Ciepło, które daje siłę – „Czapka od serca” dla dzieci i rodziców

500 wyjątkowych czapek trafiło do dzieci i ich rodziców na oddziałach onkologicznych w Krakowie i Warszawie. 25 i 26 listopada Fundacja Ronalda McDonalda po raz kolejny pokazała, jak drobne gesty mogą zmieniać życie. Kolorowe, ręcznie robione „Czapki od serca” przyniosły ciepło – dosłownie i w przenośni – do szpitalnych sal, gdzie toczy się codzienna walka o zdrowie i uśmiech dzieci.

 

Leczenie onkologiczne dzieci to wyzwanie, które dotyka całą rodzinę, zmieniając jej codzienność. Długie miesiące spędzane w szpitalu oznaczają nie tylko walkę z chorobą, ale także z samotnością, lękiem i poczuciem utraty dzieciństwa. Małym pacjentom brakuje tego, co dla nich naturalne – beztroskich zabaw, kontaktu z rówieśnikami, rodzinnych chwil. Rodzice również stają przed ogromnym emocjonalnym wyzwaniem, wspierając dziecko każdego dnia.

Czapka od serca – gest o ogromnej wartości

W trudnych chwilach liczą się często drobne gesty i radości, które zmieniają ocenę sytuacji. Projekt „Czapka od serca”, realizowany przez Fundację Ronalda McDonalda już od 5 lat, ma na celu po pierwsze wywołanie uśmiechu na twarzach małych pacjentów. W kolejnym kroku kolorowe Czapki stają się symbolem wsparcia, niosącym jasny przekaz: „Nie jesteś sam”, „Nie jesteście sami”. Ręcznie zrobione czapki są jak porcja energii łączącej – dzieci, rodziny i społeczność zaangażowaną w projekt.

 

Jak mówi prof. Paweł Łaguna Kierownik Oddziału Klinicznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego „czapki to symbol solidarności i gest serca, ale także praktyczny prezent. Przede wszystkim idzie zima, no więc czapki są wskazane. Pilnujemy główek, tym bardziej, że są dwie czapki dla opiekuna, jak dla dziecka. Co fajne, jest symbol od serca. Osoby, które te czapki wykonują, robią to dla tych dzieci. I dla ich opiekunów. Takie serce ktoś im daje, ktoś o nich myśli.”

Ciepło i wsparcie tam, gdzie są najbardziej potrzebne

Projekt „Czapka od serca” polega na tworzeniu według wzoru ręcznie dzierganych czapek, które są przekazywane dzieciom i ich rodzicom. Dziecko zawsze jest obdarowywane kompletem,  w którym jedna z czapek jest dla niego a druga dla rodzica. Dodatkowo każda paczka zawiera ręcznie pisany list od Wolontariusza Fundacji.

 

„W tym roku zrobiłam na drutach aż 118 czapek dla dzieci i ich rodziców. Kocham to zajęcie, bo wiem, że dzięki mojej pracy na twarzach najmłodszych pojawi się uśmiech. Jestem wolontariuszką Fundacji od 9 lat i doskonale wiem, jak wiele znaczą nasze wspólne działania” mówi Zosia Klejny, która od dwóch lat zaangażowana w projekt „Czapka od serca”. Do tej pory własnoręcznie wykonała już ponad 450 czapek.

 

Czapki od 2020 roku robi także obecnie 100-letnia wolontariuszka Eugenia, która ich nie liczy, ale jej tygodniowa średnia to 3 czapki. Eugenia ma ogromne doświadczenie, bo robi na drutach od 70 lat.

Gdzie trafiły czapki w tym roku?

W tym roku projekt #CzapkaOdSerca został zaadresowany do dzieci z dwóch miast: Krakowa i Warszawy, gdzie Fundację i jej program Domów oraz Pokoi Rodzinnych wspierają największe grupy Wolontariuszy. W Krakowie czapki trafił do 65 małych pacjentów na dwóch oddziałach onkologicznych Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego. W Warszawie, dzięki wsparciu Fundacji, 185 kompletów czapek zostało przekazanych dzieciom hospitalizowanym w trzech ośrodkach: Instytucie „Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka, Dziecięcym Szpitalu Klinicznym UCK WUM oraz Klinice Onkologii i Chirurgii Onkologicznej Dzieci i Młodzieży przy Instytucie Matki i Dziecka.

Za sukcesem projektu stoi ogromne zaangażowanie Wolontariuszy oraz Partnerów, którzy przez cały rok przygotowują się do finału akcji, który tradycyjnie przypada na 24 listopada – „Dzień Czapki od serca” (w tym roku czapki zostaną przekazane 25 i 26 listopada). Wolontariusze uzbrajają się w szydełka, kilometry włóczki i z pasją dziergają, by każda czapka była wyjątkowa.

 

„Wszystko, co robimy, robimy z serca. A każdy, kto bierze udział w tej inicjatywie, staje się częścią większej historii – historii wsparcia, zrozumienia i troski” dodaje Krzysztof Daniluk Koordynator Projektu.

