Ciepło, które daje siłę – „Czapka od serca” dla dzieci i rodziców

500 wyjątkowych czapek trafiło do dzieci i ich rodziców na oddziałach onkologicznych w Krakowie i Warszawie. 25 i 26 listopada Fundacja Ronalda McDonalda po raz kolejny pokazała, jak drobne gesty mogą zmieniać życie. Kolorowe, ręcznie robione „Czapki od serca” przyniosły ciepło – dosłownie i w przenośni – do szpitalnych sal, gdzie toczy się codzienna walka o zdrowie i uśmiech dzieci.

 

Leczenie onkologiczne dzieci to wyzwanie, które dotyka całą rodzinę, zmieniając jej codzienność. Długie miesiące spędzane w szpitalu oznaczają nie tylko walkę z chorobą, ale także z samotnością, lękiem i poczuciem utraty dzieciństwa. Małym pacjentom brakuje tego, co dla nich naturalne – beztroskich zabaw, kontaktu z rówieśnikami, rodzinnych chwil. Rodzice również stają przed ogromnym emocjonalnym wyzwaniem, wspierając dziecko każdego dnia.

Czapka od serca – gest o ogromnej wartości

W trudnych chwilach liczą się często drobne gesty i radości, które zmieniają ocenę sytuacji. Projekt „Czapka od serca”, realizowany przez Fundację Ronalda McDonalda już od 5 lat, ma na celu po pierwsze wywołanie uśmiechu na twarzach małych pacjentów. W kolejnym kroku kolorowe Czapki stają się symbolem wsparcia, niosącym jasny przekaz: „Nie jesteś sam”, „Nie jesteście sami”. Ręcznie zrobione czapki są jak porcja energii łączącej – dzieci, rodziny i społeczność zaangażowaną w projekt.

 

Jak mówi prof. Paweł Łaguna Kierownik Oddziału Klinicznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego „czapki to symbol solidarności i gest serca, ale także praktyczny prezent. Przede wszystkim idzie zima, no więc czapki są wskazane. Pilnujemy główek, tym bardziej, że są dwie czapki dla opiekuna, jak dla dziecka. Co fajne, jest symbol od serca. Osoby, które te czapki wykonują, robią to dla tych dzieci. I dla ich opiekunów. Takie serce ktoś im daje, ktoś o nich myśli.”

Ciepło i wsparcie tam, gdzie są najbardziej potrzebne

Projekt „Czapka od serca” polega na tworzeniu według wzoru ręcznie dzierganych czapek, które są przekazywane dzieciom i ich rodzicom. Dziecko zawsze jest obdarowywane kompletem,  w którym jedna z czapek jest dla niego a druga dla rodzica. Dodatkowo każda paczka zawiera ręcznie pisany list od Wolontariusza Fundacji.

 

„W tym roku zrobiłam na drutach aż 118 czapek dla dzieci i ich rodziców. Kocham to zajęcie, bo wiem, że dzięki mojej pracy na twarzach najmłodszych pojawi się uśmiech. Jestem wolontariuszką Fundacji od 9 lat i doskonale wiem, jak wiele znaczą nasze wspólne działania” mówi Zosia Klejny, która od dwóch lat zaangażowana w projekt „Czapka od serca”. Do tej pory własnoręcznie wykonała już ponad 450 czapek.

 

Czapki od 2020 roku robi także obecnie 100-letnia wolontariuszka Eugenia, która ich nie liczy, ale jej tygodniowa średnia to 3 czapki. Eugenia ma ogromne doświadczenie, bo robi na drutach od 70 lat.

Gdzie trafiły czapki w tym roku?

W tym roku projekt #CzapkaOdSerca został zaadresowany do dzieci z dwóch miast: Krakowa i Warszawy, gdzie Fundację i jej program Domów oraz Pokoi Rodzinnych wspierają największe grupy Wolontariuszy. W Krakowie czapki trafił do 65 małych pacjentów na dwóch oddziałach onkologicznych Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego. W Warszawie, dzięki wsparciu Fundacji, 185 kompletów czapek zostało przekazanych dzieciom hospitalizowanym w trzech ośrodkach: Instytucie „Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka, Dziecięcym Szpitalu Klinicznym UCK WUM oraz Klinice Onkologii i Chirurgii Onkologicznej Dzieci i Młodzieży przy Instytucie Matki i Dziecka.

