Razem silniejsi: historia małej Amelki

21. tydzień ciąży. Radość z oczekiwania na dziecko miesza się z niepokojem po diagnozie. Nadzieją staje się operacja wewnątrzmaciczna. W 27. tygodniu poddaję się zabiegowi w UCZKiN WUM w Warszawie. Nikt nie spodziewa się porodu w 30. tygodniu. Amelka przychodzi na świat, ważąc zaledwie 1030 gramów. Konieczne jest długie leczenie.

 

Nasze maleństwo zostaje przewiezione do Dziecięcego Szpitala Klinicznego UCK WUM, a ja na miesiąc trafiam do innego szpitala. Mąż rozdarty między dwoma placówkami, nocuje u kolegi, by być blisko rodziny.

 

Dom oddalony o 300 km staje się nieosiągalny. Szukamy mieszkania w Warszawie, by móc czuwać przy Amelce. Wtedy na naszej drodze pojawia się Dom Ronalda McDonalda.

 

To nie tylko dach nad głową. Dom daje wytchnienie od szpitalnej rzeczywistości, domowa jadalnia staje się miejscem spotkań, gdzie dzielimy się historiami z innymi rodzinami i czerpiemy siłę od siebie nawzajem. Pobyt w Domu jest całkowicie bezpłatny. Tutaj możemy liczyć na ciepłe posiłki, kawę i herbatę. Ale to nie wszystko. Najważniejsza jest tu życzliwość i empatia Wolontariuszy oraz Zespołu.

 

W Domu Ronalda McDonalda nikt nie mówi: „będzie dobrze”. Zamiast tego padają słowa: „czy wszystko w porządku?”, „potrzebujecie czegoś?”. To ogromna różnica, dająca poczucie zrozumienia.

Codziennie widzę w oczach Amelki ulgę, gdy jesteśmy blisko niej. Wiem, że nasza obecność i nasz dotyk dają jej siłę. Wzajemna bliskość to dla nas ratunek.

 

Aga, Marcin i Amelka

Wicemarszałek Sejmu RP Monika Wielichowska spotyka się z Fundacją Ronalda McDonalda

Spotkanie Pani Marszałek z Zarządem Fundacji miało miejsce w warszawskim Domu Ronalda McDonalda, przy szpitalu pediatrycznym DSK UCK WUM. To była konkretna rozmowa o konkretnych fundacyjnych programach dla publicznej medycyny pediatrycznej.

Domy Ronalda McDonalda powstają na całym świecie od 50 lat. Aby naprawdę wspierać rodziny najdłużej hospitalizowanych dzieci, które przyjeżdżają na leczenie z najodleglejszych zakątków kraju, nie ma dziś lepszego rozwiązania. Partnerstwa Fundacji i największych instytucji leczniczych na świecie skupiają się na Domach, Pokojach Rodzinnych w środku szpitali, Family–Centered Care – opiece nad całą rodziną dziecka w czasie leczenia szpitalnego, profilaktyce, w Polsce definiowanej przez program bezpłatnych badań USG „NIE nowotworom u dzieci”, oraz przez program, który jest cywilizacyjnym kamieniem milowym „Łóżka dla Rodziców”.

 

Dom Ronalda McDonalda w Warszawie jest drugim Domem w Polsce i pomaga od 2021 roku. Bliskość rodziny w domowych warunkach daje małym pacjentom poczucie bezpieczeństwa, a dorosłym siłę niezbędną podczas pod procesu leczenia. Domy pomagają bezpłatnie i to jest bardzo ważna część wsparcia, jaką Fundacja daje rodzinom. 

W kampusie Warszawskiego Uniwersytetu Warszawskiego Wicemarszałek Sejmu RP Monika Wielichowska zobaczyła modelowe rozwiązanie, Dom w najbliższym sąsiedztwie szpitala, który przyjmuje pacjentów z całej Polski, w którym mieszkają rodziny dzieci leczonych na onkologii, neonatologii, oczekujących na przeszczepy.

Ważnym tematem spotkania był Ogólnopolski Program Badań Profilaktycznych „NIE nowotworom u dzieci”, który Fundacja realizuje od 2005 roku. Zaczynając badania na pokładzie podarowanej Fundacji przez Amerykanów mobilnej kliniki Fundacja ustaliła ponad 20 lat temu z Ministerstwem Zdrowia, że wykona pilotaż i dostarczy dowodów, że profilaktyka i edukacja pozwolą na wczesne diagnozy szeregu chorób wieku dziecięcego, rozwijających się bezobjawowo.

