Szkolny wolontariat to więcej niż pomoc

Naszych Wolontariuszy ze szkoły IB Raszyńska nie trzeba nikomu w Fundacji przedstawiać. Regularnie nas odwiedzają i wspierają, zawsze z uśmiechem i zaangażowaniem wykonują pracę na oddziałach Dziecięcego Szpitala Klinicznego UCK WUM, w programie Pokoi Rodzinnych Ronalda McDonalda. Wolontariusze tworzą przyjazną atmosferę, dbając o czystość i organizując warsztaty dla małych pacjentów. Wspierają opiekunów, parząc kawę i spędzając czas na grach i zabawach z dziećmi. 

 

 

Dobrze pamiętamy warsztaty z okazji Dnia Ziemi. Było to połączenie plastyczno-naukowych odkryć, które przyniosły naszym małym pacjentom i ich opiekunom, wiele nowych doświadczeń i dużo radości.

 

Podczas warsztatów dzieci-pacjenci miały okazję rozbudzić swoją kreatywność i naukową ciekawość. Razem z Wolontariuszami stworzyli Lava Lamps, które w ciemności świeciły wyjątkowym blaskiem, sensoryczne zabawki w formie kolorowych stworków-gniotków oraz piękne wiosenne kwiatki z papieru z kolorowymi łodygami.

 

Zaskakujące było tworzenie kolorowych patyczków, które pokazał dzieciom, jak rośliny pobierają wodę i składniki odżywcze z gleby przez łodygi do reszty rośliny. Była to praktyczna lekcja biologii, która z pewnością zostanie na długo w pamięci małych pacjentów.

Jednak prawdziwym hitem była lekcja chemii i własnoręcznie zrobione przez najmłodszych klejące slime’y.

 

 

 

Warsztaty nie tylko dostarczyły wiedzy, ale również stworzyły ciepłą atmosferę, w której pacjenci wspólnie z opiekunami mogli spędzić czas zapominając na chwilę o szpitalnych troskach. Szczególnie w takich momentach bliskość rodzica i dziecka jest nieoceniona i pomaga budować poczucie bezpieczeństwa.

 

  • Podczas wolontariatu w Fundacji Ronalda McDonalda wspólnie pomagamy małym pacjentom, bawimy się świetnie i budujemy relacje, które przetrwają pomimo upływu czasu. To niesamowite doświadczenie uczy nas empatii, wzajemnego wsparcia i pokazuje, jak wiele możemy osiągnąć, działając razem. Każdy dzień spędzony tutaj to nie tylko pomoc innym, ale także cenne lekcje życia, które zostaną z nami na zawsze. – mówi Julia Kwiatkowska uczennica IB Raszyńska w Warszawie.

 

Dzięki wspólnemu zaangażowaniu pokazujemy, że szpital może być miejscem pełnym uśmiechu i kolorów, a nie smutku i łez. Obecność Wolontariuszy, ich wrażliwość stają się inspiracją dla najmłodszych, pokazując im, że w trudnych chwilach zawsze mogą liczyć na pomoc i zrozumienie. Młodzi wolontariusze nie tylko wspierają nas w codziennych zadaniach, ale także inspirują swoimi pomysłami i kreatywnością. Ich zaangażowanie i chęć niesienia pomocy to dla nas codzienna radość, a ich chęć wspierania misji Fundacji “Aby rodzina mogła być razem” daje nam pewność, że przyszłość jest w dobrych rękach.

 

Tacy Wolontariusze to skarb! 

 

Dzieliliśmy się chlebem i dobrem

Świeżym i chrupiącym chlebem pachniał obchodzony dziś Międzynarodowy Dzień Rodziny! Dzięki wsparciu Przyjaciół z Aryzta Polska, wręczyliśmy go małym pacjentom i ich rodzicom.

Przeprowadziliśmy tę akcję w Dziecięcym Szpitalu Klinicznym UCK WUM już po raz piąty. Ważne było zaangażowanie naszych Wolontariuszy i Wolontariuszek – pyszne bułki i chałki w  papierowych torbach trafiły do rąk aż 250 rodzin! 

 

Dzieleniu się chlebem towarzyszyło wiele dobrych emocji, wśród których dominowały zaskoczenie i radość. Cieszymy się, że kolejny raz mogliśmy sprawić niespodziankę rodzicom i małym pacjentom. 

 

Pobyt w szpitalu, nawet w tym najbardziej przyjaznym rodzinie, to zawsze trudny czas. Dziś widzieliśmy uśmiechy, wiele razy usłyszeliśmy słowo “dziękuję”, były i łzy wzruszenia.

 

Po raz kolejny obserwujemy, że chleb łączy naprawdę. Jako Fundacja dbamy o komfort i poczucie bezpieczeństwa, gdy rodzina trafia z dzieckiem do szpitala.

