Krzysztof Malinowski – Pięć lat niezwykłego zaangażowania 

Krzysztof Malinowski to postać, której nie sposób nie zauważyć w DSK UCK Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Od pięciu lat jako Wolontariusz Fundacji Ronalda McDonalda, angażuje się w pomoc dzieciom i ich rodzinom, poświęcając setki godzin na działania, które wykraczają poza codzienne obowiązki. 

Jego aktywność obejmuje zarówno organizację wyjątkowych akcji świątecznych, jak i codzienne wsparcie dla personelu oraz pacjentów. W zeszłym roku przygotował prezenty dla ponad 300 dzieci, które przebywały na 26 oddziałach szpitalnych.

 

Ponadto nie zawahał się wziąć pędzla w ręce i odmalować część pomieszczeń na zamkniętym Oddziale Psychiatrii Dziecięcej. Jednak to jego codzienna obecność w Pokojach Rodzinnych Ronalda McDonalda, życzliwość i pomysłowość sprawiają, że na twarzach dzieci gości szeroki uśmiech.

 

Regularne przejażdżki elektrycznymi samochodzikami po szpitalnych korytarzach stały się dla nich chwilą radości w trudnym czasie leczenia. 

Wolontariusz do zadań specjalnych

Krzyś to nasz wspaniały, cudowny, młody Wolontariusz, który zaczął od wolontariatu rodzinnego. To oznacza, że ma fantastycznych rodziców, którzy zrobili ten pierwszy krok, zapraszając dziecko do wspólnej przygody w pomaganiu. To był cudowny krok, Krzyś doskonale się u nas odnalazł. Angażuje się we wszystkie nasze inicjatywy, nie unika trudnych oddziałów, jak np. onkologia, hematologia czy pomoc na zamkniętym Oddziale Psychiatrii Dziecięcej. Ma u nas już prawie 500 godzin wolontariatu! Zawsze możemy na niego liczyć i angażować do akcji wyjazdowych. To Wolontariusz do zadań specjalnych! Super Ambasador Fundacji – mówi Dorota Piotrowska, Senior Menedżerka Programu Pokoi Rodzinnych.  Krzyś to nasz wspaniały, cudowny, młody Wolontariusz, który zaczął od wolontariatu rodzinnego. To oznacza, że ma fantastycznych rodziców, którzy zrobili ten pierwszy krok, zapraszając dziecko do wspólnej przygody w pomaganiu. To był cudowny krok, Krzyś doskonale się u nas odnalazł. Angażuje się we wszystkie nasze inicjatywy, nie unika trudnych oddziałów, jak np. onkologia, hematologia czy pomoc na zamkniętym Oddziale Psychiatrii Dziecięcej. Ma u nas już prawie 500 godzin wolontariatu! Zawsze możemy na niego liczyć i angażować do akcji wyjazdowych. To Wolontariusz do zadań specjalnych! Super Ambasador Fundacji – mówi Dorota Piotrowska, Senior Menedżerka Programu Pokoi Rodzinnych. 

Inspiracja płynąca z domu

Krzysztof nie ukrywa, że jego zaangażowanie jest w dużej mierze zasługą mamy, która pracując w pobliżu biura Fundacji, opowiadała mu o jej niezwykłych działaniach: 

– Moja mama jest w bardzo dużym stopniu odpowiedzialna za to, gdzie teraz jestem. Dzięki temu, że pracuje obok biura Fundacji i ma na co dzień styczność z jej działalnością, dzieliła się ze mną poruszającymi opowieściami z oddziałów oraz z Domu Ronalda McDonalda, co sprawiło, że zrodziła się we mnie chęć do poznania tego miejsca. 

– Fundacja Ronalda MacDonalda to nie tylko miejsce, to przede wszystkim ludzie, którzy ja tworzą. Otwartość, życzliwość w kierunku wolontariuszy sprawiła, że chciałam, aby mój syn mógł być częścią tego miejsca. Będąc mamą 20-letniego syna mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że jestem dumna, że wyniesione z domu wartości procentują. Dzięki takim osobom jak mój syn świat może być lepszym, szczególnie w otoczeniu czyhających pokus. Moim mottem jest zbieranie plusów, które tam ,,na górze”” są skrzętnie zapisywane i właśnie tym zarażam też mojego syna. Dobro może nie zawsze wraca, ale sprawia, że człowiek czuje się lepiej.  