Za sukcesem projektu stoi ogromne zaangażowanie Wolontariuszy oraz Partnerów, którzy przez cały rok przygotowują się do finału akcji, który tradycyjnie przypada na 24 listopada – „Dzień Czapki od serca” (w tym roku czapki zostaną przekazane 25 i 26 listopada). Wolontariusze uzbrajają się w szydełka, kilometry włóczki i z pasją dziergają, by każda czapka była wyjątkowa.

 

„Wszystko, co robimy, robimy z serca. A każdy, kto bierze udział w tej inicjatywie, staje się częścią większej historii – historii wsparcia, zrozumienia i troski” dodaje Krzysztof Daniluk Koordynator Projektu.

 

W tym roku projekt Czapka od serca został dofinansowany w ramach Konkursu na Projekty Wolontariacie Fundacji BNP Paribas, współpracy z Smurfit Westrock oraz zaangażowaniu Wolontariuszy z Bibby Financial Services. Partnerami akcji w Krakowie są: Cisco, HAVI Kraków Global Business Services, State Street Bank Polska.

 

ALAB laboratoria partnerem „Czapki od serca”

Wielkie rzeczy dzieją się, gdy dobre serca, potrzeby dzieci w szpitalach i kolorowe włóczki spotykają się w jednym miejscu. Projekt „Czapka od serca” jest prawdziwą radością i pozytywną burzą kolorów, a ALAB laboratoria dołącza do tego pięknego przedsięwzięcia jako partner.

 

„Czapka od serca” łączy dzieci i rodziców na oddziałach onkologicznych z całym światem!

Dzięki setkom Wolontariuszy powstają na szydełkach niezwykłe czapki, które 24 listopada, w Dzień Czapki od Serca, trafiają do małych pacjentów na onkologii i hematologii w całej Polsce.

 

Ręcznie robione, specjalnie zaprojektowane czapki mają ogromną moc. Raz przymierzone przez dzieci już potem zostają z nimi na zawsze, wywołują szeroki uśmiech na ich twarzach, trafiają w wielu ujęciach fotograficznych do rodziny, babć, rodzeństwa, przyjaciół i magia działa. One nie tylko zjawiskowo wyglądają lub chronią przed chłodem, ale również pomagają oswajać trudności wynikające z leczenia, takie jak wypadanie włosów. A czapka dla rodzica, przekazana w komplecie, tworzy więź, która dodatkowo wzmacnia siłę dziecka do walki z chorobą. Jesteśmy razem – mówią czapki!

Ważnym elementem codziennej współpracy z ALAB laboratoria jest program „NIE nowotworom u dzieci”, który skupia się na wczesnym wykrywaniu zmian nowotworowych, odstępstw i patologii u najmłodszych. Od 19 lat mobilna klinika – Ambulans Fundacji – przemierza Polskę, badając w miejscach, w których dostęp do lekarza specjalisty a często także pediatry, nie jest możliwy. Kompleksowe usg, bez skierowań, bezpłatne, wykonane przez doświadczonych radiologów dziecięcych dostarcza nie tylko rodzicom, ale całej społeczności informacje o roli profilaktyki, o chorobach wieku dziecięcego, które rozwijają się bezobjawowo lub utrudniają jednoznaczną interpretację objawów. Wykonanie specjalistycznych badań diagnostycznych może być niemożliwe tylko z racji odległości i tu pomaga ALAB laboratoria.

 

Dzięki programowi “NIE nowotworom u dzieci” już ponad 85 tysięcy maluchów w wieku 9 miesięcy – 6 lat skorzystało często z pierwszego w życiu usg, a każda wcześnie wykryta nieprawidłowość daje szansę na szybsze i pełne wyleczenie. To dowód na to, że badania profilaktyczne są niezwykle istotną częścią dbania o zdrowie dzieci.

 

Sprawdź kalendarz badań Ambulansu

Czapka daje siłę do walki z chorobą

Czapka od serca” to projekt, którym zwracamy uwagę na dzieci chore onkologicznie i hematologicznie oraz ich rodziców. W dniu 24 listopada, który Fundacja ustanowiła „Dniem Czapki od serca”, na oddziały onkologiczne i hematologiczne 10 szpitali w Polsce: w Białymstoku, Krakowie, Lublinie, Łodzi, Szczecinie, Warszawie (3 ośrodki), Wrocławiu i Gdańsku przekażemy aż 600 magicznych pakietów, w których są dwie takie same kolorystycznie czapki od serca – dla dziecka i rodzica, oraz odręcznie napisany list od Wolontariusza. Czapki są niezwykle kolorowe, radosne i ręcznie dziergane przez Wolontariuszki i Wolontariuszy Fundacji Ronalda McDonalda. Wielu z nich specjalnie nauczyło się szydełkować, by je zrobić.