6. edycja „Września z podróżnikami”

Wrzesień to czas, kiedy razem wyruszamy w niesamowitą podróż pełną emocji i odkryć! Już po raz szósty zaprosimy pacjentów Dziecięcego Szpitala Klinicznego UCK WUM na cykl „Wrzesień z podróżnikami”. Każda edycja jest wyjątkowa. W minionych latach to wydarzenie zdobyło serca dzieci, rodziców oraz Wolontariuszy.

Czego możemy się spodziewać podczas tej niezwykłej podróży?

Przede wszystkim niezapomnianej dawki przygód i fascynujących wypraw! Spotkamy się z podróżnikami z odległych zakątków świata, posłuchamy ciekawostek, które przyprawią nas o zawrót głowy. Podróże to pasja naszych gości, którą chętnie się dzielą, zarażając nas entuzjazmem.

  • Poniedziałek, 4 września, Stefan Czerniecki – Zwierzęta Indian
  • Wtorek, 5 września, Tomasz Kozłowski – Jeżeli się boisz, to skacz
  • Środa, 6 września, Monika Witkowska – Życie w podróży
  • Czwartek, 7 września, Małgorzata Kalicińska – Z pisarką po Korei
  • Piątek, 8 września, Ireneusz i Alicja Wołek – Niezwykły Świat
  • Poniedziałek, 11 września, Piotr Cieszewski – Kilimandżaro i Mount Everest
  • Wtorek, 12 września, Teresa Drozda – Z piosenką przez Czechy
  • Środa, 13 września, Przemysław Rudź – Kosmos Kopernika i kosmos jego następców
  • Czwartek, 14 września, Jędrzej Górski- Jak zbudować rakietę w domowych warunkach
  • Piątek, 15 września, Maja Sontag- Motocyklem przez Saharę
  • Poniedziałek, 18 września, Wiktor Niedzicki – Kosmos w naszym domu

Niesamowity wystrój sali, który robi wrażenie za każdym razem

Przez cały miesiąc nad salą pracowali nasi Wolontariusze, którzy nie szczędzili swojego czasu i zaangażowania. Zachwyt w oczach najmłodszych pacjentów szpitala będzie gwarantowany. W różnych etapach przygotowań dołączyli do nas Wolontariusze z BNP Paribas Securities Services Polska, JLL Poland i Dell Technologies. Malowaliśmy, kleiliśmy i ozdabialiśmy.

 

Dzięki ich zaangażowaniu sala nabrała wyjątkowo kosmicznego charakteru. Jesteśmy gotowi wyruszyć w przestworza!

W poprzednich edycjach byliśmy na dnie oceanu i w gęstej dżungli, a nawet oblecieliśmy całą kulę ziemską samolotem. Tym razem przeniesiemy się znacznie wyżej – ponad chmurami! Czekają na nas kosmiczne przygody i historie nie z tej ziemi.

Nasza Wolontariuszka Zofia Klejny laureatką Barw Wolontariatu 2022

Na świecie zdarzają się ludzie, którzy są podobni do aniołów. A może to są właśnie anioły? Cztery lata temu Zofia Klejny dołączyła do grona kilkuset Wolontariuszy Fundacji. Mimo iż jest seniorką, emerytką, nie korzysta z prawa do błogiego „nicnierobienia” i nadal pracuje zawodowo oraz społecznie. Zosia jest cudem, który objawia się nie tylko w Fundacji Ronalda McDonalda, lecz także w innych organizacjach.

Zofia Klejny, nasza złota Wolontariuszka

 

Lubi teatr, latte i budyń. Kocha swoją pracę i ludzi dookoła. Jest mądrą mamą i cudowną babcią. Jest Aniołem, który zabłąkał się na Ziemi, by pomagać. Jest wzorem zarówno dla innych Wolontariuszy, jak i dla nas, uczy nas bowiem, jak pięknie przeżyć to nasze ziemskie życie. Z całą odpowiedzialnością stwierdzamy, że działania Fundacji Ronalda McDonalda byłyby dużo skromniejsze bez Zosi, jej pomocy, wsparcia i zaangażowania. Mamy nadzieję, że jeszcze długie lata będzie z nami.

W tegorocznej, XII edycji Konkursu „Mazowieckie Barwy Wolontariatu” nasza Zosia dołączyła do grona laureatów konkursu

Poznajcie historię Zosi

Już ćwierć wieku temu Zosia rozpoczęła przygodę z Honorowym Krwiodawstwem. Dlaczego przygodę? Jak sama mówi wszystko, czego doświadcza w życiu, jest jedną wielką przygodą. Z takim podejściem zdecydowanie łatwiej pomagać. Zosia została odznaczona najwyższą rangą Odznaką Honorowego Dawcy Krwi IV stopnia. Aktywnie wspiera i promuje kluby HDK w całej Polsce.

 

Od 2020 roku jest członkinią Kapituły Odznaczenia „Serce Legionu” nadawanego przez Klub Legion. To nowoczesny klub krwiodawstwa zrzeszający dawców z całej Polski oraz Polonię mieszkającą i oddającą krew za granicą. 