 

W tym roku projekt Czapka od serca został dofinansowany w ramach Konkursu na Projekty Wolontariacie Fundacji BNP Paribas, współpracy z Smurfit Westrock oraz zaangażowaniu Wolontariuszy z Bibby Financial Services. Partnerami akcji w Krakowie są: Cisco, HAVI Kraków Global Business Services, State Street Bank Polska.

 

ALAB laboratoria partnerem „Czapki od serca”

Wielkie rzeczy dzieją się, gdy dobre serca, potrzeby dzieci w szpitalach i kolorowe włóczki spotykają się w jednym miejscu. Projekt „Czapka od serca” jest prawdziwą radością i pozytywną burzą kolorów, a ALAB laboratoria dołącza do tego pięknego przedsięwzięcia jako partner.

 

„Czapka od serca” łączy dzieci i rodziców na oddziałach onkologicznych z całym światem!

Dzięki setkom Wolontariuszy powstają na szydełkach niezwykłe czapki, które 24 listopada, w Dzień Czapki od Serca, trafiają do małych pacjentów na onkologii i hematologii w całej Polsce.

 

Ręcznie robione, specjalnie zaprojektowane czapki mają ogromną moc. Raz przymierzone przez dzieci już potem zostają z nimi na zawsze, wywołują szeroki uśmiech na ich twarzach, trafiają w wielu ujęciach fotograficznych do rodziny, babć, rodzeństwa, przyjaciół i magia działa. One nie tylko zjawiskowo wyglądają lub chronią przed chłodem, ale również pomagają oswajać trudności wynikające z leczenia, takie jak wypadanie włosów. A czapka dla rodzica, przekazana w komplecie, tworzy więź, która dodatkowo wzmacnia siłę dziecka do walki z chorobą. Jesteśmy razem – mówią czapki!

Ważnym elementem codziennej współpracy z ALAB laboratoria jest program „NIE nowotworom u dzieci”, który skupia się na wczesnym wykrywaniu zmian nowotworowych, odstępstw i patologii u najmłodszych. Od 19 lat mobilna klinika – Ambulans Fundacji – przemierza Polskę, badając w miejscach, w których dostęp do lekarza specjalisty a często także pediatry, nie jest możliwy. Kompleksowe usg, bez skierowań, bezpłatne, wykonane przez doświadczonych radiologów dziecięcych dostarcza nie tylko rodzicom, ale całej społeczności informacje o roli profilaktyki, o chorobach wieku dziecięcego, które rozwijają się bezobjawowo lub utrudniają jednoznaczną interpretację objawów. Wykonanie specjalistycznych badań diagnostycznych może być niemożliwe tylko z racji odległości i tu pomaga ALAB laboratoria.

 

Dzięki programowi “NIE nowotworom u dzieci” już ponad 85 tysięcy maluchów w wieku 9 miesięcy – 6 lat skorzystało często z pierwszego w życiu usg, a każda wcześnie wykryta nieprawidłowość daje szansę na szybsze i pełne wyleczenie. To dowód na to, że badania profilaktyczne są niezwykle istotną częścią dbania o zdrowie dzieci.

 

Sprawdź kalendarz badań Ambulansu

Czapka daje siłę do walki z chorobą

Czapka od serca” to projekt, którym zwracamy uwagę na dzieci chore onkologicznie i hematologicznie oraz ich rodziców. W dniu 24 listopada, który Fundacja ustanowiła „Dniem Czapki od serca”, na oddziały onkologiczne i hematologiczne 10 szpitali w Polsce: w Białymstoku, Krakowie, Lublinie, Łodzi, Szczecinie, Warszawie (3 ośrodki), Wrocławiu i Gdańsku przekażemy aż 600 magicznych pakietów, w których są dwie takie same kolorystycznie czapki od serca – dla dziecka i rodzica, oraz odręcznie napisany list od Wolontariusza. Czapki są niezwykle kolorowe, radosne i ręcznie dziergane przez Wolontariuszki i Wolontariuszy Fundacji Ronalda McDonalda. Wielu z nich specjalnie nauczyło się szydełkować, by je zrobić.

icon

Projektem „Czapka od serca” chcemy zwrócić oczy w kierunku tych, którzy przez chorobę często znikają nam z pola widzenia. Dzieci chore nie chodzą do szkoły, do przedszkola. Rodzice, których życie wraz z chorobą dziecka przenosi się na szpitalny oddział, często nie mogą kontynuować aktywności zawodowej. Choroba nowotworowa wyrywa całą rodzinę z normalnego życia. Czapka od serca jest symbolicznym powiedzeniem „Widzimy Was!”. Projektem „Czapka od serca” chcemy również zwrócić uwagę na to, że bliskość rodziny jest bardzo ważna w procesie leczenia. To, że czapki przekazywane są w zestawach, jest wyrazem misji Fundacji „Aby rodzina mogła być razem” – podkreśla Katarzyna Rodziewicz, Prezes i Dyrektor Wykonawcza Fundacji Ronalda McDonalda.