icon

Projektem „Czapka od serca” chcemy zwrócić oczy w kierunku tych, którzy przez chorobę często znikają nam z pola widzenia. Dzieci chore nie chodzą do szkoły, do przedszkola. Rodzice, których życie wraz z chorobą dziecka przenosi się na szpitalny oddział, często nie mogą kontynuować aktywności zawodowej. Choroba nowotworowa wyrywa całą rodzinę z normalnego życia. Czapka od serca jest symbolicznym powiedzeniem „Widzimy Was!”. Projektem „Czapka od serca” chcemy również zwrócić uwagę na to, że bliskość rodziny jest bardzo ważna w procesie leczenia. To, że czapki przekazywane są w zestawach, jest wyrazem misji Fundacji „Aby rodzina mogła być razem” – podkreśla Katarzyna Rodziewicz, Prezes i Dyrektor Wykonawcza Fundacji Ronalda McDonalda.

Przez ostatnie miesiące setki osób zaangażowały się w tę akcję. Jedni wybierali kolorowe włóczki i dziergali na szydełku, inni pisali listy i pakowali wszystko w piękne zestawy. Same listy też zasługują na uwagę – napisanie każdego z nich wymaga mnóstwa empatii, wczucia się w sytuację chorego dziecka i jego rodzica, a także zastanowienia się, jaką historię osobistą opowiedzieć, by zaciekawić. W pisanie takich listów zaangażowali się Wolontariusze Fundacji Ronalda McDonalda i grupy Wolontariuszy z Wawra, Czarnego Dunajca oraz osadzone z Aresztu Śledczego Warszawa Grochów. W sumie wykonanie takich pakietów zajęło im ponad 3500 godzin. 

icon

Czapka od serca sprawia, że czujesz się zauważony, dostrzeżony, że jesteś dla kogoś ważny. Taka czapka to pozornie drobny gest, a dla nas, rodziców ciężko chorych dzieci jest wyrazem tego, że ktoś o naszych dzieciach i o nas pamięta, i tę trudną rzeczywistość, z którą mierzymy się co dnia, chce uczynić bardziej radosną. – Krzysztof Baranowski, tata Igora, walczącego przez długie miesiące z białaczką

Z roku na rok przybywa partnerów biznesowych. W tym roku do akcji dołączyły firmy McDonald’s Polska, HAVI i Danlab, a z pakietami „Czapek od serca” na oddziały onkologiczne i hematologiczne trafią również mikrofalówki oraz czajniki elektryczne. 

Ważną rolę w przygotowaniu Czapek od serca po raz kolejny odegrała Służba Więzienna, która łączy ideę pomagania z resocjalizacją. Ponad 130 tysięcy metrów włóczki, o łącznej wadze 120 kilogramów, podopieczne Aresztów Śledczych w Warszawie-Grochowie, Gdańsku i Białymstoku oraz Zakładu Karnego w Goleniowie zamieniły w 1200 pięknych czapek. Dzierganie czapek daje im możliwość sprawdzenia się, poczucie, że jest się potrzebnym oraz wzmacnia poczucie własnej wartości. Przygotowanie niespodzianki dla dziecka, które leczy się onkologicznie, to zwrócenie uwagi na potrzeby innego człowieka, czas na refleksję.

icon

Współpraca Fundacji Ronalda McDonalda i służb penitencjarnych to relacja, która pięknie przysłuży się nie tylko dzieciom w szpitalach – podkreśla Krzysztof Daniluk, koordynator projektu „Czapka od serca”. – Panie, które zaangażowały się w projekt, wiedzą, że pomagamy na co dzień dzieciom, które mierzą się z potężnym wyzwaniem. Dla nas w Fundacji nastrój dzieci, ich emocje i emocje ich najbliższych są w centrum uwagi. Chcemy, aby bliskość rodziny dawała dziecku siłę do walki z chorobą, a można powiedzieć „jesteś super i życzę Ci zdrowia”, także darowując piękną czapkę.

Rekomendacji dla projektu „Czapka od serca” udzielili: prof. dr hab. n. med. Tomasz Szczepański – rektor Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, prof. Instytutu dr hab. n. med. Bożenna Dembowska-Bagińska – Klinika Onkologii IP-CZD, prof. dr hab. n. med. Jan Styczyński – konsultant krajowy w dziedzinie onkologii i hematologii dziecięcej, prof. dr hab. n. med. Michał Matysiak, b. konsultant wojewódzki w dziedzinie onkologii i hematologii dziecięcej dla woj. mazowieckiego.