 

Jestem dumna, że mam takiego syna, który potrafi wyjść naprzeciw ludzkiej krzywdzie i sprawić uśmiechem, rozmową, swoją obecnością, że dzień staje się radośniejszym. Wdzięczność obdarowanego to motywacja do dawania z siebie jeszcze więcej. Mój Krzysztof to dowód, że młodzież nie tylko bierze, ale potrafi też dać coś od siebie. – mówi Wioletta Malinowska, mama Krzysztofa. 

 Mazowieckie Barwy Wolontariatu

Za swoje niesamowite zaangażowanie i pasję Krzysztof został doceniony przez kapitułę konkursu Mazowieckie Barwy Wolontariatu i 5 grudnia 2024 roku otrzymał tytuł laureata w kategorii Wolontariat młodzieżowy indywidualny. Podczas uroczystej gali w Warszawskiej Operze Kameralnej statuetkę wręczył mu Marszałek Województwa Mazowieckiego, Adam Struzik. 

 

Dla Krzysztofa nagroda jest nie tylko ogromnym wyróżnieniem, ale także podsumowaniem jego dotychczasowej pracy: 

–  Wygrana w konkursie jest dla mnie swego rodzaju podsumowaniem mojej dotychczasowej działalności w Fundacji oraz motywacją do dalszego działania. Przede wszystkim bardzo doceniam, że to właśnie ja zostałem zgłoszony spośród setek wolontariuszy do owego konkursu. Dzięki tej wygranej Fundacja Ronalda McDonalda przez najbliższy rok będzie mogła chwalić się posiadaniem w swoich szeregach Wolontariusza Roku, a ja obiecuję godnie posługiwać się tym tytułem. 

 

Wzór do naśladowania

Zaangażowanie Krzysztofa jest inspiracją nie tylko dla innych Wolontariuszy, ale także dla wszystkich, którzy chcą nieść dobro. Dziękujemy Krzysztofowi za jego wielkie serce i za to, że zawsze potrafi wywołać uśmiech – nawet tam, gdzie codzienność bywa trudna. 

 

Gratulujemy tytułu Wolontariusza Roku i życzymy wielu kolejnych sukcesów! Jesteśmy z Ciebie dumni! 

Ciepło, które daje siłę – „Czapka od serca” dla dzieci i rodziców

500 wyjątkowych czapek trafiło do dzieci i ich rodziców na oddziałach onkologicznych w Krakowie i Warszawie. 25 i 26 listopada Fundacja Ronalda McDonalda po raz kolejny pokazała, jak drobne gesty mogą zmieniać życie. Kolorowe, ręcznie robione „Czapki od serca” przyniosły ciepło – dosłownie i w przenośni – do szpitalnych sal, gdzie toczy się codzienna walka o zdrowie i uśmiech dzieci.

 

Leczenie onkologiczne dzieci to wyzwanie, które dotyka całą rodzinę, zmieniając jej codzienność. Długie miesiące spędzane w szpitalu oznaczają nie tylko walkę z chorobą, ale także z samotnością, lękiem i poczuciem utraty dzieciństwa. Małym pacjentom brakuje tego, co dla nich naturalne – beztroskich zabaw, kontaktu z rówieśnikami, rodzinnych chwil. Rodzice również stają przed ogromnym emocjonalnym wyzwaniem, wspierając dziecko każdego dnia.

Czapka od serca – gest o ogromnej wartości

W trudnych chwilach liczą się często drobne gesty i radości, które zmieniają ocenę sytuacji. Projekt „Czapka od serca”, realizowany przez Fundację Ronalda McDonalda już od 5 lat, ma na celu po pierwsze wywołanie uśmiechu na twarzach małych pacjentów. W kolejnym kroku kolorowe Czapki stają się symbolem wsparcia, niosącym jasny przekaz: „Nie jesteś sam”, „Nie jesteście sami”. Ręcznie zrobione czapki są jak porcja energii łączącej – dzieci, rodziny i społeczność zaangażowaną w projekt.

 

Jak mówi prof. Paweł Łaguna Kierownik Oddziału Klinicznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego „czapki to symbol solidarności i gest serca, ale także praktyczny prezent. Przede wszystkim idzie zima, no więc czapki są wskazane. Pilnujemy główek, tym bardziej, że są dwie czapki dla opiekuna, jak dla dziecka. Co fajne, jest symbol od serca. Osoby, które te czapki wykonują, robią to dla tych dzieci. I dla ich opiekunów. Takie serce ktoś im daje, ktoś o nich myśli.”

Ciepło i wsparcie tam, gdzie są najbardziej potrzebne

Projekt „Czapka od serca” polega na tworzeniu według wzoru ręcznie dzierganych czapek, które są przekazywane dzieciom i ich rodzicom. Dziecko zawsze jest obdarowywane kompletem,  w którym jedna z czapek jest dla niego a druga dla rodzica. Dodatkowo każda paczka zawiera ręcznie pisany list od Wolontariusza Fundacji.