Przez ostatnie miesiące setki osób zaangażowały się w tę akcję. Jedni wybierali kolorowe włóczki i dziergali na szydełku, inni pisali listy i pakowali wszystko w piękne zestawy. Same listy też zasługują na uwagę – napisanie każdego z nich wymaga mnóstwa empatii, wczucia się w sytuację chorego dziecka i jego rodzica, a także zastanowienia się, jaką historię osobistą opowiedzieć, by zaciekawić. W pisanie takich listów zaangażowali się Wolontariusze Fundacji Ronalda McDonalda i grupy Wolontariuszy z Wawra, Czarnego Dunajca oraz osadzone z Aresztu Śledczego Warszawa Grochów. W sumie wykonanie takich pakietów zajęło im ponad 3500 godzin. 

icon

Czapka od serca sprawia, że czujesz się zauważony, dostrzeżony, że jesteś dla kogoś ważny. Taka czapka to pozornie drobny gest, a dla nas, rodziców ciężko chorych dzieci jest wyrazem tego, że ktoś o naszych dzieciach i o nas pamięta, i tę trudną rzeczywistość, z którą mierzymy się co dnia, chce uczynić bardziej radosną. – Krzysztof Baranowski, tata Igora, walczącego przez długie miesiące z białaczką

Z roku na rok przybywa partnerów biznesowych. W tym roku do akcji dołączyły firmy McDonald’s Polska, HAVI i Danlab, a z pakietami „Czapek od serca” na oddziały onkologiczne i hematologiczne trafią również mikrofalówki oraz czajniki elektryczne. 

Ważną rolę w przygotowaniu Czapek od serca po raz kolejny odegrała Służba Więzienna, która łączy ideę pomagania z resocjalizacją. Ponad 130 tysięcy metrów włóczki, o łącznej wadze 120 kilogramów, podopieczne Aresztów Śledczych w Warszawie-Grochowie, Gdańsku i Białymstoku oraz Zakładu Karnego w Goleniowie zamieniły w 1200 pięknych czapek. Dzierganie czapek daje im możliwość sprawdzenia się, poczucie, że jest się potrzebnym oraz wzmacnia poczucie własnej wartości. Przygotowanie niespodzianki dla dziecka, które leczy się onkologicznie, to zwrócenie uwagi na potrzeby innego człowieka, czas na refleksję.

icon

Współpraca Fundacji Ronalda McDonalda i służb penitencjarnych to relacja, która pięknie przysłuży się nie tylko dzieciom w szpitalach – podkreśla Krzysztof Daniluk, koordynator projektu „Czapka od serca”. – Panie, które zaangażowały się w projekt, wiedzą, że pomagamy na co dzień dzieciom, które mierzą się z potężnym wyzwaniem. Dla nas w Fundacji nastrój dzieci, ich emocje i emocje ich najbliższych są w centrum uwagi. Chcemy, aby bliskość rodziny dawała dziecku siłę do walki z chorobą, a można powiedzieć „jesteś super i życzę Ci zdrowia”, także darowując piękną czapkę.

Rekomendacji dla projektu „Czapka od serca” udzielili: prof. dr hab. n. med. Tomasz Szczepański – rektor Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, prof. Instytutu dr hab. n. med. Bożenna Dembowska-Bagińska – Klinika Onkologii IP-CZD, prof. dr hab. n. med. Jan Styczyński – konsultant krajowy w dziedzinie onkologii i hematologii dziecięcej, prof. dr hab. n. med. Michał Matysiak, b. konsultant wojewódzki w dziedzinie onkologii i hematologii dziecięcej dla woj. mazowieckiego.

 

Nad technicznym i artystycznym wyglądem czapek czuwa Paulina Grabarczyk z Tamtosiamto, dyplomowana arteterapeutka. To ona jest autorką filmu instruktażowego, dzięki któremu wszyscy Wolontariusze Fundacji rozpoczynają swoją przygodę z dzierganiem. Paulina pokazała, że szydełko nie jest takie straszne i ten, kto umie go używać ma dodatkową moc – moc pomagania.

Znajdź swoją Czapkę od serca na Allegro Charytatywni

Każdy może pomóc w realizacji misji „Aby rodzina mogła być razem” i stać się szczęśliwym posiadaczem Czapki od serca za pośrednictwem Allegro Charytatywni – link do aukcji.

Czytaj więcej:

Wystartowała 8. edycja „Września z Podróżnikami”. 

Podróżnicy, niezwykłe opowieści, bajkowa scenografia i mnóstwo dziecięcych uśmiechów „Wrzesień z Podróżnikami” po raz ósmy udowadnia, że szpitalne mury nie są przeszkodą, by wyruszyć w najpiękniejszą podróż pełną radości i odkryć.

Nowe łóżka w szpitalu w Gostyniu. Pięć miejsc, w których można odpocząć – i po prostu być blisko.

W Samodzielnym Publicznym Zespole Opieki Zdrowotnej w Gostyniu pojawiło się pięć łóżek. To łóżka dla rodziców – by mogli być obok swoich dzieci w najtrudniejszych chwilach. Wygodne, funkcjonalne, stworzone z myślą o bliskości i odpoczynku. Darczyńcą jest Rafał Maćkowiak, Franczyzobiorca McDonald’s Polska, który wspiera Program „Łóżka dla rodziców” Fundacji Ronalda McDonalda.
Bo kiedy choruje dziecko, najważniejsze jest jedno – być razem.

