazienek, pralki, kuchni, żelazka skorzystało tu przez lata kilkadziesiąt tysięcy rodziców! Pomagamy 365 dni w roku od 11 lat!

Każdy szpital, czy duży, czy mały, chciałby mieć Pokój Rodzinny, ale idea Pokoju to nie meble, lodówka, czy pralka. Pokój to ludzie! Dlatego Fundacja pomaga wiedzą, dzieli się planami, ale sama prowadzi Pokoje, tam gdzie naprawdę może zadbać o nie na co dzień.

 

A więc – od 2009 roku w IP-CZD w Międzylesiu.

 

Od 2015 roku w Szpitalu Pediatrycznym WUM –  2 kolejne Pokoje z licencjami oraz 23 bez licencji, bez logo Fundacji i ciągłej obecności ludzi Fundacji, o które Fundacja dba razem z personelem oddziału.

 

W Szpitalu Pediatrycznym WUM na każdym z oddziałów rodzice mają do dyspozycji rodzinną kuchnię i salon. Szpital Pediatryczny WUM to dzięki Fundacji jedyny szpital w Polsce od chwili otwarcia przyjazny rodzinie. Fundacja zadbała o modelowe rozwiązanie, wzór dla nowych szpitali w kraju!

 

Model Pokoju Fundacji już jest wykorzystywany w innych szpitalach w Polsce, a donatorami Pokoju bardzo często zostają lokalnie ludzie McDonald’s.

 

Tak powstały kuchnie rodzinne w Białymstoku w 2019 roku, a następnie kolejne w Koszalinie w 2021 roku.

 

W Szpitalu Pediatrycznym WUM w Warszawie już na etapie budowy Fundacja pełniła rolę ekspercką. Dzięki temu udało się tu zrealizować szereg pomysłów, decydujących dziś o komforcie nawet najdłuższych pobytów rodzica z dzieckiem.

 

Dzięki Fundacji przy każdym łóżeczku dziecka zawsze stoi łóżko z pościelą dla rodzica.

 

W każdej sali dziecka zawsze jest łazienka. Na każdym oddziale jest kuchnia rodzinna, dokładnie taka jak każdy z nas zna z własnego domu.

 

Poczekalnie, wspólne hole, sale porodowe do porodów rodzinnych, fotele do kangurowania – to wszystko przez 7 lat służy codziennie kilkuset dzieciom, a także każdej mamie, tacie, którzy towarzyszą dziecku w czasie hospitalizacji. A towarzyszą, bo nikt nigdy nie dał im tu odczuć, że nie ma dla nich miejsca!

Łóżka Fundacji dzięki ludziom Fundacji znajdują się także na oddziałach w Łodzi, Gdańsku, Koszalinie, Białymstoku, Suwałkach, Krakowie, Kępnie, Przemyślu, w Ustrzykach Dolnych i stale Fundacja zamawia je i przesyła do kolejnych szpitali.

Fundacja przekonała ludzi McDonald’s, że każde urodziny, rocznicę, ważne rodzinne wydarzenie można zamienić na pomaganie! Łóżko dla mamy czy taty to symbol! A gdyby tak z okazji narodzin dziecka podarowywać publicznemu szpitalowi łóżko dla innego rodzica, który dzięki temu wstanie z karimaty? Okazji do pomocy nie brakuje, a łóżek na oddziałach dziecięcych wciąż potrzeba więcej i więcej!

Domy Ronalda McDonalda – domy poza domem w czasie choroby dziecka

 

Od 2015 roku pomaga rodzinom Dom w Krakowie.

Od 2021 roku służy pomocą Dom w Warszawie.

 

Domy pomagają tak długo, jak długo trwa hospitalizacja małego pacjenta.

 

Pomoc Domów jest bezpłatna, by zdjąć rodzinom z głowy zarówno problem odległości jak problem kosztów zamieszkania w obcym mieście. Budowa Domu w sąsiedztwie szpitala oznacza, że z dzieckiem może być dosłownie cała rodzina, babcia, dziadziuś, rodzeństwo. W polskim systemie opieki zdrowotnej taki standard to wciąż dla wielu szpitali przyszłość ale dzięki ludziom McDonald’s idea „Aby rodzina mogła być razem” staje się coraz powszechniejsza!

 

Jest bardzo dużo do zrobienia, ale kto, jak nie my razem, możemy systematycznie zmieniać rzeczywistość?!

 

Co roku, od lat, misję Fundacji wspierają aukcje charytatywne dzieł sztuki! Artyści podarowują, a przyjaciele z McDonald’s licytują, pamiętając, że każdy program Fundacji pomaga rodzinom chorych dzieci bezpłatnie!

Wolontariusze Fundacji – od 2012 roku budujemy najwspanialszy wolontariat dla publicznej medycyny pediatrycznej! Łączymy wszystkie pokolenia, obecnych rodziców i młodych ludzi, którzy dopiero wchodzą w dorosłość, studentów, uczniów i dorosłych.

Fundacji pomagają od lat, codziennie setki osób związanych z McDonald’s w całej Polsce.