 

„W tym roku zrobiłam na drutach aż 118 czapek dla dzieci i ich rodziców. Kocham to zajęcie, bo wiem, że dzięki mojej pracy na twarzach najmłodszych pojawi się uśmiech. Jestem wolontariuszką Fundacji od 9 lat i doskonale wiem, jak wiele znaczą nasze wspólne działania” mówi Zosia Klejny, która od dwóch lat zaangażowana w projekt „Czapka od serca”. Do tej pory własnoręcznie wykonała już ponad 450 czapek.

 

Czapki od 2020 roku robi także obecnie 100-letnia wolontariuszka Eugenia, która ich nie liczy, ale jej tygodniowa średnia to 3 czapki. Eugenia ma ogromne doświadczenie, bo robi na drutach od 70 lat.

Gdzie trafiły czapki w tym roku?

W tym roku projekt #CzapkaOdSerca został zaadresowany do dzieci z dwóch miast: Krakowa i Warszawy, gdzie Fundację i jej program Domów oraz Pokoi Rodzinnych wspierają największe grupy Wolontariuszy. W Krakowie czapki trafił do 65 małych pacjentów na dwóch oddziałach onkologicznych Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego. W Warszawie, dzięki wsparciu Fundacji, 185 kompletów czapek zostało przekazanych dzieciom hospitalizowanym w trzech ośrodkach: Instytucie „Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka, Dziecięcym Szpitalu Klinicznym UCK WUM oraz Klinice Onkologii i Chirurgii Onkologicznej Dzieci i Młodzieży przy Instytucie Matki i Dziecka.

Za sukcesem projektu stoi ogromne zaangażowanie Wolontariuszy oraz Partnerów, którzy przez cały rok przygotowują się do finału akcji, który tradycyjnie przypada na 24 listopada – „Dzień Czapki od serca” (w tym roku czapki zostaną przekazane 25 i 26 listopada). Wolontariusze uzbrajają się w szydełka, kilometry włóczki i z pasją dziergają, by każda czapka była wyjątkowa.

 

„Wszystko, co robimy, robimy z serca. A każdy, kto bierze udział w tej inicjatywie, staje się częścią większej historii – historii wsparcia, zrozumienia i troski” dodaje Krzysztof Daniluk Koordynator Projektu.

 

W tym roku projekt Czapka od serca został dofinansowany w ramach Konkursu na Projekty Wolontariacie Fundacji BNP Paribas, współpracy z Smurfit Westrock oraz zaangażowaniu Wolontariuszy z Bibby Financial Services. Partnerami akcji w Krakowie są: Cisco, HAVI Kraków Global Business Services, State Street Bank Polska.

 

Szkolny wolontariat to więcej niż pomoc

Naszych Wolontariuszy ze szkoły IB Raszyńska nie trzeba nikomu w Fundacji przedstawiać. Regularnie nas odwiedzają i wspierają, zawsze z uśmiechem i zaangażowaniem wykonują pracę na oddziałach Dziecięcego Szpitala Klinicznego UCK WUM, w programie Pokoi Rodzinnych Ronalda McDonalda. Wolontariusze tworzą przyjazną atmosferę, dbając o czystość i organizując warsztaty dla małych pacjentów. Wspierają opiekunów, parząc kawę i spędzając czas na grach i zabawach z dziećmi. 

 

 

Dobrze pamiętamy warsztaty z okazji Dnia Ziemi. Było to połączenie plastyczno-naukowych odkryć, które przyniosły naszym małym pacjentom i ich opiekunom, wiele nowych doświadczeń i dużo radości.

 

Podczas warsztatów dzieci-pacjenci miały okazję rozbudzić swoją kreatywność i naukową ciekawość. Razem z Wolontariuszami stworzyli Lava Lamps, które w ciemności świeciły wyjątkowym blaskiem, sensoryczne zabawki w formie kolorowych stworków-gniotków oraz piękne wiosenne kwiatki z papieru z kolorowymi łodygami.

 

Zaskakujące było tworzenie kolorowych patyczków, które pokazał dzieciom, jak rośliny pobierają wodę i składniki odżywcze z gleby przez łodygi do reszty rośliny. Była to praktyczna lekcja biologii, która z pewnością zostanie na długo w pamięci małych pacjentów.

Jednak prawdziwym hitem była lekcja chemii i własnoręcznie zrobione przez najmłodszych klejące slime’y.