 

Nad technicznym i artystycznym wyglądem czapek czuwa Paulina Grabarczyk z Tamtosiamto, dyplomowana arteterapeutka. To ona jest autorką filmu instruktażowego, dzięki któremu wszyscy Wolontariusze Fundacji rozpoczynają swoją przygodę z dzierganiem. Paulina pokazała, że szydełko nie jest takie straszne i ten, kto umie go używać ma dodatkową moc – moc pomagania.

Znajdź swoją Czapkę od serca na Allegro Charytatywni

Każdy może pomóc w realizacji misji „Aby rodzina mogła być razem” i stać się szczęśliwym posiadaczem Czapki od serca za pośrednictwem Allegro Charytatywni – link do aukcji.

Czytaj więcej:

Nowe łóżka w szpitalu w Gostyniu. Pięć miejsc, w których można odpocząć – i po prostu być blisko.

W Samodzielnym Publicznym Zespole Opieki Zdrowotnej w Gostyniu pojawiło się pięć łóżek. To łóżka dla rodziców – by mogli być obok swoich dzieci w najtrudniejszych chwilach. Wygodne, funkcjonalne, stworzone z myślą o bliskości i odpoczynku. Darczyńcą jest Rafał Maćkowiak, Franczyzobiorca McDonald’s Polska, który wspiera Program „Łóżka dla rodziców” Fundacji Ronalda McDonalda.
Bo kiedy choruje dziecko, najważniejsze jest jedno – być razem.

Nowa kuchnia dla rodziców w Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym w Radomiu 

Na Oddziale Chirurgii Dziecięcej Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu powstała kuchnia dla rodziców – miejsce wytchnienia, ciepła i troski. To efekt współpracy Fundacji Ronalda McDonalda, szpitala i lokalnych darczyńców, którzy rozumieją, jak ważne jest wsparcie całej rodziny w procesie leczenia dziecka.

Symboliczny czek na 100 tys. zł od DHL dla Fundacji Ronalda McDonalda – na zdjęciu trzy osoby zaangażowane w projekt „Czapka od serca”.

„Czapka od serca” – gest, wywołujący duży uśmiech

DHL Express wspiera projekt ,,Czapka od serca”.
To nie tylko finansowe wsparcie – to konkretna pomoc dla dzieci onkologicznych i ich opiekunów z 18 szpitali w Polsce. Wspólnie dziergamy ciepło, troskę i nadzieję. Dziękujemy, że jesteście z nami!

Nowe łóżka w szpitalu w Gostyniu. Pięć miejsc, w których można odpocząć – i po prostu być blisko.

W czasie choroby dziecka świat rodziny staje w miejscu. To, co najważniejsze, zamyka się w jednym pokoju, przy jednym łóżku. Rodzic staje się nie tylko opiekunem, ale i czuwającym, towarzyszem, często jedynym źródłem spokoju i bezpieczeństwa.

Dlatego każde nowe łóżko dla rodziców w szpitalu to przestrzeń do odpoczynku, regeneracji, chwili oddechu. W Samodzielnym Publicznym Zespole Opieki Zdrowotnej w Gostyniu pojawiło się właśnie pięć takich łóżek, nowoczesnych, funkcjonalnych, gotowych służyć rodzinom. Ich darczyńcą jest Rafał Maćkowiak, Franczyzobiorca McDonald ’s Polska.

icon

W szpitalu rodzic żyje obok dziecka – czuwa, wspiera, jest cały czas w gotowości. Ale bez chwili odpoczynku trudno mieć siłę, by być naprawdę obecnym. Łóżko przy łóżku dziecka to coś, co powinno być oczywiste – a wciąż nie jest. Dlatego wspieram ten program, bo wiem, że taka pomoc naprawdę robi różnicę – mówi Rafał Maćkowiak.

Program „Łóżka dla rodziców” Fundacji Ronalda McDonalda rozwija się od 2015 roku i zmienia codzienność szpitali dziecięcych w całej Polsce. W Gostyniu przekazane łóżka będą służyć rodzicom dzieci przebywających na oddziale pediatrycznym, dając im to, czego w szpitalu często brakuje najbardziej – możliwość bycia razem.

icon

Szpital pediatryczny przyjazny rodzinie zaczyna się od łóżka dla rodzica. Od początku istnienia Fundacji mówimy o tym, że obecność mamy, czy taty to nie jest luksus, to warunek wspierającego leczenia. Jesteśmy rodzicami, lekarzami, wolontariuszami. Wiemy, jak wiele daje dziecku widok spokojnego, opanowanego rodzica, który jest obok nie tylko w dzień, ale i w nocy – podkreśla Katarzyna Rodziewicz, prezes Fundacji Ronalda McDonalda.
Bo dla pięciu rodzin każdej nocy będzie to miejsce, gdzie można przytulić, przeczekać trudną noc, wyspać się choć trochę. I rano z nową siłą dalej być razem.