 

 

W 2015 roku Zofia dołączyła do Wolontariuszy DKMS, gdzie wspiera i propaguje działania fundacji. Jest najlepszym ambasadorem odpowiedzialnej gotowości do ratowania życia – ambasadorem dobra. 

 

Od 2017 roku Zosia każdy poniedziałek spędza na Dworcu Centralnym w Warszawie, gdzie jako Wolontariuszka Fundacji Daj Herbatę częstuje ubogich i potrzebujących ciepłymi i zimnymi napojami. Bez względu na pogodę, stan zdrowia czy nastrój, jest zawsze w gotowości i nigdy nie odmawia pomocy.

 

 

Zosia udziela się także artystycznie. Jako członkini Chóru ARS CHORI bierze udział we wszystkich koncertach i występach zespołu. Śpiewała w kościołach, domach kultury, imprezach plenerowych, a także rokrocznie w Godzinę W powstańcze piosenki w holu naszego szpitala. 

 

Zosia współpracowała również z klubokawiarnią Fundacji Ergo Sum „Życie jest piękne” – miejscem, w którym 25 dorosłych osób ze spektrum autyzmu znalazło dostosowaną do swych możliwości pracę, terapię i rozrywkę. Zosia prowadziła tam warsztaty, prelekcje, pomagała w przygotowaniach do wieczerzy wigilijnej oraz wielkanocnego śniadania. Wspólnie z podopiecznymi gotowała posiłki. 

Nasza Wolontariuszka rokrocznie wspiera także Muzeum Żydów Polskich POLIN w przygotowaniu obchodów rocznicy wybuchu powstania w getcie warszawskim. Po przebytym szkoleniu brała udział w akcjach promocyjnych i informacyjnych, rozdawała żonkile, ulotki, opowiadała młodym ludziom o tragedii, która nigdy nie może się powtórzyć. 

W 2018 roku Zosia dołączyła do grona Wolontariuszy Fundacji Ronalda McDonalda, dzieląc czas pomiędzy pracą zawodową – jest pracownikiem szpitala, a byciem mamą, , babcią, nianią i klubami i fundacjami, o których wspomnieliśmy powyżej.

 

Pomaga bardzo. Dba z nami o przestrzenie dedykowane rodzinom w szpitalu – kuchnie i salony Pokoi Rodzinnych. Segregowanie zabawek, sprzątanie i dezynfekcja, układanie gier i książek na półkach, czyszczenie mikrofalówek i wreszcie parzenie świeżej kawy dla rodziców dzieci przebywających na oddziałach szpitala lub czekających na przyjęcie na SOR. Wyjątkowym zadaniem, którego podejmuje się Zosia, jest „bycie” z dziećmi, które są w szpitalu bez rodziców. Jako doświadczona opiekunka, mama i babcia, a także wieloletnia niania, szybko zyskuje zaufanie zarówno małych pacjentów, jak i personelu szpitala. Wielokrotnie spędzała z maluszkami całe dnie, czytając, opowiadając bajki, grając czy tuląc szkraba i dając mu poczucie bezpieczeństwa.  

Podczas wielu wydarzeń organizowanych w szpitalu, spektakli, koncertów, spotkań, happeningów, warsztatów zawsze możemy liczyć na Zosię. Z pacjentami szyje flagi, robi kotyliony, bransoletki, przygotowuje kolorowanki itp. Szczególnie pomogła nam w budowie dekoracji i scenografii do cyklicznego wydarzenia „Wrzesień z Podróżnikami”. W jednej z sal wykładowych powstała dżungla, podwodna kraina, a w tym roku stanął wielki pasażerski samolot. 

Kiedy tylko przygotowujemy się do dużego wydarzenia, kiedy potrzebujemy wsparcia, kiedy ktoś z naszych podopiecznych jest w potrzebie, Zosia zawsze jest w gotowości. Samodzielna, pracowita, empatyczna i sympatyczna. Doskonale wie, co ma robić w danej chwili. Jeśli nie prosimy Zosi o konkretną pomoc, sama wie, jak zorganizować swój wolontariat. Zawsze na oddziałach ktoś na Nią czeka, zawsze jest potrzebna. Zosia, będąc osobą dojrzałą nigdy się nie męczy, a kolegów w wieku jej wnuków motywuje do działań. 

Spokojna i życzliwa nawiązuje świetne relacje ze wszystkimi, których spotyka na swojej drodze. Dzięki tym cechom, jeden z oddziałów, na którym często bywała, zaproponował jej posadę. Potrzebna była osoba rzetelna, pracowita, skrupulatna i uczciwa. Od razu pomyślano więc o Zofii Klejny. Odtąd Zosia jest w szpitalu codziennie i codziennie po pracy zagląda do Fundacji z pytaniem, czy nie potrzeba pomocy. 

Czytaj więcej:

ART & Charity 2025 dla Domu Ronalda McDonalda. Wśród dzieł dedykowana chusta ,,Pokój” Wilhelma Sasnala.