Wspólne wartości, przekonanie, że dzieci, które trafiają do szpitali nie mogą bać się tej nowej sytuacji, muszą mieć obok siebie najbliższe osoby, wizja lepszej medycyny, to tematy, o których rozmawia się z gośćmi restauracji w czasie McHappy Days, Weekendów z Ciastkiem Owsianym, gdy Fundacja przyjeżdża do miasta z badaniami „NIE nowotworom u dzieci” lub gdy gość wrzuca resztę do skarbonki!

Okazji do rozmów będzie przybywać wraz z możliwością zaokrąglania rachunku w czasie zakupów na kiosku, czy gdy goście będą wspierać Fundacją darowizną w czasie zakupów na drivach! Donacje na drivach za chwilę wejdą w fazę testów!

 

Na pytanie „A na co zbiera Fundacja Ronalda McDonalda?” zawsze można odpowiedzieć „Na wszystko, co zmienia szpital dziecięcy w przyjazny dla całej rodziny dziecka”, a potem warto dopowiedzieć o łóżkach dla rodziców, o Pokojach Rodzinnych z kuchniami i koniecznie o Domach!

Największe szpitale pediatryczne na świecie zawsze mają obok siebie Domy, jest ich 378! Każdy duży szpital, każdy Dom, jest azylem na czas choroby i na czas koncentracji nieszczęść, gdy diagnoza, czy leczenie dzieją się w czasie wojny.

Wojna w Ukrainie szybko weryfikuje plany! Każdy specjalistyczny szpital dziecięcy powinien być gotowy na niespodziewane sytuacje, a to oznacza właśnie łóżka dla rodziny pacjenta czy wolontariat, który zdejmuje z lekarzy i pielęgniarek szereg zadań!

Rodzic pomaga dziecku, rodzicowi pomaga Fundacja, Fundacja to Wolontariusze!

Dziś Fundacja pomaga w Centrum Pomocy Humanitarnej w Przemyślu, gdzie pracuje jeden z 2 Ambulansów. Restauracja McDonald’s dba o zespoły ratowników, służy zapasami wielu niezbędnych rzeczy, pomaga w dostawach zarówno na pokład Ambulansu jak i dla miasta.

Pomoc ludzi Maka jest niezbędna w Krakowie, w szpitalu USDK, który bywa pierwszym wyborem wielu ukraińskich rodziców.

Ludzie Maka pomagają w Lublinie, gdzie na oddziale onkologii DSK od chwili wybuchu wojny potrzeba więcej doraźnej pomocy, bo rodziny szukają tu nie tylko pomocy medycznej, ale także schronienia.

W Domach w Warszawie i w Krakowie każdy dzień zespołu wypełnia troska o gości z Ukrainy. Żadna rodzina nie może zaplanować powrotu z dzieckiem do własnego domu, bo pochodzą z Charkowa, Chersonia, Kijowa, Sum oraz z miasteczek i wsi, gdzie nie ma już szpitali i lekarzy.

Pomoc dla szpitali w Ukrainie przekazywana dzięki pomocy McDonald’s to codzienna praca zespołu Fundacji, w której od kilku dni osobiście uczestniczy Galina Solovey.

 

 

Aby pomóc Fundacji warto zaplanować 1%!

 

Można przeznaczyć donację na wybrany osobiście cel Wpłać i pomóż

 

Można dołączyć do grupy Wolontariuszy i podarować swój czas, ręce, serce, wiedzę! Dołącz!

 

Każdy rodzic z McDonald’s powinien poznać program badań USG „NIE nowotworom u dzieci”, taką wiedzą można pomóc innemu rodzicowi! Dowiedz się więcej.

 

Najbliższe badania Fundacji odbędą się w Brzesku. Zobacz kalendarz.

Dziękujemy!

Czytaj więcej:

10 lat Krakowskiego Domu Ronalda McDonalda

10 lat Domu Ronalda McDonalda w Krakowie to dekada bliskości, wsparcia i codziennej troski o rodziny małych pacjentów. 926 rodzin znalazło tu bezpłatny Dom, spokój i siłę w chorobie dziecka. Fundacja pokazuje, że bliskość w czasie leczenia nie jest przywilejem, lecz koniecznością.

Wystartowała 8. edycja „Września z Podróżnikami”. 

Podróżnicy, niezwykłe opowieści, bajkowa scenografia i mnóstwo dziecięcych uśmiechów „Wrzesień z Podróżnikami” po raz ósmy udowadnia, że szpitalne mury nie są przeszkodą, by wyruszyć w najpiękniejszą podróż pełną radości i odkryć.

Nowe łóżka w szpitalu w Gostyniu.

W SPZOZ w Gostyniu stanęło pięć łóżek dla rodziców, by mogli być blisko swoich dzieci w najtrudniejszych chwilach. Dar przekazał Rafał Maćkowiak, Franczyzobiorca McDonald’s Polska, wspierając Program „Łóżka dla Rodziców” Fundacji Ronalda McDonalda.