Nowe łóżka, które w dzień służą jako fotele, a wieczorem zamieniają się w wygodne miejsce do snu, są odpowiedzią na potrzeby rodzin. Ich kompaktowa forma, pojemnik na pościel, kółka i łatwość dezynfekcji sprawiają, że dobrze wpisują się w rytm pracy oddziału pediatrycznego. Bo dla wielu rodzin będzie to miejsce, gdzie można przytulić, przeczekać trudną noc, wyspać się choć trochę. I rano z nową siłą dalej być razem.

icon

Bezpieczeństwo emocjonalne dzieci jest niezwykle istotne, tym bardziej w czasie hospitalizacji. Dzieci, które czują się kochane i wspierane przez bliskich, lepiej radzą sobie z trudnościami związanymi z chorobą. Dlatego musimy nieustannie dbać o to, aby rodzice mogli być cały czas przy swoich dzieciach w szpitalach – dodaje Katarzyna Rodziewicz.

Nowa kuchnia dla rodziców w Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym w Radomiu 

W szpitalu każde miejsce ma swoje znaczenie – sala zabiegowa, pokój lekarzy, łóżko pacjenta. Ale jest też przestrzeń mniej oczywista, a równie potrzebna. To kuchnia dla rodziców – miejsce, gdzie można się zatrzymać, napić herbaty, odgrzać posiłek czy po prostu… złapać oddech. Właśnie taka przestrzeń powstała na Oddziale Chirurgii Dziecięcej Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego Sp. z o.o. w Radomiu, dzięki współpracy Fundacji Ronalda McDonalda, szpitala oraz ludzi o wielkich sercach.

Wszystko zaczęło się od prośby personelu szpitala, który każdego dnia towarzyszy rodzicom i wie, jak bardzo potrzebują oni miejsca tylko dla siebie – choćby na moment.

icon

Widzimy tych rodziców każdego dnia. Czasem cały dzień przy łóżku, bez jedzenia, bez przerwy.
A potem wchodzą do kuchni, robią sobie coś ciepłego i wreszcie widać, że na moment odpuszczają
– mówi lek. Agnieszka Fliszkiewicz, Kierownik Oddziału Chirurgii Dziecięcej. – Takie rzeczy robią dużą różnicę. 

Potrzeby rodzin hospitalizowanych dzieci często zostają w cieniu leczenia. A przecież to właśnie ich siła, obecność i codzienna opieka mają ogromne znaczenie w procesie zdrowienia. Dzieci, szczególnie te najmłodsze, czują się bezpieczniej, gdy obok jest rodzic – spokojny, objęty troską, po prostu obecny. Taka kuchnia to odpowiedź na fundamentalne potrzeby – przestrzeń, w której rodzic może zatroszczyć się o siebie, by mieć siłę troszczyć się
o dziecko.

icon

– Kiedy wspieramy, pomagamy rodzicom w szpitalu, nie chodzi tylko o praktyczne ułatwienie pobytu na oddziale. Chodzi o dużo więcej, o jasny sygnał: jesteście ważni. Bez miejsca, w którym można na chwilę się zatrzymać, pomyśleć, zobaczyć, że nie jest się samemu, czyli na przykład bez kuchni dla rodziców – trudno zbudować poczucie, że rodzina razem w procesie leczenie dziecka to wartość, którą wszyscy widzą i wspierają. Nie napiszemy na ścianie „Aby rodzina mogła być razem” ale każda kuchnia, tam gdzie jej wcześniej nie było, jest jak dowód, że w tym szpitalu tak właśnie wszyscy myślą
i działają – mówi Katarzyna Rodziewicz, Prezes Fundacji Ronalda McDonalda. – Tak rozumiemy naszą misję. Tworzymy przestrzenie, które wzmacniają relacje, budują zaufanie i ułatwiają codzienność, gdy w życiu trzeba wszystko przestawić i skupić się na najważniejszym, na zdrowiu dziecka.