20 października w przestrzeni Art Box Experience w Fabryce Norblina odbyła się niezwykła aukcja dzieł sztuki ART & Charity 2025. Wieczór poprowadzili Anna Dereszowska i Marcin Wójcik, a wspólny gest dobroci pozwolił zebrać ponad 600 000 zł na budowę Domu Ronalda McDonalda.

Sztuka, która staje się gestem serca. Rozmowa z Justyną Borucką | ART & Charity 2025

Aukcja dzieł sztuki ART & Charity 2025, organizowana przez Fundację Ronalda McDonalda, odbędzie się 20 października w Art Box Experience w Fabryce Norblina – miejscu, w którym sztuka spotyka emocje, a emocje zamieniają się w działanie: „Aby rodzina mogła być razem.”

ART & Charity 2025 | Wyjątkowa aukcja dzieł sztuki

To będzie wieczór pełen sztuki, emocji i filantropii! Wszystko dla publicznej medycyny pediatrycznej.
ART & Charity 2025 dedykujemy finałowi budowy trzeciego Domu Ronalda McDonalda w Polsce,
który powstaje przy Instytucie „Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka” w Warszawie.

ART & Charity 2025 dla Domu Ronalda McDonalda. Wśród dzieł dedykowana chusta ,,Pokój” Wilhelma Sasnala.

Są wydarzenia, o których można powiedzieć, że są niepowtarzalne. Takim wydarzeniem jest ART & Charity – coroczna aukcja Fundacji Ronalda McDonalda, w której sztuka służy do rozmowy o najważniejszych społecznych potrzebach i skutecznie skupia uwagę wyjątkowej publiczności.

Obrazy w katalogu aukcji opowiadają o ideach, odpowiedzialności i ludziach.

Fundacja z jednakowym oddaniem dba o artystów, którzy przekazują swoje prace, jak o darczyńców biorących udział w aukcji i w ten sposób wspierających jej misję. Mówi głosem rodzin i dzieci oraz szpitali, którym na co dzień pomaga. W tym roku celem aukcji była dobiegająca końca budowa trzeciego polskiego Domu Ronalda McDonalda, dla Instytutu “Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka” w Warszawie.

icon

“To nie jest zwykła aukcja. To powtarzający się co roku manifest pomagania, który przywraca sztuce pierwotną misję – bycia blisko człowieka. Od pierwszej edycji lata temu, ART &Charity wspiera program Domów Ronalda McDonalda, tworzonych przy największych szpitalach pediatrycznych w Polsce” – mówi prof. Adam Jelonek, legenda pediatrii, Honorowy Prezes Fundacji.

Gdy życie rodzin skupia się na leczeniu dziecka, kiedy po pomoc trzeba wyruszyć daleko od własnego domu a hospitalizacja trwa tygodniami, miesiącami lub przechodzi w lata, Dom staje się przystanią spokoju, miejscem bliskości, ciepła i codziennej, znajomej rutyny dającej poczucie bezpieczeństwa.

icon

“Czy rodzina w sytuacji trudnej diagnozy poradzi sobie w obcym mieście? Czy mówiąc rodzina widzimy na pewno wszystkich, czy tylko mamę pacjenta? My wiemy, czego rodziny potrzebują najbardziej i dlatego budujemy Domy w najbliższym sąsiedztwie tych szpitali, do których ludzie podróżują po pomoc z każdego miejsca w kraju. Rozwiązujemy długą listę problemów.” – mówi Katarzyna Rodziewicz, Prezeska Fundacji i jej Dyrektor Wykonawcza.

Trzeci rok z rzędu aukcja odbyła się w galerii Art Box Experience w warszawskiej Fabryce Norblina. O tym miejscu mówi się, że potrafi zamienić światło w emocje, a obraz w przeżycie.

 

 

Wieczór poprowadzili: Anna Dereszowska, aktorka i ambasadorka Fundacji, Katarzyna Rodziewicz, prezeska Fundacji Ronalda McDonalda oraz Marcin Wójcik, artysta kabaretowy i aktor dubbingowy. Tegoroczna aukcja miała opiekę kuratora i to on stał za wyborem dzieł. Był nim Michał Borowik – kolekcjoner, twórca Borowik Collection, uznanej za jedną z 50 najważniejszych kolekcji sztuki współczesnej świata, członek zarządu Towarzystwa Przyjaciół Muzeum Sztuki Nowoczesnej, które także odegrało ważną rolę.

Dzięki partnerstwu z Artinfo.pl, największym polskim portalem o sztuce, po raz pierwszy aukcja była szeroko dostępna online. Artinfo.pl zadbał o prezentację dzieł i celu aukcji dla grona swoich odbiorców, mogących w ten sposób dołączyć do Fundacji.