10 lat Krakowskiego Domu Ronalda McDonalda

Choroba dziecka nigdy nie pyta, czy jesteśmy na nią gotowi. Z dnia na dzień zwyczajne życie zmienia się, a cała rodzina zaczyna żyć badaniami, wizytami i skupia się na leczeniu. W takiej sytuacji to ważne, by rodzice i dzieci mogli być obok siebie – razem. To ważne, by wyjazd do szpitala nie dzielił rodziny.

Świadomość potrzeb dziecka-pacjenta i jego najbliższych, doświadczenia rodzin na całym świecie, uruchamiają powstawanie kolejnych Domów Ronalda McDonalda przy największych szpitalach pediatrycznych. Jest ich już blisko 400. Pierwszy w Polsce otwarto w Krakowie – 14 października 2015 roku, dla Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Prokocimiu. Od tamtej chwili pomaga nieprzerwanie, dając rodzinom wsparcie i przestrzeń, gdy ich życie skupia się na chorobie dziecka.

Program Domu jako integralna część opieki nad dzieckiem w szpitalu

Dom Ronalda McDonalda w Krakowie funkcjonuje inaczej niż jakiekolwiek miejsce zakwaterowania. Nie ma tu recepcji, anonimowości, przypadkowości. Każdy pokój przeznaczony jest dla jednej rodziny i pozostaje jej pokojem tak długo, jak wymaga tego leczenie dziecka – tydzień, miesiąc, rok. Najdłuższy pobyt w krakowskim Domu trwał 382 dni. Rodziny dzięki staraniom Fundacji mieszkają tu bezpłatnie.

icon

– Gdy trafiliśmy do Prokocimia, myślałam tylko: gdzie ja będę spać, co z drugim dzieckiem, jak to wszystko zorganizować… Człowiek w takim momencie nie ma głowy do niczego. Ktoś powiedział wtedy o Domu obok szpitala. Okazało się, że to nie jest zwykły nocleg – to miejsce, w którym mogliśmy normalnie żyć w czasie choroby. Był z nami mąż. Syn miał, gdzie odrobić lekcje, a ja mogłam być przy córce na oddziale. Bez Domu nie wiem, jak byśmy to przetrwali – mówi mama małej pacjentki leczonej onkologicznie.

Do dyspozycji rodzin pozostaje 20 pokoi z łazienkami, wspólna kuchnia i jadalnia, biblioteka, ogród, pokój zabaw i pralnia. Dom jest wygodny, pełen światła i zieleni, ale istotą Domu nie jest sama infrastruktura, lecz model działania i sposób, w jaki Fundacja odpowiada na potrzeby rodzin.

Możliwość przygotowania posiłku, zadbania o podstawowe sprawy dnia codziennego czy spędzenia czasu razem z całą rodziną, ze zdrowymi dziećmi, w domowym otoczeniu, dobry sen, pozwalają rodzicom odzyskać równowagę i siły niezbędne do wspierania dziecka w procesie leczenia. Dla małych pacjentów oznacza to poczucie obecności bliskich i bezpieczeństwo, które – jak podkreślają lekarze i psychologowie – ma ogromny, bezpośredni wpływ na przebieg terapii.

 

Fundacja buduje partnerstwa ze szpitalami, by rozwiązać konkretne, udokumentowane problemy. W najbliższej odległości od szpitala USD, którą rodzice mogliby pokonywać pieszo, 1 km, jak wynika z badań JLL z lipca 2024 roku dostępność mieszkań na wynajem krótkoterminowy i hoteli w żaden sposób nie odpowiada potrzebom. 3 – tyle było miejsc, które potencjalnie mogli wynająć rodzice.

Dom wpisany w życie szpitala

Uniwersytecki Szpital Dziecięcy w Krakowie to jeden z kluczowych ośrodków pediatrycznych w Polsce. Trafiają tu pacjenci z całego kraju, często w najtrudniejszych momentach swojego życia. Szpital prowadzi ponad 20 specjalistycznych oddziałów – od onkologii i hematologii, przez kardiochirurgię i intensywną terapię, po chirurgię i neurochirurgię dziecięcą. Leczenie na tych oddziałach wymaga często długiego lub bardzo długiego pobytu w szpitalu.

To właśnie rodziny dzieci z tych oddziałów najczęściej stają się mieszkańcami Domu Ronalda McDonalda. Gdyby go zabrakło, musiałyby mierzyć się z kosztownymi noclegami w mieście, wyczerpującymi dojazdami albo koniecznością dzielenia czasu między chore dziecko w szpitalu a resztę rodziny w domu, który jest oddalony o setki kilometrów. Dom Ronalda McDonalda eliminuje wszystkie te bariery, umożliwiając rodzicom i dzieciom pozostanie blisko siebie przez cały okres leczenia. Bezpieczeństwo finansowe, bo Dom pomaga bezpłatnie, fizyczna bliskość, bo jest położony 50 m od wejścia do szpitala, warunki, ludzie dzielący to samo doświadczenie, dają siłę niezbędną i małym i dorosłym.

