Fundacja Ronalda McDonalda wraz z darczyńcami otworzyła dwie kuchnie dla rodziców w Klinice Chirurgii i Urologii Dziecięcej i Klinice Nefrologii Pediatrycznej we Wrocławiu. – Kuchnia na oddziale dla każdej mamy, taty, dla każdego opiekuna to przestrzeń pierwszej potrzeby – podkreśla Katarzyna Rodziewicz, Prezes Zarządu i Dyrektor Wykonawcza Fundacji Ronalda McDonalda.
Za materiał wideo dziękujemy Przyjaciołom z Dreamage – Motion Visual Studio
Kuchnie dla rodziców to znacznie więcej niż pomieszczenia z aneksem kuchennym. To miejsca w sercu szpitala, gdzie rodzice małych pacjentów mogą przygotować posiłek, wspólnie go zjeść i zyskać chwilę wytchnienia. Fundacja Ronalda McDonalda tworzy je na oddziałach dziecięcych we współpracy z donatorami, wspierając ideę Family-Centered Care, ponieważ medycyna wie, że dziecko i jego najbliżsi to naczynia połączone, a ich potrzeby i emocje są ważne – tłumaczy Katarzyna Rodziewicz.
– W grudniu 2022 roku podczas przekazywania 40 łóżek dla rodziców na oddziały dziecięce, pielęgniarka oddziałowa Anna Leśniewicz zaprosiła mnie oraz licencjobiorcę Aleksandra Bulatović na oddział nefrologii i chirurgii, aby pokazać potrzeby rodziców przebywających z dziećmi w czasie hospitalizacji – wspomina darczyni i licencjobiorczyni McDonald’s Katarzyna Stępczak. Zobaczyliśmy wówczas kuchnie, które wymagały generalnego remontu, wymiany sprzętu oraz montażu klimatyzacji. – Od razu potwierdziliśmy, że rozpoczynamy przedsięwzięcie, do którego dołączył również trzeci licencjobiorca Jacek Wyspiański – opowiada. Jak podkreśla, funkcjonalne, nowoczesne kuchnie ze sprawnym sprzętem to kolejny krok w poprawie dobrostanu rodziny objętej leczeniem.
Potwierdza to Anna Leśniewicz, pielęgniarka oddziałowa Kliniki Chirurgii i Urologii Dziecięcej. – Rodzice chętnie korzystają z takich miejsc. Tym bardziej że ze względów bezpieczeństwa w salach nie można gotować wody na kawę czy herbatę –mówi, tłumacząc, że rodzicowi przysługuje prawo do przebywania z dzieckiem w szpitalu przez całą dobę, ale trudno jest w małej sali szpitalnej zorganizować przestrzeń, która pozwoli zaopiekować wszystkie potrzeby rodziny. – Kuchnie dla rodziców stają się namiastką normalności – podkreśla.
Szpital we Wrocławiu to już kolejna placówka, w której kuchnie rodzinne zmieniają rzeczywistość oddziału na przyjazną całej rodzinie. Za sprawą Fundacji Ronalda McDonalda podobne kuchnie powstały w Białymstoku, Koszalinie, Radomiu i Warszawie.
Zdaniem Anny Leśniewicz kuchnie dla rodziców stanowią wsparcie nie tylko dla objętych leczeniem rodzin, ale też dla personelu. – My ze swojej strony robimy wszystko, by pomóc opiekunom pacjentów poczuć się w szpitalu najlepiej, jak to możliwe. Takie działania i współpraca z Fundacją Ronalda McDonalda przekładają się nie tylko na ich komfort, ale też jakość zapewnianej przez nas opieki. Lepsze warunki szpitalne pozwalają personelowi medycznemu na efektywniejsze działania – wyjaśnia.
Katarzyna Rodziewicz, Prezes Zarządu i Dyrektor Wykonawcza Fundacji Ronalda McDonalda podkreśla, że – Większość takich inicjatyw, zmieniających przestrzeń szpitala w przyjazną rodzinie, często wychodzi od zespołu medycznego. Każdy szpital może mieć kuchnię otwartą 24h/365 dni: Z miejscem przy stole dla mamy czy taty, idealnym na normalne śniadanie czy kolację, rozmowy oraz spotkania z innymi rodzicami. Kuchnia codziennie wypełnia się nową treścią i jest niezbędna, gdy pobyt w szpitalu trwa nie dni, a tygodnie – dodaje.
Skala działań Fundacji zależy od zaangażowania lokalnych firm, osób prywatnych oraz samych szpitali. Dwie kuchnie we Wrocławiu powstały dzięki zaangażowaniu: Katarzyny Stępczak, Aleksandra Bulatović, Jacka Wyspiańskiego oraz firm: AFP architekci, BEKO, ECOLAB, FRANKE, Kamieniarstwo ABC, Mansmeble Jacek Ucman, MK BUD Michał Krupa, Technistone, Velux Polska, Winterhalter.
Wszystkie programy Fundacji Ronalda McDonalda pomagają bezpłatnie, skupiając uwagę na potrzebach rodzin i dzieci w czasie długiej hospitalizacji. Wspólnie z wolontariuszami, darczyńcami i partnerami Fundacja wspiera publiczną medycynę pediatryczną.