 

 

 

Warsztaty nie tylko dostarczyły wiedzy, ale również stworzyły ciepłą atmosferę, w której pacjenci wspólnie z opiekunami mogli spędzić czas zapominając na chwilę o szpitalnych troskach. Szczególnie w takich momentach bliskość rodzica i dziecka jest nieoceniona i pomaga budować poczucie bezpieczeństwa.

 

  • Podczas wolontariatu w Fundacji Ronalda McDonalda wspólnie pomagamy małym pacjentom, bawimy się świetnie i budujemy relacje, które przetrwają pomimo upływu czasu. To niesamowite doświadczenie uczy nas empatii, wzajemnego wsparcia i pokazuje, jak wiele możemy osiągnąć, działając razem. Każdy dzień spędzony tutaj to nie tylko pomoc innym, ale także cenne lekcje życia, które zostaną z nami na zawsze. – mówi Julia Kwiatkowska uczennica IB Raszyńska w Warszawie.

 

Dzięki wspólnemu zaangażowaniu pokazujemy, że szpital może być miejscem pełnym uśmiechu i kolorów, a nie smutku i łez. Obecność Wolontariuszy, ich wrażliwość stają się inspiracją dla najmłodszych, pokazując im, że w trudnych chwilach zawsze mogą liczyć na pomoc i zrozumienie. Młodzi wolontariusze nie tylko wspierają nas w codziennych zadaniach, ale także inspirują swoimi pomysłami i kreatywnością. Ich zaangażowanie i chęć niesienia pomocy to dla nas codzienna radość, a ich chęć wspierania misji Fundacji “Aby rodzina mogła być razem” daje nam pewność, że przyszłość jest w dobrych rękach.

 

Tacy Wolontariusze to skarb! 

 

Nasza Wolontariuszka Zofia Klejny laureatką Barw Wolontariatu 2022

Na świecie zdarzają się ludzie, którzy są podobni do aniołów. A może to są właśnie anioły? Cztery lata temu Zofia Klejny dołączyła do grona kilkuset Wolontariuszy Fundacji. Mimo iż jest seniorką, emerytką, nie korzysta z prawa do błogiego „nicnierobienia” i nadal pracuje zawodowo oraz społecznie. Zosia jest cudem, który objawia się nie tylko w Fundacji Ronalda McDonalda, lecz także w innych organizacjach.

Zofia Klejny, nasza złota Wolontariuszka

 

Lubi teatr, latte i budyń. Kocha swoją pracę i ludzi dookoła. Jest mądrą mamą i cudowną babcią. Jest Aniołem, który zabłąkał się na Ziemi, by pomagać. Jest wzorem zarówno dla innych Wolontariuszy, jak i dla nas, uczy nas bowiem, jak pięknie przeżyć to nasze ziemskie życie. Z całą odpowiedzialnością stwierdzamy, że działania Fundacji Ronalda McDonalda byłyby dużo skromniejsze bez Zosi, jej pomocy, wsparcia i zaangażowania. Mamy nadzieję, że jeszcze długie lata będzie z nami.

W tegorocznej, XII edycji Konkursu „Mazowieckie Barwy Wolontariatu” nasza Zosia dołączyła do grona laureatów konkursu

Poznajcie historię Zosi

Już ćwierć wieku temu Zosia rozpoczęła przygodę z Honorowym Krwiodawstwem. Dlaczego przygodę? Jak sama mówi wszystko, czego doświadcza w życiu, jest jedną wielką przygodą. Z takim podejściem zdecydowanie łatwiej pomagać. Zosia została odznaczona najwyższą rangą Odznaką Honorowego Dawcy Krwi IV stopnia. Aktywnie wspiera i promuje kluby HDK w całej Polsce.

 

Od 2020 roku jest członkinią Kapituły Odznaczenia „Serce Legionu” nadawanego przez Klub Legion. To nowoczesny klub krwiodawstwa zrzeszający dawców z całej Polski oraz Polonię mieszkającą i oddającą krew za granicą. 

 

 

W 2015 roku Zofia dołączyła do Wolontariuszy DKMS, gdzie wspiera i propaguje działania fundacji. Jest najlepszym ambasadorem odpowiedzialnej gotowości do ratowania życia – ambasadorem dobra. 

 

Od 2017 roku Zosia każdy poniedziałek spędza na Dworcu Centralnym w Warszawie, gdzie jako Wolontariuszka Fundacji Daj Herbatę częstuje ubogich i potrzebujących ciepłymi i zimnymi napojami. Bez względu na pogodę, stan zdrowia czy nastrój, jest zawsze w gotowości i nigdy nie odmawia pomocy.