icon

– Rodziny, które trafiają do naszego Domu, często przychodzą po wielu dniach spędzonych na oddziale, zmęczone i przytłoczone sytuacją. Naszą rolą jest stworzyć im przestrzeń, w której mogą odzyskać oddech i równowagę. Dzięki temu mają siłę, by każdego dnia wracać do szpitala i być przy dziecku w pełni obecni. To wsparcie, którego nie da się zastąpić niczym innym.
Gdy rodziny powtarzają pytanie, jak długo będą mogły z nami zostać, my powtarzamy, że od chwili, gdy przekroczyły próg Domu zostają tak długo jak długo będą w szpitalu – mówi Piotr Kisielewski, Manager Domu Ronalda McDonalda w Krakowie.

Dom, w którym rodziny nie są same

W ciągu 10 lat działalności krakowski Dom przyjął 926 rodzin i zapewnił im łącznie ponad 55 tysięcy noclegów. Każdy dzień to otwarte drzwi i wsparcie zespołu oraz wolontariuszy, którzy pomagają w codziennych sprawach i swoją obecnością przypominają, że nikt nie jest tu sam.

Za tymi liczbami stoją konkretne historie: mama, która po długich godzinach na oddziale mogła wrócić do Domu i przygotować córce posiłek, jedyny akceptowany po trudnej chemioterapii.

Tata, który mógł pracować zdalnie, a jednocześnie codziennie towarzyszyć synowi przed operacją serca. Rodzeństwo, które dzięki temu miejscu nie zostało rozdzielone, mimo wielomiesięcznej hospitalizacji brata. To właśnie te doświadczenia pokazują, czym Dom jest naprawdę – przestrzenią, w której zachowana zostaje bliskość, zredukowany stres, podtrzymana ciągłość życia rodzinnego, mimo że wszystko inne koncentruje się wokół choroby.

Dom Ronalda McDonalda pomaga codziennie

Dom Ronalda McDonalda w Krakowie powstał i działa dzięki ludziom związanym z Fundacją Ronalda McDonalda – niezależną, niezarobkową organizacją pożytku publicznego. Fundacja pomaga zawsze bezpłatnie, nie z środków państwa, ale z pieniędzy powierzanych jej przez ludzi, którzy widzą potrzebę działań na rzecz zmian w publicznej medycynie pediatrycznej.

Zaufanie łączy się z solidarnością. Zaangażowanie darczyńców indywidualnych zamienia się w 1,5% podatku i darowizny, wolontariaty, partnerstwa na lata, firmowe granty i odpisy. Wszyscy podpisują się pod stwierdzeniem, że bliskość rodziny w czasie choroby nie jest przywilejem, lecz koniecznością. Osoby, które chcą zmian w publicznej medycynie, bo na przykład były w szpitalu, widzą skarbonki Fundacji w każdej restauracji McDonald’s i ekrany do donacji z wielkim DZIĘKUJEMY. Społeczność McDonald’s, rodziny licencjobiorców, zespoły restauracji i każdy gość, który pomaga, codziennie budują skalę pomocy Fundacji.

 

Dzięki wszystkim tym ludziom i i ich zrozumieniu misji “Aby rodzina mogła być razem”, Dom jest każdego dnia otwarty i gotowy przyjąć kolejne rodziny. Dom to wspólne dzieło. Program w bardzo widoczny sposób zmienia historie hospitalizacji dzieci i ich rodzinne doświadczenia.

Sto lat dla krakowskiego Domu

15 października 2025 roku w Domu Ronalda McDonalda przy ul. Macieja Jakubowskiego 9 w Krakowie odbyło się spotkanie z okazji dziesięciolecia jego działalności. Zespół Domu spędził ten dzień z rodzinami, które tu mieszkają, z wolontariuszami, darczyńcami oraz wszystkimi, którzy przez lata współtworzą to miejsce. Jubileusz miał charakter podsumowania dekady pracy – pokazując, że Dom stał się trwałym elementem systemu wsparcia rodzin dzieci leczonych w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie.

Podczas uroczystości Katarzyna Rodziewicz, Prezes Zarządu oraz Dyrektor Wykonawcza Fundacji, otrzymała medal Honoris Gratia, przyznawany przez władze miasta za szczególne zasługi dla Krakowa. Patronat Prezydenta Miasta Krakowa nadał 10-leciu Domu wyjątkowy wymiar i był wyrazem uznania dla pracy, jaką Fundacja i Dom wykonują na rzecz rodzin hospitalizowanych dzieci.