 

Nazwa programu odwołuje się do największego problemu z początku wieku. Późne diagnozy nowotworów dziecięcych, brak świadomości lekarzy i rodziców, brak źródeł wiedzy i odpowiedniego kształcenia, do dziś nie doczekał się skutecznego, systemowego rozwiązania. Wciąż nie ma kompleksowych badań usg w koszyku świadczeń, Fundacja co roku dojeżdża do 58 – 65 miejscowości a na pokład ambulansu wchodzą dzieci w wieku górnej granicy wieku w programie, 6 lat, które po raz pierwszy raz mają takie badanie, albo zapisują się, ponieważ inaczej nie mają gdzie i jak go wykonać.

Pani Wicemarszałek zna i rozumie potrzeby medyczne i społeczne, na które Fundacja odpowiada Domami, Pokojami czy Łóżkami dla Rodziców. Monika Wielichowska widzi, ile już zostało zrobione i obiecała dotrzeć z wiedzą o Fundacji, pomóc,  tak normalnie po ludzku, tam gdzie Fundacja widzi potrzebę dialogu i możliwość zaplanowania konkretnych działań na poziomie systemu. W spotkaniu wzięli udział prof. Adam Jelonek, prof. Wiesław Jędrzejczak, Krzysztof Kłapa i Katarzyna Rodziewicz.

Przekaż 1,5% podatku, pomóż chorym dzieciom i ich rodzinom

U Gabrysi wykryto wrodzoną przepuklinę przeponową. Kiedy okazało się, że leczenie będzie odbywać się daleko od domu, w Warszawie, od razu jej rodzinę skierowano do Domu Ronalda McDonalda.

Spędzili tam łącznie 133 dni, które dzięki atmosferze, jaką tworzą pracujący tam ludzie, stały się łatwiejsze do przetrwania. Dziś Gabrysia jest już zdrowa, a jej rodzina, kiedy tylko jest w pobliżu, odwiedza Dom. Wszyscy ich pamiętają i nadal traktują jak rodzinę. 

Rodzina Gabrysi jest jedną z wielu, które skorzystały z naszej pomocy w Domach Ronalda McDonalda. Domy to miejsca, dzięki którym rodzice najdłużej hospitalizowanych małych pacjentów mogą być razem ze swoimi dziećmi. Zbudowane w bezpośrednim sąsiedztwie największych szpitali uniwersyteckich w Krakowie i w Warszawie, zapewniają komfort rodzicom z całej Polski w czasie długiego leczenia dziecka. 

icon

Dlaczego Twoje 1,5% podatku jest tak ważne?

Twoje 1,5% ma wielką moc pomagania!

Pomagamy bezpłatnie. Fundacja Ronalda McDonalda jest organizacją pożytku publicznego, zatem każdy podatnik może przekazać nam swoje 1,5% podatku.  

 

Twoje 1,5% pomoże nam zbudować trzeci Dom Ronalda McDonalda – dom poza domem dla rodzin dzieci, które z powodu ciężkiej choroby muszą przez wiele dni a nawet miesięcy leczyć się w szpitalu. Dom powstanie przy wiodącym szpitalu pediatrycznym Instytut „Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka”. 

 

Budowa Domu to ogromna inwestycja, która będzie służyć chorym dzieciom i ich rodzinom przez wiele, wiele lat. 

 

Dziękujemy za Twoje 1,5%! 

 

Nasz numer KRS 0000 105450 

icon

Jak możesz przekazać swoje 1,5% podatku Fundacji i pomóc chorym dzieciom i ich rodzinom?

Aby przekazać nam swoje 1,5% i pomóc, wpisz w swoim zeznaniu podatkowym PIT: 

 

  • nasz numerKRS 0000 105450 
  • kwotę wynikającą z wyliczenia 1,5% podatku 

Tutaj rozliczysz PIT online 2023:

Tutaj rozliczysz PIT online 2023:

Skopiuj KRS 0000 105450

 

Sztuka Kocha Design Recykling Art

Przez niemal pół wieku, od powstania słynnego fotela Romana Modzelewskiego w 1958 roku, można go było oglądać tylko na wystawach. Dziś gości w kolekcjach wielu wielbicieli sztuki i dobrego designu. Stał się też inspiracją dla projektu artystycznego 7 polskich artystów, którzy chcą go pokazać w nowej, unikalnej odsłonie.