Do współpracy przy tym projekcie włączył się Krzysztof Baranowski – lokalny społecznik i ojciec, który sam spędził wiele tygodni ze swoim synkiem w szpitalu. Zna dobrze realia oddziałów, długie godziny przy łóżku dziecka, zmęczenie i potrzebę choćby krótkiego momentu wytchnienia. To właśnie z tych osobistych doświadczeń zrodziła się jego inicjatywa stworzenia przestrzeni dla rodziców – prawdziwie pomocnej, dobrze zaprojektowanej i ciepłej.
Z Oddziału Dziecięcego Szpitala Klinicznego UCK WUM w Warszawie Krzysztof zna również Fundację Ronalda McDonalda – to tam po raz pierwszy zetknął się z jej podejściem i wartościami. Właśnie w tym szpitalu działa program Pokoi Rodzinnych Ronalda McDonalda, z kuchniami, łazienką, miejscem odpoczynku – wszystkim, co pozwala rodzicom być blisko dziecka i zadbać o siebie w czasie jego hospitalizacji. To doświadczenie zrobiło na nim ogromne wrażenie. I właśnie wtedy pojawiła się myśl, że podobne, pomocne miejsce mogłoby powstać również
w Radomiu – jego rodzinnym mieście.

fot. Krzysztof Baranowski

icon

W szpitalu człowiek szybko uczy się żyć inaczej – liczy się to, co tu i teraz. Uśmiech dziecka, wiadomość od lekarza, krótka rozmowa z innym rodzicem. I właśnie wtedy zaczynasz rozumieć, jak bardzo potrzebne są miejsca, w których można się zatrzymać – nie żeby uciec, tylko żeby wrócić do siebie. Po raz pierwszy poczułem to  w Dziecięcym Szpitalu Klinicznym UCK WUM, gdzie Fundacja prowadzi Pokoje Rodzinne. Pomyślałem wtedy, że w Radomiu, moim mieście, też może powstać coś równie mądrego i pomocnego. Ta kuchnia to dla mnie nie był projekt. To była decyzja, żeby podać dalej coś, czego sam bardzo potrzebowałem – mówi Krzysztof Baranowski, inicjator projektu.

Dzięki jego zaangażowaniu w 2022 roku udało się stworzyć pierwszą kuchnię – na Klinicznym Oddziale Pediatrii. To nie była tylko zmiana wyposażenia, ale nowa jakość w codzienności rodziców. Przestrzeń została przemyślana od podstaw – z myślą o komforcie, porządku i poczuciu, że każdy, kto tu wejdzie, jest mile widziany. Nowa kuchnia na Oddziale Chirurgii Dziecięcej powstała dzięki współpracy wielu zaangażowanych stron – to właśnie taki model działania od lat realizuje Fundacja Ronalda McDonalda. Wszystko zaczyna się od lokalnej potrzeby i ludzi, którzy chcą działać. Projekt i wykonanie mebli zrealizowała nieodpłatnie firma Mebelpłyt Sp. z o.o., a wsparcia finansowego na dodatkowe sprzęty udzielił Waldemar Dziubiński – franczyzobiorca McDonald’s Polska, od lat zaangażowany
w działania Fundacji. 

icon

Angażuję się w różne lokalne inicjatywy w Radomiu, bo wierzę, że realna zmiana zaczyna się blisko – tam, gdzie mieszkamy, pracujemy, gdzie dorastają nasze dzieci. Wsparcie projektu kuchni dla rodziców na oddziale dziecięcym było dla mnie czymś naturalnym. To konkretna pomoc w miejscu, w którym liczy się każdy gest. Cieszę się, że wspólnie udało się stworzyć przestrzeń, która daje rodzicom poczucie wsparcia i odrobinę spokoju w trudnym czasie – mówi Waldemar Dziubiński, franczyzobiorca McDonald’s Polska.

Rodzice hospitalizowanych dzieci są zawsze w gotowości – czuwają, towarzyszą, wspierają. Często śpią na krześle, jedzą w biegu, odkładają swoje potrzeby na później. Dlatego tak ważne jest, by w szpitalnej codzienności znalazło się miejsce również dla nich – przestrzeń, która daje chwilę wytchnienia i pozwala poczuć się choć odrobinę bezpieczniej. 

icon

– Jako rodzice dziecka, które przeszło leczenie najpierw na pediatrii, a potem na chirurgii dziecięcej, dobrze poznaliśmy szpitalną codzienność. Nasze dziecko zostało tu uratowane, ale po operacji spędziliśmy wiele dni na oddziale i zobaczyliśmy z bliska, jak bardzo brakuje przestrzeni, która daje choć namiastkę normalnego rytmu – mówi Cezary Ołowski, współwłaściciel firmy Mebelpłyt Sp. z o.o. – Pomysł stworzenia kuchni pojawił się właśnie wtedy, jako bardzo konkretna potrzeba. A niedługo później spotkaliśmy Krzysztofa, który myślał dokładnie o tym samym. Zaprosił nas do współpracy z Fundacją Ronalda McDonalda – i tak zaczęliśmy działać. Z wdzięczności i z potrzeby serca.