icon

– 14 lat temu ruszyły prace nad partnerstwem dla pierwszego w Polsce Domu Ronalda McDonalda. Cała Fundacja, wtedy tylko w osobie prof. Jelonka, przekonywała, że Dom musi powstać w Krakowie. UJ CM i USD były od początku wspaniałymi ambasadorami idei misji Fundacji i filozofii opieki skoncentrowanej na całej rodzinie dziecka, które wymaga długiej hospitalizacji. Rodzina z dzieckiem w szpitalu to było marzenie pokoleń lekarzy i pielęgniarek. Polskie dzieci, które wyjeżdżały do szpitali w Europie mieszkały w niemieckich, holenderskich, szwajcarskich czy włoskich Domach a opowieści o Fundacji były już od lat obecne wśród rodziców i zespołów medycznych. Krakowski Dom to była ogromna zmiana, przewrót kopernikański w myśleniu o infrastrukturze pomocowej dla szpitali dziecięcych. Budowaliśmy Dom i wolontariat, aby zmienić historie pobytów w szpitalu tysięcy ludzi. Kiedy mówiłam 11 lat temu na budowie, że oto budujemy Dom na pół wieku co najmniej, w Krakowie nikogo to nie dziwiło. To jest ważne, by robić solidnie rzeczy i mieć długą perspektywę. – mówi Katarzyna Rodziewicz, Prezes Zarządu oraz Dyrektor Wykonawcza Fundacji.

Obecność rodziny jako element terapii

Otwierając Dom w Krakowie, Fundacja wiedziała, że oto rozpoczyna się nowy etap w historii. Na świecie Domy Ronalda McDonalda funkcjonują przy 90% największych ośrodków pediatrycznych i co roku zapewniają blisko 2 miliony noclegów. W Europie z pomocy Domów korzysta rocznie około 200 000 rodzin. W każdym z Domów mieszkały lub mieszkają polskie rodziny, podróżujące po zdrowie dzieci do specjalistycznych ośrodków.

Model opieki skoncentrowanej na całej rodzinie (Family-Centered Care) uznawany jest od lat za niezbędny element współczesnej medycyny pediatrycznej. Komitet Rozwoju Człowieka Polskiej Akademii Nauk wydał w 2024 roku rekomendację dla nauczania i stosowania zasad FCC w medycynie pediatrycznej.

icon

– Z punktu widzenia klinicznego obecność rodziny przy dziecku ma bezpośredni wpływ na przebieg leczenia. Obserwujemy niższy poziom stresu u pacjentów, lepszą współpracę podczas procedur diagnostycznych i szybszą adaptację do hospitalizacji. Dom Ronalda McDonalda w Krakowie umożliwia realizację tych standardów w praktyce – zapewniając rodzicom warunki, dzięki którym mogą pozostawać przy dziecku tak długo, jak trwa terapia. Dom to miejsce dla całej rodziny, w tym zdrowego rodzeństwa. – mówi dr Anna Wojnar, zastępca Dyrektora Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego ds. Zarządzania Jakością i Organizacji Opieki nad Pacjentem.

W Polsce pomaga dziś nie tylko krakowski Dom, ale także zbudowany w 2021 roku Dom Ronalda McDonalda w Warszawie przy Dziecięcym Szpitalu Klinicznym UCK WUM, gdzie Fundacja zadbała o wszystkie elementy FCC, od łóżek dla rodziców przy każdym łóżku dziecka, przez Pokoje Rodzinne po 25 pokojowy Dom. Budowa trzeciego Domu przy Instytucie „Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka” w Warszawie z ogromnym zaangażowaniem wielu firm i osób dobiega końca. Fundacja rozwija w ten sposób pierwszą i bardzo ważną relację partnerską. IPCZD jest tym ważnym szpitalem, gdzie w 2009 roku otwarto pierwszy polski Pokój Rodzinny Ronalda McDonalda. Dom w lesie, parterowy, z 20 pokojami, piękną rodzinną kuchnią, jadalnią, pralnią, jest pierwszym Domem na świecie w technologii CLT (Cross Laminated Timber). Pierwsze co rodziny usłyszą wchodząc do Domu będzie cisza i zapach drzew.

Pomoc, jaką oferują Domy, jest bardzo wysoko ceniona przez ekspertów z różnych dziedzin medycyny. Podkreślają oni, że obecność rodziny w procesie leczenia dziecka, fizyczna bliskość zdrowego rodzeństwa, to emocjonalne wsparcie, czynnik wpływający na przebieg całego leczenia, profilaktyka traumy. Domy Ronalda McDonalda – w Krakowie, w Warszawie i ten, który powstaje przy IPCZD – są dziś krytycznie ważną częścią nowoczesnej infrastruktury pediatrycznej w Polsce.

Zobacz, jak wyjątkowy był to dzień

Wystartowała 8. edycja „Września z Podróżnikami”. 

Czy można wyruszyć na fascynującą wyprawę, mając przy sobie kartę pacjenta zamiast plecaka? Fundacja Ronalda McDonalda od ośmiu lat udowadnia, że podróżowanie możliwe jest wszędzie – wystarczy włączyć wyobraźnię, pasję, zabrać rodzica i znajome dzieciaki z oddziału, by nie wychodząc ze szpitala przy Żwirki i Wigury wziąć udział w serii niezwykłych przygód. 