Nowa kuchnia dla rodziców w Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym w Radomiu 

Na Oddziale Chirurgii Dziecięcej Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu powstała kuchnia dla rodziców – miejsce wytchnienia, ciepła i troski. To efekt współpracy Fundacji Ronalda McDonalda, szpitala i lokalnych darczyńców, którzy rozumieją, jak ważne jest wsparcie całej rodziny w procesie leczenia dziecka.

Wystartowała 8. edycja „Września z Podróżnikami”. 

Czy można wyruszyć na fascynującą wyprawę, mając przy sobie kartę pacjenta zamiast plecaka? Fundacja Ronalda McDonalda od ośmiu lat udowadnia, że podróżowanie możliwe jest wszędzie – wystarczy włączyć wyobraźnię, pasję, zabrać rodzica i znajome dzieciaki z oddziału, by nie wychodząc ze szpitala przy Żwirki i Wigury wziąć udział w serii niezwykłych przygód. 

8. edycja „Września z Podróżnikami” otrzymała Patronat Honorowy Prezydenta m.st. Warszawy oraz Burmistrza Dzielnicy Ochota. Stolica podkreśla w ten sposób wagę wydarzenia, które co roku zmienia rytm szpitala i skupia uwagę małych pacjentów na poznawaniu, odkrywaniu, podróżowaniu!

Samorząd dołącza do „Września z Podróżnikami”

Burmistrz Ochoty i Radni byli w szpitalu na inauguracji i gratulowali niesamowitego programu, wyjątkoawych gości i oprawy scenograficznej dla wydarzeń, które potrwają do 17 września.

10 lat działań Fundacji w Dziecięcym Szpitalu Klinicznym UCK WUM i 8 lat cyklu podróżniczego związało z nim dziesiątki doskonałych opowiadaczy, zdobywców, artystów. Mówi się, że kto nie spotykał się z dziećmi przy ul. Żwirki i Wigury ten nie poznał najlepszej publiczności dla podróżnika.

W minionych latach gośćmi w szpitalu byli między innymi Kinga Baranowska – himalaistka, Piotr Cieszewski – zdobywca Mony Everestu, Aleksander Doba – kajakiem przez Atlantyk, Stefan Czerniecki, Nela Mała Reporterka, Szymon Radzimierski, Małgorzata Kalicińska.

Rozśpiewana, muzyczna Warszawa

1 września o godzinie 15:00 sala konferencyjna w Dziecięcym Szpitalu Klinicznym UCK WUM na poziomie -1 wypełniła się dziećmi, rodzicami i gośćmi. Orkiestra Ludwika Sarskiego przeniosła uczestników na warszawskie ulice i nauczyła szlagierów, które są symbolem stolicy. Dzieciaki i rodzice, dźwięki klarnetu, akordeonu i Heniek Małolepszy – prawdziwy warszawski bard ze swoim banjo to przepis na koncert, po którym każdy zanuci nie tylko „Warszawa da się lubić”. 

10 lat programu Pokoi Rodzinnych Ronalda McDonalda, który zmienia obraz szpitala pediatrycznego

„Wrzesień z Podróżnikami” ma w tym roku szczególne znaczenie – 8 lat wydarzenia zbiega się w czasie z 10 latami działalności programu Pokoi Rodzinnych Ronalda McDonalda w Dziecięcym Szpitalu Klinicznym Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego WUM. Pokoje Rodzinne wyjątkowy program, integralnie związany z codziennością szpitala, zaczynający się od przestrzeni dla rodziców, które są jak w domu. Domowe kuchnie i salony w środku oddziałów

icon

Na każdym z 26 oddziałów szpitala pediatrycznego w kampusie WUM rodzice i dzieci widzą je zaraz po wejściu. Widzą też nas, ludzi Fundacji, jak o nie dbamy z wolontariuszami, jesteśmy z nimi i rodzice mają tu swoje miejsca. Fundacja robi wszystko, by dziecko nie pamiętało źle szpitala, aby po zakończeniu leczenia wracało do swojego środowiska z wrażeniami, które biorą górę nad okresem choroby i to one są tematem opowieści o tym jak było w szpitalu, w Warszawie. Wielu pacjentów jest tu spoza Warszawy. – mówi Katarzyna Rodziewicz, prezeska zarządu Fundacji. 

Dziecięcy Szpital DSK UCK WUM, w całości objęty opieką Fundacji, jest przykładem standardów opieki skupiających się na dziecku, jego całej rodzinie i ich potrzebach w czasie hospitalizacji. To pierwszy szpital w Polsce, w którym od dnia otwarcia w 2015 roku Pokoje Rodzinne są na każdym oddziale, łóżka dla rodziców stoją przy każdym łóżku dziecka a na terenie kampusu, w bezpośrednim sąsiedztwie szpitala, Fundacja zbudowała i prowadzi bezpłatny Dom Ronalda McDonalda. Wolontariat Fundacji dla szpitala WUM to 12 000 godzin pomocy.
To największy wolontariat dla jednej publicznej instytucji medycznej w Polsce.

icon

„Prowadzę warsztaty z dziećmi z onkologii, które przygotowujemy z naszymi wolontariuszami” – opowiada Marzena Moździerz, Managerka Programu Pokoi. „Widzę, jak dzieci rozkwitają podczas zajęć plastycznych czy teatralnych, jak wiele zmienia bycie razem. Przychodzą z uśmiechem, pytają «co dziś robimy?», zapraszają rodziców do wspólnej zabawy. To są momenty, dla których warto pracować.”