 

Wszystkie zebrane w czasie licytacji środki zostaną przeznaczone na ukończenie budowy trzeciego Domu Ronalda McDonalda w Polsce, powstającego przy Instytucie „Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka”.

icon

“To, co dziś się dzieje, to dowód, że wspólnie możemy budować miejsca, które zmieniają życie rodzin i są obliczone na dekady. Trzeci Dom Ronalda McDonalda w Polsce wkrótce będzie gotowy. Bliskość rodziny w czasie choroby dziecka nie jest gestem dobrej woli, lecz fundamentalnym prawem człowieka. Artyści, licytujący goście, Anna Dereszowska i Marcin Wójcik, wszyscy budują Dom razem z nami a ja jestem dumny!” – podkreśla prof. Adam Jelonek, Honorowy Prezes Fundacji.

“Aby rodzina mogła być razem”- ta misja łączy

20 października 2025 roku w przestrzeni Art Box Experience spotkali się ci, którym zależy na działalności Fundacji Ronalda McDonalda i którzy od latsą częścią jej programów. Wspierają, angażują się, budują Domy, są wolontariuszami i finansują zakupy w programie “Łóżka dla Rodziców” dla oddziałów pediatrycznych. To ludzie piszą historię Fundacji, która w Polsce pomaga od 23 lat a na świecie od ponad pół wieku jest partnerem najważniejszych instytucji medycznych.

 

Fundacja jest niezależną, niezarobkową organizacją pożytku publicznego, która pomaga bezpłatnie. Każdego dnia w Domach – od 10 lat przy Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie i od 4 lat w kampusie Warszawskiego Uniwersytety Medycznego – misja “Aby rodzina mogła być razem” zamienia się w miejsce do życia dla kolejnych rodzin na czas pobytu w szpitalu. pediatryczna otaczająca opieką całą rodzinę dziecka pacjenta to zadanie, które od lat porządkuje w Fundacji wszystko: decyzje, projekty i codzienną pracę zespołów.

 

Na tegorocznej aukcji spotkali się przedstawiciele świata sztuki, biznesu, mediów i organizacji społecznych. Fundacja dziękowała wszystkim partnerom, którzy współtworzyli ART &Charity 2025, wspierając wydarzenie swoją wiedzą, doświadczeniem i zaangażowaniem: Art Box Experience, dom produkcyjny Dobro, Perfectto Events, Dreamage Motion Visual Studio, McDonald’s Polska, Coca-Cola, HenkellFreixenet Polska, Hotel Narvil Conference & Spa, EPS Druk, Dział Fotomedyczny Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, Artinfo.pl, Audiorepublica. O oprawę wystawianych prac od lat dbają dla Fundacji mistrzowie tej sztuki: Mabellini Delio.

Wartość pomagania

W przestrzeni Art Box Experience zaprezentowano 12 pracpolskich artystów. Osobista obecność Justyny Boruckiej, autorki obrazu “Nowa Ziemia”, Piotra Popiackiego, autora rzeźby “Persona”, osobista dedykacja Wilhelma Sasnala na chuście “Pokój”, opowiadane ze sceny historie Anny Dereszowskiej, która od listu intencyjnego towarzyszy Domowi na każdym etapie oraz doświadczenia Marcina Wójcika jako rodzica w szpitalu, złożyły się na niesamowicie intensywne reakcje uczestników.

Goście, prowadzeni przez sale galerii głosem Ewy Hanusz-Gintowt, mamy i wolontariuszki Fundacji z ogromną uwagą oglądali prace i słuchali opowieści o rodzinach z Domów. Przestrzenie “Diagnoza”, “Opieka”, “Dom” i “Rodzina” pokazywały drogę, którą przechodzą rodzice i bliscy małych pacjentów. To nie była inscenizacja. Marta Harazińska, reżyserka i producentka wydarzenia, pokazała w wielkim formacie kadry z już istniejących polskich Domów.

Sztuka Justyny Boruckiej, Pawła Grabowskiego, Sebastina Kaloty, Marty Kochanek, Małgorzaty Komorowskiej, Anny Korusiewicz, Mariana Waldemara Kuczmy, Małgorzaty Kulczyk, Piotra Popiackiego, Wilhelma Sasnala, Jana Wodyńskiego i Jacka Yerki towarzyszyła emocjom, które dzieją się w prawdziwymżyciu prawdziwych ludzi.

Wynik aukcji a tendencje na rynku sztuki

Budowa trzeciego Domu na terenie Instytutu „Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka” w Warszawie dobiega końca. Podczas tegorocznej aukcji ART &Charity 2025 zebrano 641 000 zł, które w całości zostaną przeznaczone na finał budowy

icon

„To ogromna radość, że Dom Ronalda McDonalda powstaje właśnie na terenie Instytutu, który od dekad tworzy historię polskiej pediatrii. Dla naszych pacjentów i ich rodzin to będzie bardzo ważne miejsce. Bliskość Domu i Instytutu – ta fizyczna, bliskość między leczeniem a codziennością – ma dla procesu zdrowienia znaczenie większe niż potrafimy sobie wyobrazić.” – mówi Katarzyna Gardzińska, Rzeczniczka Prasowa Instytutu “Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka”.