8. edycja „Września z Podróżnikami” otrzymała Patronat Honorowy Prezydenta m.st. Warszawy oraz Burmistrza Dzielnicy Ochota. Stolica podkreśla w ten sposób wagę wydarzenia, które co roku zmienia rytm szpitala i skupia uwagę małych pacjentów na poznawaniu, odkrywaniu, podróżowaniu!

Samorząd dołącza do „Września z Podróżnikami”

Burmistrz Ochoty i Radni byli w szpitalu na inauguracji i gratulowali niesamowitego programu, wyjątkoawych gości i oprawy scenograficznej dla wydarzeń, które potrwają do 17 września.

10 lat działań Fundacji w Dziecięcym Szpitalu Klinicznym UCK WUM i 8 lat cyklu podróżniczego związało z nim dziesiątki doskonałych opowiadaczy, zdobywców, artystów. Mówi się, że kto nie spotykał się z dziećmi przy ul. Żwirki i Wigury ten nie poznał najlepszej publiczności dla podróżnika.

W minionych latach gośćmi w szpitalu byli między innymi Kinga Baranowska – himalaistka, Piotr Cieszewski – zdobywca Mony Everestu, Aleksander Doba – kajakiem przez Atlantyk, Stefan Czerniecki, Nela Mała Reporterka, Szymon Radzimierski, Małgorzata Kalicińska.

Rozśpiewana, muzyczna Warszawa

1 września o godzinie 15:00 sala konferencyjna w Dziecięcym Szpitalu Klinicznym UCK WUM na poziomie -1 wypełniła się dziećmi, rodzicami i gośćmi. Orkiestra Ludwika Sarskiego przeniosła uczestników na warszawskie ulice i nauczyła szlagierów, które są symbolem stolicy. Dzieciaki i rodzice, dźwięki klarnetu, akordeonu i Heniek Małolepszy – prawdziwy warszawski bard ze swoim banjo to przepis na koncert, po którym każdy zanuci nie tylko „Warszawa da się lubić”. 

10 lat programu Pokoi Rodzinnych Ronalda McDonalda, który zmienia obraz szpitala pediatrycznego

„Wrzesień z Podróżnikami” ma w tym roku szczególne znaczenie – 8 lat wydarzenia zbiega się w czasie z 10 latami działalności programu Pokoi Rodzinnych Ronalda McDonalda w Dziecięcym Szpitalu Klinicznym Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego WUM. Pokoje Rodzinne wyjątkowy program, integralnie związany z codziennością szpitala, zaczynający się od przestrzeni dla rodziców, które są jak w domu. Domowe kuchnie i salony w środku oddziałów

icon

Na każdym z 26 oddziałów szpitala pediatrycznego w kampusie WUM rodzice i dzieci widzą je zaraz po wejściu. Widzą też nas, ludzi Fundacji, jak o nie dbamy z wolontariuszami, jesteśmy z nimi i rodzice mają tu swoje miejsca. Fundacja robi wszystko, by dziecko nie pamiętało źle szpitala, aby po zakończeniu leczenia wracało do swojego środowiska z wrażeniami, które biorą górę nad okresem choroby i to one są tematem opowieści o tym jak było w szpitalu, w Warszawie. Wielu pacjentów jest tu spoza Warszawy. – mówi Katarzyna Rodziewicz, prezeska zarządu Fundacji. 

Dziecięcy Szpital DSK UCK WUM, w całości objęty opieką Fundacji, jest przykładem standardów opieki skupiających się na dziecku, jego całej rodzinie i ich potrzebach w czasie hospitalizacji. To pierwszy szpital w Polsce, w którym od dnia otwarcia w 2015 roku Pokoje Rodzinne są na każdym oddziale, łóżka dla rodziców stoją przy każdym łóżku dziecka a na terenie kampusu, w bezpośrednim sąsiedztwie szpitala, Fundacja zbudowała i prowadzi bezpłatny Dom Ronalda McDonalda. Wolontariat Fundacji dla szpitala WUM to 12 000 godzin pomocy.
To największy wolontariat dla jednej publicznej instytucji medycznej w Polsce.

icon

„Prowadzę warsztaty z dziećmi z onkologii, które przygotowujemy z naszymi wolontariuszami” – opowiada Marzena Moździerz, Managerka Programu Pokoi. „Widzę, jak dzieci rozkwitają podczas zajęć plastycznych czy teatralnych, jak wiele zmienia bycie razem. Przychodzą z uśmiechem, pytają «co dziś robimy?», zapraszają rodziców do wspólnej zabawy. To są momenty, dla których warto pracować.”

Pierwszy podróżnik wyznacza kierunek

Podczas inauguracji 8. edycji wśród dzieci nagle pojawił się Rafał Sonik – słynny kierowca rajdowy i Ambasador Wielkiej Wyprawy Maluchów dla Dzieci. To właśnie on, jako pierwszy podróżnik otworzył tegoroczny cykl spotkań, dzieląc się z dziećmi swoją pasją do odkrywania świata i pokazując, że jak się ma marzenia to wszystko się uda.