 

 

Zosia udziela się także artystycznie. Jako członkini Chóru ARS CHORI bierze udział we wszystkich koncertach i występach zespołu. Śpiewała w kościołach, domach kultury, imprezach plenerowych, a także rokrocznie w Godzinę W powstańcze piosenki w holu naszego szpitala. 

 

Zosia współpracowała również z klubokawiarnią Fundacji Ergo Sum „Życie jest piękne” – miejscem, w którym 25 dorosłych osób ze spektrum autyzmu znalazło dostosowaną do swych możliwości pracę, terapię i rozrywkę. Zosia prowadziła tam warsztaty, prelekcje, pomagała w przygotowaniach do wieczerzy wigilijnej oraz wielkanocnego śniadania. Wspólnie z podopiecznymi gotowała posiłki. 

Nasza Wolontariuszka rokrocznie wspiera także Muzeum Żydów Polskich POLIN w przygotowaniu obchodów rocznicy wybuchu powstania w getcie warszawskim. Po przebytym szkoleniu brała udział w akcjach promocyjnych i informacyjnych, rozdawała żonkile, ulotki, opowiadała młodym ludziom o tragedii, która nigdy nie może się powtórzyć. 

W 2018 roku Zosia dołączyła do grona Wolontariuszy Fundacji Ronalda McDonalda, dzieląc czas pomiędzy pracą zawodową – jest pracownikiem szpitala, a byciem mamą, , babcią, nianią i klubami i fundacjami, o których wspomnieliśmy powyżej.

 

Pomaga bardzo. Dba z nami o przestrzenie dedykowane rodzinom w szpitalu – kuchnie i salony Pokoi Rodzinnych. Segregowanie zabawek, sprzątanie i dezynfekcja, układanie gier i książek na półkach, czyszczenie mikrofalówek i wreszcie parzenie świeżej kawy dla rodziców dzieci przebywających na oddziałach szpitala lub czekających na przyjęcie na SOR. Wyjątkowym zadaniem, którego podejmuje się Zosia, jest „bycie” z dziećmi, które są w szpitalu bez rodziców. Jako doświadczona opiekunka, mama i babcia, a także wieloletnia niania, szybko zyskuje zaufanie zarówno małych pacjentów, jak i personelu szpitala. Wielokrotnie spędzała z maluszkami całe dnie, czytając, opowiadając bajki, grając czy tuląc szkraba i dając mu poczucie bezpieczeństwa.  

Podczas wielu wydarzeń organizowanych w szpitalu, spektakli, koncertów, spotkań, happeningów, warsztatów zawsze możemy liczyć na Zosię. Z pacjentami szyje flagi, robi kotyliony, bransoletki, przygotowuje kolorowanki itp. Szczególnie pomogła nam w budowie dekoracji i scenografii do cyklicznego wydarzenia „Wrzesień z Podróżnikami”. W jednej z sal wykładowych powstała dżungla, podwodna kraina, a w tym roku stanął wielki pasażerski samolot. 

Kiedy tylko przygotowujemy się do dużego wydarzenia, kiedy potrzebujemy wsparcia, kiedy ktoś z naszych podopiecznych jest w potrzebie, Zosia zawsze jest w gotowości. Samodzielna, pracowita, empatyczna i sympatyczna. Doskonale wie, co ma robić w danej chwili. Jeśli nie prosimy Zosi o konkretną pomoc, sama wie, jak zorganizować swój wolontariat. Zawsze na oddziałach ktoś na Nią czeka, zawsze jest potrzebna. Zosia, będąc osobą dojrzałą nigdy się nie męczy, a kolegów w wieku jej wnuków motywuje do działań. 

Spokojna i życzliwa nawiązuje świetne relacje ze wszystkimi, których spotyka na swojej drodze. Dzięki tym cechom, jeden z oddziałów, na którym często bywała, zaproponował jej posadę. Potrzebna była osoba rzetelna, pracowita, skrupulatna i uczciwa. Od razu pomyślano więc o Zofii Klejny. Odtąd Zosia jest w szpitalu codziennie i codziennie po pracy zagląda do Fundacji z pytaniem, czy nie potrzeba pomocy. 

Czytaj więcej:

Zmiany w Zarządzie i w Radzie Fundacji Ronalda McDonalda

Fundacja ogłasza ważne zmiany personalne, wzmacniające jej zaangażowanie w działania „Aby rodzina mogła być razem”. Do zespołu dołączają wybitni eksperci,

O roli budownictwa społecznego i technologii CLT w Ministerstwie Rozwoju i Technologii

O tym, jak nowoczesne technologie mogą służyć najważniejszym społecznym celom – nie w teorii, a w praktyce – opowiedziała podczas konferencji Katarzyna Rodziewicz. Pokazała Dom Ronalda McDonalda jako przykład miejsca, które powstaje z troską o rodzinę, środowisko i przyszłość.