Według Raportu Rynek Sztuki w Polsce 2025 Artinfo.pl: “Wysoka i stale rosnąca sprzedaż na aukcjach charytatywnych – i to w sytuacji spadających obrotów całego rynku – to jedno z najważniejszych zjawisk ostatnich lat.”

 

W projekty służące bardzo ważnym społecznym celom angażują się zarówno twórcy jak i kolekcjonerzy. Zdaniem Fundacji, zawsze stoją za tym bardzo ważne motywacje i relacje. W gronie wspierających Fundację są m.in. Jacek i Ewa Chrostowscy, Jacek Hazuka, Ewelina Wasiluk, Magdalena Lenartowicz, Ryszard Kajzer, Adam Ciepłowski, Wojciech Pondel, Paweł Kałużyński, Piotr Kamieniarz, Nikodem Szpunar, Marta Sokół, Dominik Woźniak, Kinga Chromy, Emilia Pitucha, Jurij Verbovskyi, Petro Brunetti, Katarzyna Bałaga. Fundacja z dumą wystawia na aukcjach także prace Henryka Opałki i zawsze może liczyć na wiedzę i pomoc Domu Aukcyjnego Agra-Art.

Domy Ronalda McDonalda

Nowy Dom otoczony jest drzewami, tuż na przeciwko Kliniki Pediatrii, Żywienia i Chorób Metabolicznych. Jest to wykończony drewnianą, impregnowaną ogniem elewacją, parterowy budynek z 20 rodzinnymi pokojami, komfortową, w pełni wyposażoną wspólną kuchnią z ogrodem, jadalnią, biblioteką, pralnią i bawialnią. To pierwszy na świecie Dom Ronalda McDonalda zbudowany w technologii CLT (Cross Laminated Timber) – nowoczesnej, ekologicznej i przyjaznej człowiekowi.

Pierwsze, co poczują rodziny, wchodząc do środka, to spokój. A drugie, to zapach drewna. Te wrażenia będą bardzo intensywne. Widok zieleni z każdego okna, światło, niebo widoczne o każdej porze dnia i nocy w dwóch partiach, będą dawać wszystko, co daje natura.

Pomoc, jaką gwarantują Domy Ronalda McDonalda, jest wysoko ceniona przez ekspertów z różnych dziedzin medycyny. Specjaliści podkreślają, że obecność rodziny w procesie leczenia dziecka to fizyczne i emocjonalne wsparcie pacjenta, krytycznie ważne dla dzieci neonatologicznych, oczekujących na przeszczepy czy leczonych onkologicznie. To zawsze lepsza opieka oraz poczucie bezpieczeństwa, które wpływa na czas i wyniki terapii. I to nie koniec. Bliskość rodziców i zdrowego rodzeństwa obniża poziom stresu, wspiera odporność psychiczną, sprzyja rekonwalescencji u wszystkich doświadczających choroby i jest profilaktyką traumy.

Domy w Krakowie, Warszawie i ten, który powstaje przy IPCZD, stanowią integralny element nowoczesnej infrastruktury pediatrycznej w Polsce. Ich wspólnym mianownikiem jest troska o całą rodzinę chorego dziecka. Domy pomagają bezpłatnie i tak długo, jak tego wymaga leczenie.

Budowa Domów i ich codzienna pomoc są finansowane z prywatnych darowizn oraz zbiórek publicznych. 1,5%, wpłaty BLIK, donacje w restauracjach McDonald’s, to stąd pochodzą fundusze, które Fundacja od lat zamienia w dni i noce dla rodzin mieszkających w Domach. Medycyna potrzebuje pomocy i tu każda pomoc jest ważna!

Foto relacja z wydarzenia

Sztuka, która staje się gestem serca. Rozmowa z Justyną Borucką | ART & Charity 2025

Aukcja dzieł sztuki ART & Charity 2025, organizowana przez Fundację Ronalda McDonalda, odbędzie się 20 października w Art Box Experience w Fabryce Norblina – miejscu, w którym sztuka spotyka emocje, a emocje zamieniają się w działanie. To będzie niezwykły wieczór w towarzystwie przyjaciół, partnerów Fundacji i artystów, których łączy wspólna misja: „Aby rodzina mogła być razem.”

 

W tym roku aukcja poświęcona jest budowie trzeciego Domu Ronalda McDonalda w Polsce, który powstaje przy Instytucie „Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka” w Warszawie. Każde podarowane dzieło, każdy gest i każda licytacja to wyraz troski o tych, którzy w czasie choroby dziecka potrzebują przede wszystkim bliskości i obecności rodziny.

 

Scenografię i oprawę tegorocznego wydarzenia współtworzą z Fundacją niezawodni partnerzy – Perfectto i Dreamage – którzy od lat nadają tej aukcji wizualny blask i emocjonalną głębię, tworząc przestrzeń, w której sztuka naprawdę porusza. 12 wyjątkowych dzieł wybranych przez kuratora Michała Borowika oraz jedno niezwykłe doświadczenie – udział w medycznej symulacji podarowane przez IPCZD – już czeka na licytujących.