Projekt doskonale wpisuje się w misję Fundacji, która od 24 lat działa na rzecz opieki skoncentrowanej na całej rodzinie dziecka – zgodnie z modelem Opieki skoncentrowanej na rodzinie, obecnym w najlepszych szpitalach pediatrycznych na świecie. To podejście, w którym potrzeby rodziców – ich obecność, komfort i emocje – są traktowane z równą troską jak potrzeby małego pacjenta. Wcześniej, w ramach współpracy z Mazowieckim Szpitalem Specjalistycznym w Radomiu, Fundacja przekazała również 20 łóżek dla rodziców – by mogli czuwać przy dziecku w sposób godny i bezpieczny. Dzisiejsza kuchnia jest kolejnym krokiem w kierunku bardziej ludzkiego, rodzinnego szpitala.

icon

– W szpitalnej rzeczywistości znaczenie mają nie tylko procedury medyczne, ale również rozwiązania, które wspierają codzienne funkcjonowanie pacjentów i ich bliskich. Kuchnia dla rodziców w Oddziale Chirurgii Dziecięcej to konkretna odpowiedź na taką potrzebę – tworzy przestrzeń, w której opiekunowie mogą zadbać o siebie i nabrać sił do dalszego towarzyszenia dziecku w procesie leczenia. Dziękuję Fundacji Ronalda McDonalda oraz wszystkim osobom i partnerom zaangażowanym w ten, jak i w poprzednie projekty – Państwa wsparcie ma wpływ na poprawę komfortu pobytu rodzin w naszym szpitalu – mówi Bożenna Pacholczak, Prezes Zarządu Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego Sp. z o.o. w Radomiu.

„Czapka od serca” – gest, wywołujący duży uśmiech

Symboliczny czek na 100 tys. zł od DHL dla Fundacji Ronalda McDonalda – na zdjęciu trzy osoby zaangażowane w projekt „Czapka od serca”.

W Polsce każdego roku ponad 1 200 dzieci słyszy diagnozę choroby nowotworowej, która staje się początkiem trudnej drogi, nie tylko dla nich samych, ale i całej rodziny, której życie przenosi się na szpitalne korytarze. Chcąc wywołać uśmiech na twarzach najmłodszych, Fundacja Ronalda McDonalda od 6 lat realizuje projekt „Czapka od serca” ofiarując komplet własnoręcznie wydzierganych czapek dla pacjenta i jego opiekuna. W tym roku partnerem akcji został DHL Express, firma obsługująca międzynarodowe ekspresowe przesyłki lotnicze. Pracownicy przygotują zestawy dla podopiecznych z 16 oddziałów onkologicznych i hematologicznych w całej Polsce. Cała akcja obejmie łącznie 18 oddziałów.

 

 

Choroba dziecka często diametralnie zmienia życie całej rodziny. Nieustanne wyczekiwanie na wyniki badań, długie leczenie, a także ciągła niepewność i społeczna izolacja. W takich momentach narasta poczucie osamotnienia, niesprawiedliwości i braku zrozumienia. Właśnie dlatego od 2020 roku realizowany jest projekt „Czapka od serca”, który ma na celu zwrócenie uwagi na onkologicznie i hematologicznie chore dzieci oraz ich rodziców. 

„Czapka od serca” – symbol troski i empatii

W 2025 roku ręcznie robione „Czapki od serca” trafią do dzieci z 18 szpitali. Otrzymają je najmłodsi, którzy – przechodząc przez trudne leczenie – stracili włosy. Kolorowy upominek staje się swego rodzaju łącznikiem ze światem zewnętrznym, pretekstem do kontaktu, wywołania uśmiechu, a także poczucia sprawczości. Zakładając wybraną przez siebie czapkę, mały pacjent może poczuć się widziany, ważny i chociaż na chwilę zapomnieć o codziennych troskach.

icon

W centrum wszystkich działań Fundacji zawsze są emocje dziecka – jego potrzeba bezpieczeństwa i bliskości w szpitalu. Projekt „Czapka od serca” zaczyna się od myślenia o tym, co czuje dziecko – pacjent i wtedy wolontariusze sięgają świadomie po włóczki i szydełka. Kolory wełny, precyzja wykonania od pierwszego oczka łączą się ich czułość i wyobraźnię z tym kimś, bardzo ważnym, dla kogo czapka powstaje. Ktoś dla kogoś robi coś od serca – mówi Katarzyna Rodziewicz, Prezes Zarządu Fundacji, Dyrektor Wykonawcza – I to jest znak dla każdego dziecka, każdego rodzica, którzy będą zachwycać się czapkami: jesteś ważny, jesteś widziany – dodaje.