Pierwszy podróżnik wyznacza kierunek

Podczas inauguracji 8. edycji wśród dzieci nagle pojawił się Rafał Sonik – słynny kierowca rajdowy i Ambasador Wielkiej Wyprawy Maluchów dla Dzieci. To właśnie on, jako pierwszy podróżnik otworzył tegoroczny cykl spotkań, dzieląc się z dziećmi swoją pasją do odkrywania świata i pokazując, że jak się ma marzenia to wszystko się uda.

Sensację wywołał prawdziwy Fiat 126p – legendarny „maluch”, który kilka dni przed startem 8. edycji wjechał do szpitala. Tak oto symbol Wielkiej Wyprawy Maluchów dla Dzieci będzie parkować w holu i witać publiczność kolejnych wydarzeń
z pozdrowieniami od Rafała Sonika.

icon

„Kiedy zobaczyłam tego malucha w szpitalu, po prostu się popłakałam” – mówi pani Agnieszka, mama 7-letniego Marcela. „Mój synek pierwszy raz od tygodni zapomniał o kroplówce i pobiegł sprawdzić, czy klakson naprawdę działa. To był moment, kiedy znów był zwykłym, ciekawskim dzieckiem.”

Warszawa w szpitalu

„Wrzesień z Podróżnikami” wymaga, zgodnie z tradycją, zaskakującej oprawy scenograficznej. Przez ostatnie tygodnie cały zespół Fundacji, partnerzy i wolontariusze tworzyli w szpitalnej sali konferencyjnej symbole Warszawy.

Cel jest jeden – zaskoczyć dzieciaki. Powstał Stadion Narodowy z boiskiem, Barbakan, Pałac Kultury, jest Bazyliszek, ktoś zaparkował dorożkę, są lampy gazowe i oczywiście pomnik warszawskiej Syrenki.

Każdy szczegół został przemyślany, by dzieci poczuły, że mają miasto na wyciągnięcie rąk. Przy tworzeniu scenografii 8. edycji nieocenieni byli wolontariusze z IBM, Stryker Careers, Dell, Cisco, Smurfit Westrock oraz Fundacji BNP Paribas. Świat biznesu, kultury, nauki i sportu połączył siły i zbudował w DSK UCK WUM Warszawę.

 

Partnerzy od wielkich wypraw

Głównymi partnerami wydarzenia zostały firmy CD Projekt Red oraz EXON.
W kolejnych dniach, aż do 17 września, do szpitala przybędą przedstawiciele instytucji kultury: Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina, Centrum Nauki Kopernik, Muzeum POLIN, Miejskiego Ogrodu Zoologicznego oraz Fundacji Legii. W programie także występy magika Bartka Madeja oraz „Podróż do krainy nauki z Marią Skłodowską-Curie” dr Magdy Osial.
Oto wymarzeni przewodnicy po Warszawie.

icon

„Dzięki 7 firmom, 147 osobom i 1208 godzinom wspólnej pracy powstała sala, która daje dzieciom niesamowitą radość. Na wolontariacie w Pokojach robimy rzeczy ważne i wyjątkowe – my mamy prawdziwe szczęście do wolontariuszy. Wszystko warto z takimi ludźmi i wszystko warto dla dzieci.” – mówi Piotr Saduś, Manager Programu Pokoi Rodzinnych Ronalda McDonalda w DSK UCK WUM.

Niezapomniane chwile

W szpitalu DSK UCK WUM partnerstwo z Fundacja Ronalda McDonalda widać na każdym kroku. Rodzice podkreślają, że dzięki niemu to inny szpital, empatyczny, przyjazny.

Podczas pierwszego spotkania z Cyklu nie zabrakło niespodzianek. Towarzyszem wizyty Rafała Sonika był Longin Bielak – Legenda Polskiego Motorsportu, wybitny kierowca wyścigowy, który aktywnie angażuje się w Wyprawę maluchów dla dzieci. Jest dowodem na to, że wiek to tylko liczba ponieważ 9 września będzie świętował swoje 99. urodziny.

icon

„Każdego dnia dbamy w szpitalu nie tylko o dziecko, ale i o jego rodziców. Wiemy, że chwile oddechu, spokoju, radości, mają ogromne znaczenie. «Wrzesień z Podróżnikami» daje siłę, dzieciom uśmiech a rodzicom poczucie, że są w najlepszych rękach, że wokół są ludzie, którym z całych sił zależy na zdrowiu i szczęściu ich dziecka” – podkreśla Dorota Piotrowska, Senior Manager Pokoi Rodzinnych Ronalda McDonalda.