20 października 2025 | Art Box Experience

To będzie wieczór pełen sztuki, emocji i filantropii! Wszystko dla publicznej medycyny pediatrycznej.
ART & Charity 2025 dedykujemy finałowi budowy trzeciego Domu Ronalda McDonalda w Polsce, który powstaje przy Instytucie „Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka” w Warszawie.

To wieczór, który połączy artystów, darczyńców i przyjaciół Fundacji w jednym wspólnym rytmie – rytmie serca.

Wśród artystów, którzy przekazali swoje prace, znalazła się Justyna Borucka – malarka od lat związana z Cykladami. Jej obraz „Nowa Ziemia”, wykonany z pudru marmurowego, pumeksu i ziemi, to dzieło pulsujące cichą siłą greckiej natury i pamięcią planety.

„Materia niesie pamięć świata” – rozmowa z Justyną Borucką

Pani obraz powstał z unikalnych, naturalnych materiałów: pudru marmurowego, pumeksu, ziemi. Co sprawiło, że właśnie one stały się fundamentem dzieła?

 

Wybór tych konkretnych naturalnych materiałów jest dla mnie czymś bardzo osobistym. To materia niosąca w sobie pamięć natury i głębokiego czasu, zapis procesów geologicznych, które ukształtowały krajobraz Cyklad. Pracując z nimi, mam poczucie autentycznego kontaktu z miejscem i jego historią – z pierwotną energią ziemi.

Moja twórczość jest również formą sprzeciwu wobec trendów postmodernizmu i współczesnego oderwania od wartości dobra i prawdy. W świecie, w którym coraz częściej zaciera się granica między autentycznym a wykreowanym, między faktem a interpretacją, pragnę powrócić do materii – do tego, co niepodważalne.

Naturalne materiały są dla mnie symbolem prawdy, trwałości i sensu. Moja sztuka wyrasta z natury, ale także z potrzeby przywracania równowagi – zarówno tej wewnętrznej, ludzkiej, jak i równowagi człowieka z otaczającym go światem i jego pierwotnym rytmem.

W swoich projektach łączy Pani sztukę, naukę i naturę. Jak ważny jest dla Pani dialog między tymi trzema wymiarami?

 

Mój autorski język artystyczny, będący dorobkiem wielu lat pracy, łączy w sobie naturę, naukę i intuicję. W swojej praktyce poszukuję równowagi między uczuciem a poznaniem – między tym, co zmysłowe i intuicyjne, a tym, co oparte na wiedzy i obserwacji.

Dialog między sztuką, nauką i naturą jest dla mnie nie tylko źródłem inspiracji, lecz także sposobem rozumienia świata. Każda z tych dziedzin mówi własnym językiem, ale dopiero ich spotkanie pozwala zbliżyć się do prawdy i spokoju.

Dziś czuję, że moja sztuka przekroczyła granice osobistej narracji. Stała się głosem wrażliwości ekologicznej, adwokatem natury głosem Cyklad, a także współczesnego, zabieganego i rozproszonego człowieka, któremu kontakt z pierwotnymi siłami natury daje chwilę skupienia, refleksji i wytchnienia.

 

Pani prace były prezentowane na całym świecie – od Japonii po Londyn. Czy odbiór różni się w zależności od miejsca i kultury?

 

Nie zawsze miałam okazję obserwować bezpośredni odbiór moich prac, ale docierające do mnie reakcje pokazywały, że niezależnie od miejsca ludzie potrafili odczytać ich przekaz. Myślę, że kontakt z naturą i prawdą materii ma w sobie uniwersalny język, który przekracza granice kulturowe. Sztuka oparta na szczerych intencjach i autentycznym doświadczeniu natury zawsze znajdzie wspólny rytm z wrażliwym, świadomym odbiorcą.

Czy w Pani dziełach kryje się także pewien apel, refleksja nad kruchością i siłą naszej planety?

 

Na pewno w moich pracach kryje się refleksja nad kruchością Cyklad. Tego niezwykłego miejsca, w którym natura, wewnętrzny ogień ziemi, morze i wiatr wciąż współtworzą niepowtarzalny krajobraz. Jednak w szerszym sensie jest to także refleksja nad kruchością i siłą ludzkiego istnienia.

Wierzę, że kontakt z wnętrzem ziemi zasila nasze własne wnętrze – przynosi spokój, poszerza świadomość i uczy nas o możliwościach przemiany. W rytmie ponadczasowych procesów natury odkrywamy lekcje o nieskończonych możliwościach transformacji, które pozwalają nam się rozwijać i pełniej wyrażać siebie.

Jakie miejsce zajmuje „Nowa Ziemia” w Pani historii twórczej, czy traktuje go Pani jako część większej opowieści, czy raczej jako osobny rozdział?