„ZAINSPIROWANI MODZELEWSKIM – RECYKLING ART RM58” – 7 foteli, 7 artystów, 7 unikatowych dzieł sztuki

„Recycling Art RM58” to inicjatywa artystyczna MAG Modern Art Gallery mająca na celu przemianę 7 słynnych foteli RM58 przez 7 artystów: Magdalenę Głodek, Magdalenę Lenartowicz, Maję Aleksandrę Gackowską, Agnes Maj, Szymona Hołubowskiego, Łukasza Kosińskego i Tymoteusza „Tymsky’ego” Kokczyńskiego. Fotele zostały przekazane przez Adgar Poland, warszawskiego operatora powierzchni biurowych.

Sztuka, która pomaga

Finałem całego projektu była aukcja charytatywna, która odbyła się w Kinogramie w warszawskiej Fabryce Norblina. Licytacja prowadzona przez Rafała Sonika i Katarzynę Rodziewicz zakończyła się imponującą kwotą 101 tys. zł. Zebrane środki pomogą w funkcjonowaniu Domu Ronalda McDonalda w Warszawie, w którym rodzice mogą bezpłatnie mieszkać w czasie ciężkiej choroby i pobytu dziecka w szpitalu.

490 dni w Domu Ronalda McDonalda | Historia Poliny

Nigdy nie zapomnę tego późnego wieczoru, kiedy dotarliśmy do Warszawy prosto z granicy polsko-ukraińskiej kilka dni po wybuchu wojny w lutym 2022. Kijowski szpital był pod ostrzałem, a ja musiałam pilnie szukać pomocy w leczeniu mojej córeczki, która miała nowotwór krwi.

 

Dzięki opiece, którą otrzymałyśmy w Dziecięcym Szpitalu Klinicznym UCK WUM, leczenie nie zostało przerwane. Miałyśmy ogromne szczęście, bo mogłyśmy zatrzymać się w Domu Ronalda McDonalda tuż przy szpitalu, a zespół Fundacji otoczył nas troską.

 

W Domu spędziłyśmy aż 490 dni. Co najważniejsze – leczenie się zakończyło, moja córeczka jest już zdrowa.

Dziękujemy za DOM | Historia rodziny z Muszyny

U Gabrysi wykryto wrodzoną przepuklinę przeponową. Kiedy okazało się, że leczenie będzie odbywać się daleko od domu, w Warszawie, od razu skierowano nas do Domu Ronalda McDonalda.

 

Spędziliśmy tam łącznie 133 dni, które dzięki atmosferze, jaką tworzą pracujący tam ludzie, stały się łatwiejsze do przetrwania. Relacje, jakie się tam tworzą, są niemal rodzinne.

 

Oczywiście rozmawia się o tym, co dzieje się w szpitalu, ale przy tym także o zwykłych sprawach życia codziennego, czyli o pracy i tym, jak wyglądał świat przed leczeniem. Wspólne przygotowywanie i jedzenie posiłków, picie kawy – to wszystko nabiera wyjątkowego znaczenia. Tak się złożyło, że mieliśmy okazję spędzić w Domu Ronalda McDonalda Wielkanoc. Organizowanie
świąt razem z innymi mieszkańcami dało nam namiastkę normalności. Bezcenną. Wszyscy mieliśmy wspólny mianownik, co sprawiło, że nie czuliśmy się w tym osamotnieni. To pozwoliło nam przetrwać.

 

Dziś mija rok odkąd opuściliśmy Fundację jako jej podopieczni. Gabrysia jest zdrowa. Kiedy tylko jesteśmy w pobliżu, odwiedzamy Dom. To niesamowite, że wszyscy nas tam pamiętają i nadal traktują, jak rodzinę. Ludzie, którzy tworzą Fundację Ronalda McDonalda, są do tego po prostu stworzeni.

icon

Dziękujemy za DOM, bo prawdziwy dom to nie tylko piękne mury, ale przede wszystkim ludzie, którzy go tworzą. Dziękujemy za rozmowy w kuchni, atmosferę i Wasze serca. Za wsparcie w trudnych momentach, ale też solidną dawkę śmiechu. Za wszystkie kawałki szarlotki, obiady, perfekcyjnie wysmażone naleśniki i rumiane bułeczki. Czujemy, że na chwilę staliśmy się częścią Waszej wspaniałej rodziny. Wrócimy… ale tylko na najpyszniejszą kawę na świecie.