Sensację wywołał prawdziwy Fiat 126p – legendarny „maluch”, który kilka dni przed startem 8. edycji wjechał do szpitala. Tak oto symbol Wielkiej Wyprawy Maluchów dla Dzieci będzie parkować w holu i witać publiczność kolejnych wydarzeń
z pozdrowieniami od Rafała Sonika.

icon

„Kiedy zobaczyłam tego malucha w szpitalu, po prostu się popłakałam” – mówi pani Agnieszka, mama 7-letniego Marcela. „Mój synek pierwszy raz od tygodni zapomniał o kroplówce i pobiegł sprawdzić, czy klakson naprawdę działa. To był moment, kiedy znów był zwykłym, ciekawskim dzieckiem.”

Warszawa w szpitalu

„Wrzesień z Podróżnikami” wymaga, zgodnie z tradycją, zaskakującej oprawy scenograficznej. Przez ostatnie tygodnie cały zespół Fundacji, partnerzy i wolontariusze tworzyli w szpitalnej sali konferencyjnej symbole Warszawy.

Cel jest jeden – zaskoczyć dzieciaki. Powstał Stadion Narodowy z boiskiem, Barbakan, Pałac Kultury, jest Bazyliszek, ktoś zaparkował dorożkę, są lampy gazowe i oczywiście pomnik warszawskiej Syrenki.

Każdy szczegół został przemyślany, by dzieci poczuły, że mają miasto na wyciągnięcie rąk. Przy tworzeniu scenografii 8. edycji nieocenieni byli wolontariusze z IBM, Stryker Careers, Dell, Cisco, Smurfit Westrock oraz Fundacji BNP Paribas. Świat biznesu, kultury, nauki i sportu połączył siły i zbudował w DSK UCK WUM Warszawę.

 

Partnerzy od wielkich wypraw

Głównymi partnerami wydarzenia zostały firmy CD Projekt Red oraz EXON.
W kolejnych dniach, aż do 17 września, do szpitala przybędą przedstawiciele instytucji kultury: Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina, Centrum Nauki Kopernik, Muzeum POLIN, Miejskiego Ogrodu Zoologicznego oraz Fundacji Legii. W programie także występy magika Bartka Madeja oraz „Podróż do krainy nauki z Marią Skłodowską-Curie” dr Magdy Osial.
Oto wymarzeni przewodnicy po Warszawie.

icon

„Dzięki 7 firmom, 147 osobom i 1208 godzinom wspólnej pracy powstała sala, która daje dzieciom niesamowitą radość. Na wolontariacie w Pokojach robimy rzeczy ważne i wyjątkowe – my mamy prawdziwe szczęście do wolontariuszy. Wszystko warto z takimi ludźmi i wszystko warto dla dzieci.” – mówi Piotr Saduś, Manager Programu Pokoi Rodzinnych Ronalda McDonalda w DSK UCK WUM.

Niezapomniane chwile

W szpitalu DSK UCK WUM partnerstwo z Fundacja Ronalda McDonalda widać na każdym kroku. Rodzice podkreślają, że dzięki niemu to inny szpital, empatyczny, przyjazny.

Podczas pierwszego spotkania z Cyklu nie zabrakło niespodzianek. Towarzyszem wizyty Rafała Sonika był Longin Bielak – Legenda Polskiego Motorsportu, wybitny kierowca wyścigowy, który aktywnie angażuje się w Wyprawę maluchów dla dzieci. Jest dowodem na to, że wiek to tylko liczba ponieważ 9 września będzie świętował swoje 99. urodziny.

icon

„Każdego dnia dbamy w szpitalu nie tylko o dziecko, ale i o jego rodziców. Wiemy, że chwile oddechu, spokoju, radości, mają ogromne znaczenie. «Wrzesień z Podróżnikami» daje siłę, dzieciom uśmiech a rodzicom poczucie, że są w najlepszych rękach, że wokół są ludzie, którym z całych sił zależy na zdrowiu i szczęściu ich dziecka” – podkreśla Dorota Piotrowska, Senior Manager Pokoi Rodzinnych Ronalda McDonalda.

Misja Fundacji

„Wrzesień z Podróżnikami” jest symbolem podejścia Fundacji Ronalda McDonalda do idei opieki nad całą rodziną dziecka w czasie pobytu w szpitalu. Fundacja, która od 24 lat realizuje w Polsce misję „Aby rodzina mogła być razem” zaprasza do udziału w spotkaniach wszystkich, dzieci z rodzicami, zespół medyczny, wolontariuszy – i wszyscy są razem. Budując Domy Ronalda McDonalda, prowadząc Pokoje Rodzinne, program „Łóżka dla Rodziców” i Ogólnopolski Program Badań Profilaktycznych „NIE nowotworom u dzieci”, zespół Fundacji codziennie wspiera rodziny w czasie, gdy mierzą się z doświadczeniem choroby, i podróży, wyjazdu z domu do innego miasta do szpitala.