Charytatywny Turniej GOLF & Charity 2025 dla Fundacji Ronalda McDonalda

Wyobraźcie sobie pole golfowe, na którym 150 osób zjednoczyło siły, by grać o bliskość. Zapraszamy do poznania opowieści GOLF & Charity 2025 – – pierwszego tak wyjątkowego turnieju, gdzie pasja do golfa spotkała się z misją budowy trzeciego Domu Ronalda McDonalda przy Instytut „Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka”.

Zmiany w Zarządzie i w Radzie Fundacji Ronalda McDonalda

Rada Fundacji Ronalda McDonalda zdecydowała o zmianach w składzie Zarządu i Rady Fundacji.

 

Do Zarządu Fundacji dołącza dr Piotr Cyburt – dotychczasowy wieloletni członek Rady oraz
przewodniczący Komisji Finansów.

 

Dr Piotr Cyburt zastąpi dotychczasowego i zasłużonego dla rozwoju Fundacji – wiceprezesa zarządu Krzysztofa Kłapę, który kończy współpracę z zarządem Fundacji, ale nie z Fundacją, pozostając Przyjacielem, Wolontariuszem i Ambasadorem misji „Aby rodzina mogła być razem”.

 

Decyzją Rady Fundacji do grona jej członków dołączyła adwokat Ewa Hanusz – Gintowt, wieloletnia Wolontariuszka w programie Pokoi Rodzinnych DSK UCK WUM, ekspertka Rady i przewodnicząca Komisji Nominacji i Ładu Korporacyjnego.

 

Do Rady Fundacji 25 lipca 2025 roku dołączy ponadto prof. Mirosław Wielgoś – wybitny ginekolog, naukowiec, zaangażowany w działania na rzecz postępu w medycynie, wieloletni dziekan oraz rektor Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego w latach 2016-2020. Prof. Mirosław Wielgoś jest ambasadorem modelu opieki skoncentrowanej na całej rodzinie dziecka – Family – Centered Care.

 

Prof. M. Wielgoś dołączy także do grona wybitnych ekspertów jako członek Komisji Programowej, obok takich osobistości prof. Jerzy R. Kowalczyk, prof. Ernest Kuchar, dr Maria Kotowska, Anna Sobota, dr Grażyna Nowak-Połomska, prof. Paweł Litwiński, ekspertem Komisji jest także dr n. hum. Anna Jakubowska-Winecka.

 

Swoją pracę w Radzie Fundacji 25 lipca 2025 roku kończy wieloletni członek Rady i Przyjaciel Fundacji – Waldemar Topolski. Na kolejną 3-letnią kadencję Rada Fundacji powołała: Alinę Borucką, prof. Jerzego R. Kowalczyka, Rafała Naruńca, Artura Rytla i Agnieszkę Wdowińską.

Dr Piotr Cyburt – nota biograficzna

Piotr Cyburt to doświadczony menedżer i lider sektora bankowego i finansowego. Przez ponad 20 lat związany z mBankiem Hipotecznym jako organizator i prezes zarządu, przewodniczący rad nadzorczych, reprezentant Polski na forum Europejskiej Federacji Hipotecznej. Specjalista w zarządzaniu strategicznym, finansach i rynku nieruchomości. Znany ze swego społecznego zaangażowania, w tym na forum Związku Banków Polskich. Od dekad wspiera inicjatywy z obszaru zdrowia, edukacji i kultury. Prywatnie – pasjonat wędrówek po górach, narciarstwa i rodzinnych podróży.

O roli budownictwa społecznego i technologii CLT w Ministerstwie Rozwoju i Technologii

Współczesne budownictwo nie powinno odpowiadać wyłącznie na potrzeby funkcjonalne. Musi być odpowiedzialne, trwałe i służyć tym, którzy najbardziej potrzebują wsparcia – rodzinom dzieci w trakcie długotrwałego leczenia. Podczas konferencji organizowanej przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii Fundacja Ronalda McDonalda została zaproszona do rozmowy o nowoczesnych rozwiązaniach w budownictwie społecznym.

Głos Fundacji zabrzmiał w wystąpieniu Katarzyny Rodziewicz, Prezes i Dyrektor Wykonawczej Fundacji, która przedstawiła historię i założenia nowego Domu Ronalda McDonalda budowanego przy Instytucie „Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka” w Warszawie.