W tegorocznej edycji, oprócz zaangażowania wolontariuszy Fundacji Rolanda McDonalda, czapki powstaną dzięki wsparciu pracowników DHL Express w Polsce Za każdą wyszydełkowaną z serca czapką stoi pełen empatii i chęci zrobienia dobrego uczynku człowiek, który z potrzeby serca zaangażował się w szczytny cel. Wiele osób specjalnie z tej okazji nauczy się szydełkować – z myślą o wywołaniu uśmiechu na twarzach najmłodszych i ich opiekunów.

icon

Angażowanie się w inicjatywy takie jak „Czapka od serca” to dla DHL Express coś więcej niż gest – to część naszej kultury organizacyjnej. Wierzymy, że każde działanie oparte na empatii i wsparciu ma ogromne znaczenie, zwłaszcza dla dzieci i ich rodzin w trudnych momentach. Tworząc własnoręcznie czapki, nie tylko dajemy im ciepło, ale także pokazujemy, że nie są sami – i to jest dla nas najważniejsze – podkreśla Tomasz Buraś, prezes zarządu w DHL Express w Polsce.

Dwie czapki, jedna więź – dla dziecka i jego rodzica

„Czapka od serca” to projekt, który wnosi do szpitalnej rzeczywistości dzieci kolor, uważność i siłę płynącą z gestu skierowanego właśnie do nich. Każde dziecko otrzymuje komplet – czapkę dla siebie i drugą dla opiekuna – oraz list napisany ręcznie przez osobę, która z zaangażowaniem przygotowała ten prezent. To namacalny znak troski i wsparcia, który dziecko może wziąć do rąk i poczuć, że jest zauważone. Chwila, w której zakłada czapkę razem z bliskim dorosłym, staje się momentem budowania bliskości i przywraca poczucie więzi – mimo szpitalnych okoliczności. Nie mówi o chorobie. Mówi: „jesteś ważny, nie jesteś sam”.

DHL – światowy operator logistyczny

DHL jest wiodącą globalną marką w branży logistycznej. Dywizje DHL oferują bezkonkurencyjne portfolio usług, począwszy od krajowych i międzynarodowych przesyłek kurierskich, poprzez spedycję i realizację zamówień e-commerce, międzynarodowy ekspresowy transport drogowy, lotniczy i morski, aż po zarządzanie łańcuchem dostaw dla przemysłu. Zatrudniając około 395 000 pracowników w ponad 220 krajach i terytoriach na całym świecie, DHL łączy ludzi i firmy w sposób bezpieczny i niezawodny, umożliwiając zrównoważony przepływ towarów na całym świecie. Dzięki wyspecjalizowanym rozwiązaniom dla rozwijających się rynków i branż, takich jak technologia, nauki przyrodnicze i opieka zdrowotna, inżynieria, produkcja i energia, motoryzacja i handel detaliczny, DHL osiągnął pozycję wiodącego operatora logistycznego na świecie.

DHL jest częścią Grupy DHL. Dzięki zrównoważonym praktykom biznesowym oraz zaangażowaniu na rzecz społeczeństwa i środowiska, działalność DPDHL ma pozytywny wpływ na otoczenie. Celem Grupy DHL jest osiągnięcie zerowej emisyjności do 2050 roku.

DHL Express to jedna z dywizji DHL, która obsługuje ekspresowe międzynarodowe przesyłki lotnicze i należy do globalnej Grupy DHL. Zapewnia obsługę logistyczną i rozwiązania w zakresie wysyłek
oraz realizacji zamówień ze sklepów internetowych na całym świecie. Dostarcza przesyłki do ponad 220 krajów. Dzięki globalnej sieci połączeń i lokalnej wiedzy celnej, firma wspiera międzynarodową wymianę handlową, umożliwiając klientom rozwój i skalowanie biznesu na zagranicznych rynkach.

W latach 2021, 2022 i 2023 DHL Express został uznany za najlepsze miejsce pracy w Europie w rankingu Great Place to Work®. Oprócz tego DHL Express Polska otrzymał tytuł Top Employer 2024. 

Symboliczny czek na 100 tys. zł od DHL dla Fundacji Ronalda McDonalda – na zdjęciu trzy osoby zaangażowane w projekt „Czapka od serca”.

Ułatwienia dostępu