Misja Fundacji

„Wrzesień z Podróżnikami” jest symbolem podejścia Fundacji Ronalda McDonalda do idei opieki nad całą rodziną dziecka w czasie pobytu w szpitalu. Fundacja, która od 24 lat realizuje w Polsce misję „Aby rodzina mogła być razem” zaprasza do udziału w spotkaniach wszystkich, dzieci z rodzicami, zespół medyczny, wolontariuszy – i wszyscy są razem. Budując Domy Ronalda McDonalda, prowadząc Pokoje Rodzinne, program „Łóżka dla Rodziców” i Ogólnopolski Program Badań Profilaktycznych „NIE nowotworom u dzieci”, zespół Fundacji codziennie wspiera rodziny w czasie, gdy mierzą się z doświadczeniem choroby, i podróży, wyjazdu z domu do innego miasta do szpitala.

Doświadczenie Fundacji w Polsce to część działalności w skali świata. Organizacje Ronald McDonald House Chairites w 61 krajach realizują takie same programy Pokoi Rodzinnych, Domów Ronalda McDonalda, dbając o niezbędną infrastrukturę wsparcia dla największych publicznych szpitali dziecięcych. W Europie działa blisko 300 programów Pokoi Rodzinnych, w Polsce są one częścią szpitali IPCZD w Warszawie i DSK UCK WUM. To jest też pierwszy szpital dziecięcy w kraju z programem „Łóżka dla Rodziców” przy każdym z blisko 500 łóżek dzieci.

Harmonogram Spotkań

  • 01.09 Orkiestra Ludwika Sarskiego z Henkiem Małolepszym, Rafał Sonik – “Moje rajdy i radości”
  • 02.09 Narodowy Instytut Fryderyka Chopina – “Warszawa i podróże Fryderyka Chopina”
  • 03.09 Andrzej Jassowicz – “Z Warszawy w świat: podróże po Indonezji”
  • 08.09 dr Magdalena Osial – “Podróż do krainy nauki z Marią Skłodowską-Curie”
  • 09.09 Centrum Nauki Kopernik – “BudujeMY mosty”

  • 10.09 POLIN Muzeum Historii Żydów Polskich – “Z wizytą w żydowskim domu na Rosz ha-Szana”
  • 15.09 Fundacja Legii – “Legia Warszawy, Warszawa Legii”
  • 16.09 Bartek Madej – piosenkarz i iluzjonista – „Moja magiczna Warszawa”
  • 17.09 Fundacja Rozwoju Warszawskiego Ogrodu Zoologicznego „PANDA”, Jakub Krzemiński – “Po co komu ZOO?”

Dołącz do Fundacji: 1,5% podatku: KRS 0000 105450, donacje online – www.frm.org.pl

Nowe łóżka w szpitalu w Gostyniu. Pięć miejsc, w których można odpocząć – i po prostu być blisko.

W czasie choroby dziecka świat rodziny staje w miejscu. To, co najważniejsze, zamyka się w jednym pokoju, przy jednym łóżku. Rodzic staje się nie tylko opiekunem, ale i czuwającym, towarzyszem, często jedynym źródłem spokoju i bezpieczeństwa.

Dlatego każde nowe łóżko dla rodziców w szpitalu to przestrzeń do odpoczynku, regeneracji, chwili oddechu. W Samodzielnym Publicznym Zespole Opieki Zdrowotnej w Gostyniu pojawiło się właśnie pięć takich łóżek, nowoczesnych, funkcjonalnych, gotowych służyć rodzinom. Ich darczyńcą jest Rafał Maćkowiak, Franczyzobiorca McDonald ’s Polska.

icon

W szpitalu rodzic żyje obok dziecka – czuwa, wspiera, jest cały czas w gotowości. Ale bez chwili odpoczynku trudno mieć siłę, by być naprawdę obecnym. Łóżko przy łóżku dziecka to coś, co powinno być oczywiste – a wciąż nie jest. Dlatego wspieram ten program, bo wiem, że taka pomoc naprawdę robi różnicę – mówi Rafał Maćkowiak.

Program „Łóżka dla rodziców” Fundacji Ronalda McDonalda rozwija się od 2015 roku i zmienia codzienność szpitali dziecięcych w całej Polsce. W Gostyniu przekazane łóżka będą służyć rodzicom dzieci przebywających na oddziale pediatrycznym, dając im to, czego w szpitalu często brakuje najbardziej – możliwość bycia razem.

icon

Szpital pediatryczny przyjazny rodzinie zaczyna się od łóżka dla rodzica. Od początku istnienia Fundacji mówimy o tym, że obecność mamy, czy taty to nie jest luksus, to warunek wspierającego leczenia. Jesteśmy rodzicami, lekarzami, wolontariuszami. Wiemy, jak wiele daje dziecku widok spokojnego, opanowanego rodzica, który jest obok nie tylko w dzień, ale i w nocy – podkreśla Katarzyna Rodziewicz, prezes Fundacji Ronalda McDonalda.
Bo dla pięciu rodzin każdej nocy będzie to miejsce, gdzie można przytulić, przeczekać trudną noc, wyspać się choć trochę. I rano z nową siłą dalej być razem.