Wizualizacja trzeciego Domu Ronalda McDonalda w Polsce

Dom Ronalda McDonalda wspiera rodziny

 

To będzie trzeci taki Dom w Polsce – po Krakowie i Warszawie, gdzie od lat wspieramy rodziny małych pacjentów największych szpitali pediatrycznych. Na całym świecie pomaga już blisko 400 Domów Ronalda McDonalda. Wszystkie łączy jeden cel: być blisko, wtedy gdy rodzina najbardziej tego potrzebuje.

Dlaczego CLT?

Nowy Dom przy IPCZD budowany jest w technologii CLT – nowoczesnego, prefabrykowanego drewna klejonego krzyżowo. To rozwiązanie, które doskonale wpisuje się w wartości Fundacji:

  • pozwala budować szybko i precyzyjnie,

  • zmniejsza ślad węglowy,

  • zapewnia wysoki standard energetyczny,

  • daje możliwość tworzenia przyjaznej, naturalnej przestrzeni.

Wybór CLT to świadoma decyzja – nie tylko technologiczna, ale także społeczna i środowiskowa. To technologia, która służy projektom, w których czas i jakość mają kluczowe znaczenie, a troska o dobrostan użytkowników idzie w parze z odpowiedzialnością za planetę.

Inwestycja na lata

Dom Ronalda McDonalda przy IPCZD będzie wspierał rodziny przez kolejne 40 lat. Z myślą o setkach tysięcy noclegów i chwil wytchnienia, które w tym czasie umożliwi. To projekt długofalowy, przemyślany, zaprojektowany z myślą o trwałości – zarówno fizycznej, jak i emocjonalnej.

Dziękujemy

W realizacji tak złożonych projektów nie jesteśmy sami. Dziękujemy wszystkim partnerom technologicznym, projektowym i wykonawczym, którzy są z nami na każdym etapie. Szczególne podziękowania kierujemy do Tomka Puchalskiego – wolontariusza Fundacji, który zrelacjonował konferencję i przygotował materiał wideo oraz zdjęcia dostępne poniżej.

Charytatywny Turniej GOLF & Charity 2025 dla Fundacji Ronalda McDonalda

Trzeci Dom Ronalda McDonalda w Polsce rośnie w oczach, ale by mogły w nim zamieszkać pierwsze rodziny z nadzieją na lepsze jutro, potrzebne jest wsparcie. Niezmiennie niosą je przyjaciele Fundacji, grając nie przeciw sobie, ale w jednym wspólnym celu. – Sport łączy ludzi wokół tych samych celów i wartości. Tak samo jest w przypadku pomagania – mówi Piotr Jucha, inicjator Turnieju GOLF & Charity, który 9 maja zgromadził w Klubie Golfowym Lisia Polana golfistów z Polski i zagranicy.

 

Misja Fundacji Ronalda McDonalda – „Aby rodzina mogła być razem” – kolejny raz połączyła ludzi z różnych środowisk, którym przyświeca jeden wspólny cel. Jest nim wsparcie budowy trzeciego polskiego Domu Ronalda McDonalda, który powstaje przy Instytucie „Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka” w Warszawie, jednym z najważniejszych szpitali pediatrycznych i największych ośrodków transplantacji narządów u dzieci na świecie. Inicjatorem Charytatywnego Turnieju GOLF & Charity 2025 był Piotr Jucha, wieloletni przyjaciel Fundacji Ronalda McDonalda, od 30 lat związany z korporacją McDonald’s.

icon

– Mieszkając w USA miałem możliwość uczestniczenia w turnieju golfowym na rzecz Fundacji, który odbywał się w Medinah Country Club pod Chicago. Była to dla mnie dodatkowa inspiracja, aby spróbować przenieść ideę turnieju do Polski, turnieju który jednocześnie wspierałby Fundację Ronalda McDonalda lokalnie – opowiada.

Turniej nie odbyłby się bez bezcennego wsparcia Partnerów, na czele których stanęło Porsche Centrum Warszawa

icon

– Turniej GOLF & Charity jest dla nas szansą na pomoc w realizacji misji wspierania rodzin dzieci hospitalizowanych. Partnerstwo z tą inicjatywą wpisuje się w naszą długofalową strategię wspierania przedsięwzięć o rzeczywistym, społecznym wymiarze – szczególnie tam, gdzie pomoc jest najbardziej potrzebna – zaznacza Krzysztof Piotrowicz,  Dyrektora Salonu Porsche Centrum Warszawa

Do udziału w turnieju organizowanym w Klubie Golfowym Lisia Polana zaproszeni zostali ci, którzy znają Fundację i angażują się w jej prace od lat, są z nią od czasu budowy pierwszego Domu w Krakowie, jak również ci którzy dopiero przyjaźń z Fundacją zaczynają. Podczas spotkania mieli okazję dowiedzieć się więcej o misji i programach zmieniających szpitale dziecięce w przyjazne całej rodzinie dziecka. Są rodzice, rodziny, są to osoby aktywne, które nie tylko prężnie działają w biznesie, stawiają czoła wyzwaniom sportowym, ale przede wszystkim jest dla nich filantropia. Są wśród nich zarówno doświadczeni golfiści jak i ci, którzy zaczynają przygodę z golfem.