Doświadczenie Fundacji w Polsce to część działalności w skali świata. Organizacje Ronald McDonald House Chairites w 61 krajach realizują takie same programy Pokoi Rodzinnych, Domów Ronalda McDonalda, dbając o niezbędną infrastrukturę wsparcia dla największych publicznych szpitali dziecięcych. W Europie działa blisko 300 programów Pokoi Rodzinnych, w Polsce są one częścią szpitali IPCZD w Warszawie i DSK UCK WUM. To jest też pierwszy szpital dziecięcy w kraju z programem „Łóżka dla Rodziców” przy każdym z blisko 500 łóżek dzieci.

Harmonogram Spotkań

  • 01.09 Orkiestra Ludwika Sarskiego z Henkiem Małolepszym, Rafał Sonik – “Moje rajdy i radości”
  • 02.09 Narodowy Instytut Fryderyka Chopina – “Warszawa i podróże Fryderyka Chopina”
  • 03.09 Andrzej Jassowicz – “Z Warszawy w świat: podróże po Indonezji”
  • 08.09 dr Magdalena Osial – “Podróż do krainy nauki z Marią Skłodowską-Curie”
  • 09.09 Centrum Nauki Kopernik – “BudujeMY mosty”

  • 10.09 POLIN Muzeum Historii Żydów Polskich – “Z wizytą w żydowskim domu na Rosz ha-Szana”
  • 15.09 Fundacja Legii – “Legia Warszawy, Warszawa Legii”
  • 16.09 Bartek Madej – piosenkarz i iluzjonista – „Moja magiczna Warszawa”
  • 17.09 Fundacja Rozwoju Warszawskiego Ogrodu Zoologicznego „PANDA”, Jakub Krzemiński – “Po co komu ZOO?”

Dołącz do Fundacji: 1,5% podatku: KRS 0000 105450, donacje online – www.frm.org.pl

Nowe łóżka w szpitalu w Gostyniu.

W czasie choroby dziecka świat rodziny staje w miejscu. To, co najważniejsze, zamyka się w jednym pokoju, przy jednym łóżku. Rodzic staje się nie tylko opiekunem, ale i czuwającym, towarzyszem, często jedynym źródłem spokoju i bezpieczeństwa.

Dlatego każde nowe łóżko dla rodziców w szpitalu to przestrzeń do odpoczynku, regeneracji, chwili oddechu. W Samodzielnym Publicznym Zespole Opieki Zdrowotnej w Gostyniu pojawiło się właśnie pięć takich łóżek, nowoczesnych, funkcjonalnych, gotowych służyć rodzinom. Ich darczyńcą jest Rafał Maćkowiak, Franczyzobiorca McDonald ’s Polska.

icon

W szpitalu rodzic żyje obok dziecka – czuwa, wspiera, jest cały czas w gotowości. Ale bez chwili odpoczynku trudno mieć siłę, by być naprawdę obecnym. Łóżko przy łóżku dziecka to coś, co powinno być oczywiste – a wciąż nie jest. Dlatego wspieram ten program, bo wiem, że taka pomoc naprawdę robi różnicę – mówi Rafał Maćkowiak.

Program „Łóżka dla rodziców” Fundacji Ronalda McDonalda rozwija się od 2015 roku i zmienia codzienność szpitali dziecięcych w całej Polsce. W Gostyniu przekazane łóżka będą służyć rodzicom dzieci przebywających na oddziale pediatrycznym, dając im to, czego w szpitalu często brakuje najbardziej – możliwość bycia razem.

icon

Szpital pediatryczny przyjazny rodzinie zaczyna się od łóżka dla rodzica. Od początku istnienia Fundacji mówimy o tym, że obecność mamy, czy taty to nie jest luksus, to warunek wspierającego leczenia. Jesteśmy rodzicami, lekarzami, wolontariuszami. Wiemy, jak wiele daje dziecku widok spokojnego, opanowanego rodzica, który jest obok nie tylko w dzień, ale i w nocy – podkreśla Katarzyna Rodziewicz, prezes Fundacji Ronalda McDonalda.
Bo dla pięciu rodzin każdej nocy będzie to miejsce, gdzie można przytulić, przeczekać trudną noc, wyspać się choć trochę. I rano z nową siłą dalej być razem.

Nowe łóżka, które w dzień służą jako fotele, a wieczorem zamieniają się w wygodne miejsce do snu, są odpowiedzią na potrzeby rodzin. Ich kompaktowa forma, pojemnik na pościel, kółka i łatwość dezynfekcji sprawiają, że dobrze wpisują się w rytm pracy oddziału pediatrycznego. Bo dla wielu rodzin będzie to miejsce, gdzie można przytulić, przeczekać trudną noc, wyspać się choć trochę. I rano z nową siłą dalej być razem.

icon

Bezpieczeństwo emocjonalne dzieci jest niezwykle istotne, tym bardziej w czasie hospitalizacji. Dzieci, które czują się kochane i wspierane przez bliskich, lepiej radzą sobie z trudnościami związanymi z chorobą. Dlatego musimy nieustannie dbać o to, aby rodzice mogli być cały czas przy swoich dzieciach w szpitalach – dodaje Katarzyna Rodziewicz.

Ułatwienia dostępu