Nowe łóżka, które w dzień służą jako fotele, a wieczorem zamieniają się w wygodne miejsce do snu, są odpowiedzią na potrzeby rodzin. Ich kompaktowa forma, pojemnik na pościel, kółka i łatwość dezynfekcji sprawiają, że dobrze wpisują się w rytm pracy oddziału pediatrycznego. Bo dla wielu rodzin będzie to miejsce, gdzie można przytulić, przeczekać trudną noc, wyspać się choć trochę. I rano z nową siłą dalej być razem.

icon

Bezpieczeństwo emocjonalne dzieci jest niezwykle istotne, tym bardziej w czasie hospitalizacji. Dzieci, które czują się kochane i wspierane przez bliskich, lepiej radzą sobie z trudnościami związanymi z chorobą. Dlatego musimy nieustannie dbać o to, aby rodzice mogli być cały czas przy swoich dzieciach w szpitalach – dodaje Katarzyna Rodziewicz.

Nowa kuchnia dla rodziców w Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym w Radomiu 

W szpitalu każde miejsce ma swoje znaczenie – sala zabiegowa, pokój lekarzy, łóżko pacjenta. Ale jest też przestrzeń mniej oczywista, a równie potrzebna. To kuchnia dla rodziców – miejsce, gdzie można się zatrzymać, napić herbaty, odgrzać posiłek czy po prostu… złapać oddech. Właśnie taka przestrzeń powstała na Oddziale Chirurgii Dziecięcej Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego Sp. z o.o. w Radomiu, dzięki współpracy Fundacji Ronalda McDonalda, szpitala oraz ludzi o wielkich sercach.

Wszystko zaczęło się od prośby personelu szpitala, który każdego dnia towarzyszy rodzicom i wie, jak bardzo potrzebują oni miejsca tylko dla siebie – choćby na moment.

icon

Widzimy tych rodziców każdego dnia. Czasem cały dzień przy łóżku, bez jedzenia, bez przerwy.
A potem wchodzą do kuchni, robią sobie coś ciepłego i wreszcie widać, że na moment odpuszczają
– mówi lek. Agnieszka Fliszkiewicz, Kierownik Oddziału Chirurgii Dziecięcej. – Takie rzeczy robią dużą różnicę. 

Potrzeby rodzin hospitalizowanych dzieci często zostają w cieniu leczenia. A przecież to właśnie ich siła, obecność i codzienna opieka mają ogromne znaczenie w procesie zdrowienia. Dzieci, szczególnie te najmłodsze, czują się bezpieczniej, gdy obok jest rodzic – spokojny, objęty troską, po prostu obecny. Taka kuchnia to odpowiedź na fundamentalne potrzeby – przestrzeń, w której rodzic może zatroszczyć się o siebie, by mieć siłę troszczyć się
o dziecko.

icon

– Kiedy wspieramy, pomagamy rodzicom w szpitalu, nie chodzi tylko o praktyczne ułatwienie pobytu na oddziale. Chodzi o dużo więcej, o jasny sygnał: jesteście ważni. Bez miejsca, w którym można na chwilę się zatrzymać, pomyśleć, zobaczyć, że nie jest się samemu, czyli na przykład bez kuchni dla rodziców – trudno zbudować poczucie, że rodzina razem w procesie leczenie dziecka to wartość, którą wszyscy widzą i wspierają. Nie napiszemy na ścianie „Aby rodzina mogła być razem” ale każda kuchnia, tam gdzie jej wcześniej nie było, jest jak dowód, że w tym szpitalu tak właśnie wszyscy myślą
i działają – mówi Katarzyna Rodziewicz, Prezes Fundacji Ronalda McDonalda. – Tak rozumiemy naszą misję. Tworzymy przestrzenie, które wzmacniają relacje, budują zaufanie i ułatwiają codzienność, gdy w życiu trzeba wszystko przestawić i skupić się na najważniejszym, na zdrowiu dziecka.

Do współpracy przy tym projekcie włączył się Krzysztof Baranowski – lokalny społecznik i ojciec, który sam spędził wiele tygodni ze swoim synkiem w szpitalu. Zna dobrze realia oddziałów, długie godziny przy łóżku dziecka, zmęczenie i potrzebę choćby krótkiego momentu wytchnienia. To właśnie z tych osobistych doświadczeń zrodziła się jego inicjatywa stworzenia przestrzeni dla rodziców – prawdziwie pomocnej, dobrze zaprojektowanej i ciepłej.
Z Oddziału Dziecięcego Szpitala Klinicznego UCK WUM w Warszawie Krzysztof zna również Fundację Ronalda McDonalda – to tam po raz pierwszy zetknął się z jej podejściem i wartościami. Właśnie w tym szpitalu działa program Pokoi Rodzinnych Ronalda McDonalda, z kuchniami, łazienką, miejscem odpoczynku – wszystkim, co pozwala rodzicom być blisko dziecka i zadbać o siebie w czasie jego hospitalizacji. To doświadczenie zrobiło na nim ogromne wrażenie. I właśnie wtedy pojawiła się myśl, że podobne, pomocne miejsce mogłoby powstać również
w Radomiu – jego rodzinnym mieście.

fot. Krzysztof Baranowski

icon

W szpitalu człowiek szybko uczy się żyć inaczej – liczy się to, co tu i teraz. Uśmiech dziecka, wiadomość od lekarza, krótka rozmowa z innym rodzicem. I właśnie wtedy zaczynasz rozumieć, jak bardzo potrzebne są miejsca, w których można się zatrzymać – nie żeby uciec, tylko żeby wrócić do siebie. Po raz pierwszy poczułem to  w Dziecięcym Szpitalu Klinicznym UCK WUM, gdzie Fundacja prowadzi Pokoje Rodzinne. Pomyślałem wtedy, że w Radomiu, moim mieście, też może powstać coś równie mądrego i pomocnego. Ta kuchnia to dla mnie nie był projekt. To była decyzja, żeby podać dalej coś, czego sam bardzo potrzebowałem – mówi Krzysztof Baranowski, inicjator projektu.