Charytatywny Turniej GOLF & Charity 2025 dla Fundacji Ronalda McDonalda. 18 dołków, sportowa rywalizacja, jeden wspólny cel

Pomysł połączenia działań Fundacji z golfowymi rozgrywkami to nie przypadek.

 

Sport dla wielu osób stanowi wyzwanie do pokonywania barier i własnych słabości. Aktywność wymaga konsekwencji. Jednocześnie sport łączy ludzi wokół tych samych ambicji i wartości. I tak samo jest w przypadku pomagania. Ludzie, którzy dzielą określone wartości, łączą siły, aby wspólnie realizować ten sam cel. Razem możemy osiągać więcej, zarówno w sporcie, jak i pomaganiu innym – mówi Piotr Jucha.

 

Była to także wyjątkowa okazja, by przybliżyć działania Fundacji uczestnikom i partnerom wydarzenia. 

Podczas przygotowań do turnieju miałem okazję odwiedzić warszawski Dom Ronalda McDonalda w kampusie WUM. Był to mój pierwszy kontakt z tą niezwykłą inicjatywą, która funkcjonuje w wielu krajach na całym świecie – opisuje Paweł Jakubowski, Dyrektor Zarządzający Klubu Golfowego Lisia Polana.

 

Czym dokładnie są Domy? Umożliwiają rodzinom bycie razem, gdy ciężko chore dziecko spędza tygodnie czy miesiące w szpitalu. Podczas wizyty zobaczyłem, jak ważne wsparcie zapewniają Domy Ronalda McDonalda – zarówno w aspekcie finansowym, jak i psychologicznym. Dla wielu rodzin wszystko, co dzieje się w czasie choroby, jest niezwykle trudne, bo żaden rodzic nie jest na to przygotowany.  Możliwość rozpropagowania idei Domów i zebrania funduszy na budowę kolejnego Domu w Polsce sprawia, że wydarzenie GOLF & Charity 2025 zyskuje zupełnie inny wymiar. To nie tylko kolejne wydarzenie na naszym polu, ale wyjątkowa okazja, by zrobić coś wielkiego, trwałego, co posłuży nam wszystkim – tłumaczy.

Razem stać nas na więcej

Dlaczego akurat golf? – Ta dyscyplina sportu sprzyja budowaniu relacji, jest elegancka, spokojna, dająca przestrzeń do rozmów i refleksji. Dzięki temu turnieje golfowe doskonale nadają się do organizacji wydarzeń charytatywnych – przekonuje Paweł Jakubowski.

 

GOLF & Charity to turniej inny niż wszystkie, nie tylko przez przyświecający mu cel. Wydarzenie połączone z akademią golfa, zgromadziło 150 uczestników, którzy rywalizowali na 18-dołkowym polu golfowym. Dla tych, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z tym sportem, czekały specjalne zajęcia z wykwalifikowanymi trenerami, którzy wprowadzili początkujących golfistów w tajniki gry od podstaw.

 

Dom Ronalda McDonalda w budowie

Trwa budowa trzeciego Domu obok Instytutu „Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka”
w Warszawie. Aktualnie wylewane są posadzki, a następnie w Domu zostaną zamontowane okna. Prace na dachu, zagospodarowanie terenu i wyczekiwane długo przyłącze energetyczne to dzisiejszy etap w projekcie. Dom będzie mieć 20 pokoi dla rodzin dzieci wymagających długiej hospitalizacji.

Dzięki hojności uczestników Turnieju GOLF & Charity 2025 oraz wsparciu partnerów, udało się zebrać 201 275,00 zł, które bezpośrednio zasilą budowę.

icon

Domy Ronalda McDonalda powstają tam, gdzie są najbardziej potrzebne. Każda złotówka, każda pomoc, każda rekomendacja ma znaczenie. Dziękuję, że jesteście z nami i że Wam zależy – mówi Katarzyna Rodziewicz, Prezes Fundacji Ronalda McDonalda.

Wyjątkowi Partnerzy