 

Mój dorobek twórczy jest wynikiem wieloletnich, metodologicznych serii, z których każda składa się na większą całość. Ten obraz należy do serii New Earth (Nowa Ziemia), która rozpoczęła się w 2018 roku serią Earth (Ziemia) – w tym samym czasie, gdy przyszedł na świat mój syn. Seria przekształciła się w Nową Ziemię wraz z wybuchem pandemii.

W tym intensywnym dla nas wszystkich czasie zastanawiałam się, jaka może być moja twórcza odpowiedź na globalny kryzys i chaos. Nowa Ziemia powstała jako symbol transformacji, wsparcia i poszukiwania równowagi w niepewnych czasach.

Jak długo powstawała ta praca? Czy proces jej tworzenia różnił się od innych dzieł?

 

Jak już wspomniałam moje prace dosłownie wyrastają z ziemi, a proces twórczy zaczyna się od bezpośredniego kontaktu z naturą. Nie chodzi tu jedynie o inspirację – to także praktyczna konieczność, ponieważ większość materiałów wyszukuję i zbieram samodzielnie z natury. W tym procesie muszę być w pełni obecna i uważna na to, co mnie otacza.

W pracowni też potrzebuję dużej dawki wewnętrznego spokoju i dobrej energii, która później emanuje z pracy. Nie mogłabym przekazywać idei harmonii i spokoju, gdybym sama nie była w stanie wewnętrznej równowagi. Ta konkretna praca powstawała około trzech miesięcy. Jak każda tworzona specjalnie na aukcję, została przygotowana z wyjątkową intencją.

Tworzona z myślą o małych pacjentach i ich rodzicach, praca ta podobnie jak nasza Matka Ziemia, odzwierciedla wytrwałość, siłę i wiarę w moc przemiany – nawet w obliczu najtrudniejszych doświadczeń.

Jak długo współpracuje Pani z Fundacją Ronalda McDonalda, jak zaczęła się ta współpraca i jakie znaczenie ma ona dla Pani?

 

Współpracę z Fundacją Ronalda Macdonalda rozpoczęłam w 2021 roku kiedy to skontaktowała się ze mną Pani Katarzyna Kędracka z propozycją wsparcia działań Fundacji. O mojej działalności artystycznej Pani Katarzyna dowiedziała się dzięki wywiadowi jaki ukazał ze mną w magazynie “Zwierciadło.” 

Czuję się niezmiernie wyróżniona, że już po raz trzeci będę mogła wziąć udział w tym szczytnym i szlachetnym wydarzeniu. Tegoroczna edycja aukcji ma dla mnie szczególne znaczenie, ponieważ jako dziecko sama byłam pacjentką w “Centrum Zdrowia Dziecka” i dobrze pamiętam tamten czas oraz rozłąkę z rodzicami. Dlatego dziś, po wielu latach, możliwość wsparcia innych dzieci i ich rodzin ma dla mnie głęboko osobisty wymiar.

To dla mnie ważne doświadczenie, że moja twórczość może realnie pomagać – przynosić wymierne wsparcie rodzinom i dzieciom w potrzebie. Dochody z aukcji są dla mnie nie tylko powodem do dumy jako artystki, lecz przede wszystkim dowodem na to, że sztuka może rzeczywiście działać na rzecz dobra społecznego. Wierzę, że twórczość ma prawdziwy sens wtedy, gdy niesie ze sobą coś więcej niż estetyczne przeżycie – kiedy staje się narzędziem wsparcia, solidarności i zmiany na lepsze. 

„Nowa Ziemia” – obraz z pamięci świata

Kurator aukcji Michał Borowik nazwał dzieło Justyny Boruckiej „geologicznym świadectwem pamięci planety, w której materia przemawia głosem czasu głębszego niż historia.”
W tym jednym zdaniu zawiera się istota całego wieczoru ART & Charity 2025 – spotkania ludzi, dla których sztuka nie kończy się na płótnie, lecz staje się mostem między człowiekiem a człowiekiem, gestem, który buduje dom.

Wyjątkowy jest nie tylko sam obraz, wyjątkowa jest również jego podróż.

Z greckiej wyspy Paros, skąpanej w słońcu i morskiej soli, obraz „Nowa Ziemia” wyruszył w podróż do oddalonej o 2 tysiące kilometrów Warszawy, by stać się częścią ART & Charity 2025.

Zapraszamy do zobaczenia, jak wyglądała ta podróż

Aukcja ART & Charity 2025

20 października 2025 | godz. 19:00
Art Box Experience | Fabryka Norblina | ul. Żelazna 51/53 | Warszawa

 

To będzie wieczór pełen sztuki, emocji i filantropii! Wszystko dla publicznej medycyny pediatrycznej.
ART & Charity 2025 dedykujemy finałowi budowy trzeciego Domu Ronalda McDonalda w Polsce,
który powstaje przy Instytucie „Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka” w Warszawie.

ART & Charity 2025 | Wyjątkowa aukcja dzieł sztuki

Ułatwienia dostępu