Dzięki jego zaangażowaniu w 2022 roku udało się stworzyć pierwszą kuchnię – na Klinicznym Oddziale Pediatrii. To nie była tylko zmiana wyposażenia, ale nowa jakość w codzienności rodziców. Przestrzeń została przemyślana od podstaw – z myślą o komforcie, porządku i poczuciu, że każdy, kto tu wejdzie, jest mile widziany. Nowa kuchnia na Oddziale Chirurgii Dziecięcej powstała dzięki współpracy wielu zaangażowanych stron – to właśnie taki model działania od lat realizuje Fundacja Ronalda McDonalda. Wszystko zaczyna się od lokalnej potrzeby i ludzi, którzy chcą działać. Projekt i wykonanie mebli zrealizowała nieodpłatnie firma Mebelpłyt Sp. z o.o., a wsparcia finansowego na dodatkowe sprzęty udzielił Waldemar Dziubiński – franczyzobiorca McDonald’s Polska, od lat zaangażowany
w działania Fundacji. 

icon

Angażuję się w różne lokalne inicjatywy w Radomiu, bo wierzę, że realna zmiana zaczyna się blisko – tam, gdzie mieszkamy, pracujemy, gdzie dorastają nasze dzieci. Wsparcie projektu kuchni dla rodziców na oddziale dziecięcym było dla mnie czymś naturalnym. To konkretna pomoc w miejscu, w którym liczy się każdy gest. Cieszę się, że wspólnie udało się stworzyć przestrzeń, która daje rodzicom poczucie wsparcia i odrobinę spokoju w trudnym czasie – mówi Waldemar Dziubiński, franczyzobiorca McDonald’s Polska.

Rodzice hospitalizowanych dzieci są zawsze w gotowości – czuwają, towarzyszą, wspierają. Często śpią na krześle, jedzą w biegu, odkładają swoje potrzeby na później. Dlatego tak ważne jest, by w szpitalnej codzienności znalazło się miejsce również dla nich – przestrzeń, która daje chwilę wytchnienia i pozwala poczuć się choć odrobinę bezpieczniej. 

icon

– Jako rodzice dziecka, które przeszło leczenie najpierw na pediatrii, a potem na chirurgii dziecięcej, dobrze poznaliśmy szpitalną codzienność. Nasze dziecko zostało tu uratowane, ale po operacji spędziliśmy wiele dni na oddziale i zobaczyliśmy z bliska, jak bardzo brakuje przestrzeni, która daje choć namiastkę normalnego rytmu – mówi Cezary Ołowski, współwłaściciel firmy Mebelpłyt Sp. z o.o. – Pomysł stworzenia kuchni pojawił się właśnie wtedy, jako bardzo konkretna potrzeba. A niedługo później spotkaliśmy Krzysztofa, który myślał dokładnie o tym samym. Zaprosił nas do współpracy z Fundacją Ronalda McDonalda – i tak zaczęliśmy działać. Z wdzięczności i z potrzeby serca.

Projekt doskonale wpisuje się w misję Fundacji, która od 24 lat działa na rzecz opieki skoncentrowanej na całej rodzinie dziecka – zgodnie z modelem Opieki skoncentrowanej na rodzinie, obecnym w najlepszych szpitalach pediatrycznych na świecie. To podejście, w którym potrzeby rodziców – ich obecność, komfort i emocje – są traktowane z równą troską jak potrzeby małego pacjenta. Wcześniej, w ramach współpracy z Mazowieckim Szpitalem Specjalistycznym w Radomiu, Fundacja przekazała również 20 łóżek dla rodziców – by mogli czuwać przy dziecku w sposób godny i bezpieczny. Dzisiejsza kuchnia jest kolejnym krokiem w kierunku bardziej ludzkiego, rodzinnego szpitala.

icon

– W szpitalnej rzeczywistości znaczenie mają nie tylko procedury medyczne, ale również rozwiązania, które wspierają codzienne funkcjonowanie pacjentów i ich bliskich. Kuchnia dla rodziców w Oddziale Chirurgii Dziecięcej to konkretna odpowiedź na taką potrzebę – tworzy przestrzeń, w której opiekunowie mogą zadbać o siebie i nabrać sił do dalszego towarzyszenia dziecku w procesie leczenia. Dziękuję Fundacji Ronalda McDonalda oraz wszystkim osobom i partnerom zaangażowanym w ten, jak i w poprzednie projekty – Państwa wsparcie ma wpływ na poprawę komfortu pobytu rodzin w naszym szpitalu – mówi Bożenna Pacholczak, Prezes Zarządu Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego Sp. z o.o. w Radomiu.

Ułatwienia dostępu